Ponieważ producent szybko przeszedł do nowej wersji oprogramowania dla wszystkich czytników Onyx Boox, czyli 1.7 - opiszę w skrócie nowe dodane lub zmienione funkcje:

- nowy układ głównej strony (widżety)
- Integracja w systemie nowego programu (aplikacji) do czytania ebooków, czyli Cool Readera, który lepiej czyta i interpretuje strukturę plików ePUB, znacznie lepiej obsługuje pliki RTF (na razie trzeba je spakować w ZIP) i w pełni obsługuje format FB2, prawie zupełnie u nas nie znany, za to bardzo popularny w Rosji. Ma też więcej opcji "zaawansowanych".
- nowy sposób obrotu ekranu w dowolną stronę - bardzo wygodny
- pogrubianie/wytłuszczanie czcionki w PDF w trybie graficznym (Narzędzia -> Glyph Embolden), funkcja poprawiająca komfort czytania drobnych tekstów w pdf-ach, których nie chcemy lub nie możemy czytać w trybie "reflow"
- Funkcja "pełny ekran", przy której nic nie przeszkadza w czytaniu (wyłącza pasek postępu, zegar i wskaźnik baterii)
- Eksport pliku PDF wraz z notatkami do nowego pliku, który można sobie przenieść na komputer, czyli eksport szkiców do komputera (dla tych modeli, które mają dotykowy ekran)
- przepisane klawiatury ekranowe
- modyfikacja sposobu pracy słowników
- dodane aplikacje nie związane z czytaniem (zegar, kalendarz, kalkulator, gry...)

To tak na szybko, lista nie jest zamknięta (mogą wystąpić zmiany, których sami jeszcze nie poznaliśmy).
Wersja 1.7 jest już dostępna na naszej stronie dla modeli X61S/E, i62, natomiast testujemy dla modeli 60/A60/X60 (też z S), M90 i M92.

A można spytać na czym polega ta modyfikacja pracy słowników i czy będzie możliwy downgrade do wersji 1.5.1 (A60)?

Staram się zawsze być wyrozumiałym jeżeli chodzi o wszelkie projety informatyczne, gdyż zdaję sobie sprawę, że w procesie wytwarzania zawsze są nieprzewidziane problemy, które powodują, że trzeba zmieniać koncepcję, przepisywać partie kodu na nowo, czy po prostu borykać się z dziwnymi problemami ze zgodnością. Jednak powyższe stwierdzenie brzmi dla mnie skandalicznie. Ostatnia oficjalna aktualizacja miała miejsce 18 kwietnia 2011 roku. Przynajmniej od listopada słyszymy o kończeniu pracy nad wersją 1.6. Sam w styczniu pytałem, czy doczekamy roku bez aktualizacji.

Rozumiem, że ArtaTech nie przygotowuje oprogramowania samodzielnie i jest w dużej mierze zależna od głównego producenta. Mnie jako konsumenta nie powinno interesować kto tutaj podejmuje błędne decyzje. Moje odczucie jest takie, że obicuje się gruszki na wierzbie, co chwilę sypiąc zapowiedziami udostępnienia poprawek i nowych funkcjonalności, po to by ich nie dotrzymać. Teraz okazuje się, że jest kolejna zmiana w projekcie i idziemy w kierunku 1.7, co może sugerować odsunięcie dostarczenia poprawek na kolejne kilka miesięcy. Dla niektórych może to oznaczać, że przez cały okres gwarancji nie dostaną żadnej aktualizacji. W tym momencie jednak moje zrozumienie dla procesu rozwoju oprogramowania w czytnikach Onyx skończyło się. Gdyby popatrzeć do działu o eClicto, to po roku bez zmian większość osób uznała projekt za martwy. Onyx broni się nowymi modelami i aktywnością przedstawicieli. To jednak jest za mało.

Nie znaczy to, że chcę swój czytnik wyrzucić do kosza i ostentacyjnie wypiąć się na Onyx International czy ArtaTech. Swój zakup uważam za udany, jestem zadowolony z dotychczasowej pracy z czytnikiem i czekam dalej na aktualizację. Jednak to, co widzałem przez ostatnie 2 miesiące w sprawie aktualizacji odebrało mi wszelką chęć wspierania tego projektu, choćby poprzez zwykłe polecanie czytnika.

