Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 11 wrz 2011 10:27:31 Posty: 84
eCzytnik: iPad
|
John Carter ekranizacja Księżniczki Marsa
"John Carter" - 9 marca 2012 r John Carter (Taylor Kitsch) to młody weteran wojny secesyjnej, ciężko doświadczony walką na froncie. W niejasnych okolicznościach trafia na obcą planetę. Tam zostaje uwikłany w wielki konflikt między tubylcami, Tarsem Tarkasem (Willem Dafoe) i księżniczką Dejah Thoris (Lynn Collins), która desperacko potrzebuje jego pomocy. W świecie na skraju zagłady Carter odzyskuje wiarę w siebie i rozpoczyna walkę, od której zależy los Barsoom i jej mieszkańców.
_________________ Humor i cierpliwość to dwa wielbłądy, na których przemierzyć można wszystkie pustynie. (Phil Bosmans)
|
05 mar 2012 14:18:46 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 sty 2011 15:50:22 Posty: 294 Lokalizacja: Warszawa
eCzytnik: Kindle Keyboard i PaperWhite
|
Re: John Carter ekranizacja Księżniczki Marsa
Gdyby to zrobili przed/zamiast filmu "Avatar", to może byłby sukces. A tak fabuła nie powali, a efekty już były.
|
05 mar 2012 15:40:55 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 maja 2011 11:55:14 Posty: 34
eCzytnik: komputer
|
Re: John Carter ekranizacja Księżniczki Marsa
Wiesz co, no ja nie wiem czy nie ma sukcesu, bo film jest na pierwsdzym miejscu jeżeli chodzi o polski Box Office Mnie tam sie podobalo, dobiłam ten wynik
|
16 mar 2012 14:02:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 lip 2011 13:30:29 Posty: 159 Lokalizacja: K-ce / Sarnów
eCzytnik: Kindle Touch, iPod Touch.
|
Re: John Carter ekranizacja Księżniczki Marsa
Ale co znaczy polski box office? Popatrzmy na światowy: http://boxofficemojo.com/movies/?id=joh ... ofmars.htm na razie 100 mln, drugi tydzień grają, a żeby się zwrócić, musiałby dobić do 500 milionów. Marzenie ściętej głowy.
|
16 mar 2012 20:23:55 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 sty 2012 11:46:33 Posty: 26 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: John Carter ekranizacja Księżniczki Marsa
A mi się film podobał, i myślę, że dobije do 500mln. Jeden z lepszych 3D jakie oglądałam. Poza efektami, była i fabuła. Może i nie bardzo skomplikowana, ale sensowna i przyjemna. Nie nudziłam się, i miałam to uczucie żalu gdy się skończył. A rzadko tak mam. Więc oby mu się udało odnieść sukces, życzę tego z całego serca
|
16 mar 2012 21:44:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 14 wrz 2011 20:31:40 Posty: 53 Lokalizacja: Kraków
|
Re: John Carter ekranizacja Księżniczki Marsa
W USA film jest na trzecim miejscu, w Polsce na pierwszym - wielu marzy o takiej porażce. Poza tym nie sądzę, żeby producenci myśleli tylko o krajowym rynku, przy tak kasowych produkcjach, żeby się zwróciło trzeba wziąć pod uwagę cały świat. Co do Avatara... Fani SF jednak wiedzą, kto to był Burroughs (a jak nie wiedzą, to każda recenzja Cartera im o tym powie) i doskonale wiedzą co było pierwsze i co się na czym wzoruje. Film jest familijny, więc pójdzie też pewnie wiele rodzin z dziećmi, a dzieciaki raczej porównywać nie będą, bo nie mają jeszcze rozwiniętej funkcji zrzędzenia i raczej tak jak ja pokochają filmowego Woolę.
_________________ Bogowie wiedzą, że śmierć jest nieszczęściem. Inaczej chętnie umieraliby sami.
|
19 mar 2012 15:25:10 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 lip 2011 13:30:29 Posty: 159 Lokalizacja: K-ce / Sarnów
eCzytnik: Kindle Touch, iPod Touch.
|
Re: John Carter ekranizacja Księżniczki Marsa
Negre, tam jest też światowy. Po dwóch tygodniach ma 180 mln i zerowe szanse na zwrócenie się. Mi nie chodzi o sympatię bądź nie do filmu, ale twarde fakty. Avatar, który tak chętnie przywołałeś, przez osiem tygodni utrzymywał się na pierwszym miejscu amerykańskiego Box-office. Dla porównania, 75 mln vs 18 mln zarobione w drugi weekend w USA na niekorzyść Johna. Chciałbym, żeby ten film się zwrócił, ale nie ma takiej opcji. Oczywiście, wielu marzy, żeby zainwestować w film 250 mln i odzyskać może 150. Bardzo wielu, wręcz wszyscy chcą stracić na filmach.
|
19 mar 2012 23:29:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 sty 2011 15:50:22 Posty: 294 Lokalizacja: Warszawa
eCzytnik: Kindle Keyboard i PaperWhite
|
Re: John Carter ekranizacja Księżniczki Marsa
No i wyszło (niestety), że malkontenci mieli rację/nosa http://biznes.newsweek.pl/john-carter-- ... 7,1,1.html
|
24 kwi 2012 14:45:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 wrz 2011 10:27:31 Posty: 84
eCzytnik: iPad
|
Re: John Carter ekranizacja Księżniczki Marsa
jakoś mi smutno... takie silent hill robi kasę, a film, który był naprawdę fajny poniósł porażkę
_________________ Humor i cierpliwość to dwa wielbłądy, na których przemierzyć można wszystkie pustynie. (Phil Bosmans)
|
13 lis 2012 15:29:35 |
|
|