Hmm tak sobie myślę że skoro tak szybko nastąpiło przejście z v1.6 na v1.7 to pewnie 1.6 miała poważne błędy. Ja tam wolę poczekać na wersję dobrą która nie zepsuje mi przyjemności czytania.
Chociaż zgadzam się iż to nic miłego tak czekać i czekać słuchając obietnic że firmvare tuż tuż.

Wysłane z mojego HTC HD2 za pomocą Tapatalk

Dla mnie zawsze intrygujące jest stwierdzenie "na dniach" ... cóż Einstein mawiał , że czas jest sprawą względną .
Niewątpliwie pozostaje nam "czekającym_na_aktualizację" wykazać się większą - tz. jeszcze większą ( cytując Pratchetta kwantową* ) cierpliwością. Poczekamy , zapłaciliśmy za czytniki i w naszym własnym interesie leży to , abyśmy byli zadowoleni.


* "Piramidy" Pratchett- kwantowa wielkość .... tz trzeba na końcu dopisać zero

Przyznam się, że zaskoczyła mnie Wasza reakcja na zmianę numeru wersji, ale po przeczytaniu wpisów rozumiem zaniepokojenie... (Może niefortunnie sformułowałem informację o nowej wersji.)
Dla nas, jako dystrybutora, też to było zaskoczenie, że w kolejnej poprawce (po naszych zgłoszeniach błędów) pojawił się nagle numer 1.7 zamiast 1.6 w opisie wersji.
Nie mamy konkretnego opisu założeń dla kolejnych wersji, ale plan producenta był taki, żeby wprowadzić Cool Readera jako dodakową aplikację oraz zmienić interfejs użytkownika na taki z "widżetami". Wydawało się nam, że to będzie właśnie plan dla wersji 1.6, nie znamy bliżej powodu podniesienia numeru...

Z pozytywnych rzeczy, można zanotować dążenie do ujednolicenia oprogramowania dla wszystkich modeli. Nowa seria i (model i62) ukazała się z wersją 1.6, która bez istotnych zmian stała się numerem 1.7. Właśnie ta wersja jest kolejno uzupełniana w pozostałych modelach (testowy M92 ma też wersję 1.7). Ostatnio otrzymaliśmy aktualizację dla Booxów z procesorem Marvell (X61S/X61E), która jest taka sama i ma też numer 1.7 (dostępna do pobrania). Kolejna będzie dla modeli 60/A60/X60 (również z końcówką "S") - identyczna.
Warto zaznaczyć pozytywny fakt, że jedną paczką aktualizacji objętych jest taka wiele odmian (również starszych, już nie produkowanych modeli).
Następny "w kolejce" jest model M90 - też będzie taka sama wersja 1.7

Na własny użytek możemy chyba uznać, że jest to kolejna wersja, nie sugerując się numerem, tym bardziej, że elementy nowej wersji były już obecne w nowszych edycjach firmware o numerze 1.5.1.
Wersja 1.6 nie ukazała się, albo można powiedzieć, że jest właśnie wdrażana pod numerem 1.7

Z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika, że można wrócić do wersji 1.5.1 (oprócz modeli z procesorem Marvell, czyli X61S/X61E), które mają inną strukturę aktualizacji i kolejne paczki mają tylko "różnicowe" zmiany w sobie.

PS. Jeśli ktoś byłby chętny do sprawdzenia na swoim czytniku (modele 60/A60/X60, też z "S" na końcu i M90) wersji 1.7 przed ukazaniem się oficjalnie i byłby skłonny opisać uwagi i ew. problemy, to zapraszam do kontaktu poprzez "prywatną wiadomość" lub maila.
Wersja 1.6 która była dostarczona nam od producenta, ale ma trochę problemów (dlatego nie zdecydowaliśmy się udostępnić jej oficjalnie) jest dostępna w wątku: Co nowego w firmware 1.6

Robercie, Marvell

Reasumując - proszę uprzejmie podać termin udostępnienia oficjalnie FW 1.7 dla pozostałych czytników Onyx. Dziękuję.

Dzięki - już poprawiam.

Dokładnego terminu nie da się podać, nie pracujemy w ten sposób - udostępniamy wtedy, gdy uznamy, że oprogramowanie zawiera istotne poprawki i nie zawiera błędów uniemożliwiających korzystania z podstawowych funkcji czytnika. Jeśli wykryjemy istotny błąd, odsyłamy do producenta do poprawy (aż do skutku).

Stan obecny:
i62 - jest dostępna wersja 1.7
X61S/E - też już dostępna
60/A60/X60 - wersja beta, końcowe poprawki
M92 - testy i poprawki (ma być gotowe do dystrybucji wraz z czytnikami)
M90 - zaraz po 6 calowych

Oczywiście, życie może w plany ingerować (cykl wprowadzania poprawek, przy specyfice współpracy z producentem, zabiera około tygodnia), ale dbamy o poprawki i aktualizacje, również nowe funkcjonalności we wszystkich czytnikach, również tych po gwarancji i tych które zastąpiły nowsze modele.

Tak po krótkim użytkowaniu tej wersji mogę powiedzieć że nowy ekran startowy mi się podoba jest przejżysty i funkcjonalny.
Nie mam aplikacji więc nic nie mogę powiedzieć, storrino jak rozumiem ma być również aplikacją?
Brakuje mi możliwości wyboru rodzaju czytnika w menu już otwartej książki, a opcje wyboru preferowanego czytnika są jakieś ubogie, w rezultacie nie wiem w czym otwiera mi się np rtf.

Programy dodatkowe w dziale "Aplikacje" to: zegar, kalendarz, kalkulator i gry. Storino też jest dołożoną do systemu aplikacją.

Wybór "rodzaju czytnika" (aplikacji otwierającej dany typ dokumentu) jest w menu "kontekstowym" przed otwarciem książki.

Konkretne aplikacje (programy do czytania) można rozpoznać po dostępnych opcjach w menu otwieranym w trakcie czytania, jak również po sposobie działania.

Pliki RTF otwierane są przez aplikację FBReader. Zgłaszamy poprawkę do producenta, żeby mogły otwierać się też programem Cool Reader, który lepiej radzi sobie w tym formacie z przypisami i wyświetla ilustracje w plikach rtf.
Obecnie można czytać pliki RTF w programie Cool Reader, ale należy w tym celu taki plik spakować w ZIP i w menu "Preferowane aplikacje" wybrać program Cool Reader dla formatu FB2 (z którym są skojarzone paczki ZIP). To samo (możliwość pakowania w ZIP i czytania w CR) dotyczy plików HTML, czy TXT.

Jeśli można to czy mógłbym prosić o nie ?



Tak tyle że jest to to samo co zmiana preferowanej aplikacji do czytania, chodziło mi raczej o coś takiego żeby w tym miejscu była możliwość wyboru "czytnika" dla tej sesji a tamte ustawienia pozostawałyby bez zmian, może to za wiele ale dla mnie byłoby to wygodne.



A czy nie dałoby się umieścić jakiegoś skrótu czy logo aplikacji np na pasku gdzieś obok zegarka albo podczas otwierania książki razem z tą animacją zegarka podczas oczekiwania na otwarcie pliku, byłoby fajnie.



Dzięki za info - wypróbuję.

Generalnie , jak na razie soft spisuje się dobrze, ja nie trafiłem jeszcze na żaden błąd.

Czy była by możliwość umieszczania informacji o zmianach w kolejnych aktualizacjach nie tylko na forum, ale przede wszystkim na stronie z nowym firmware?
Pewnie zaoszczędziło by to niektórym osobom pracy przy aktualizacji oprogramowania w którym nie wprowadzono jeszcze oczekiwanych poprawek (oczywiście chodzi mi o wybudzanie dowolnym klawiszem )

Naprawdę nie ma tej poprawki??? Powinniśmy zatem masowo reklamować te czytniki, bo błąd ten jest naprawdę wk...jący - chciałem rzec: irytujący.

Zainstalowałem dzisiaj najnowszą wersję.
Po za wcześniej napisanymi sugestiami, zauważyłem że próba uruchomienia widgetu aplikacje kończy się wyrzuceniem do ekranu startowego.
Zepsuło się też wybudzanie, tzn po wybudzeniu boox nie uruchamia czytanej książki tylko ekran startowy, poprzednio tego nie było, natomiast z wyłączenia wszystko działa dobrze.
Samo wybudzenie lepiej byłoby gdyby działało nie od dowolnego przycisku a od jakiegoś konkretnego, najlepszy chyba byłby OK, gdyż najtrudniej przycisnąć go przypadkowo.