Wiem, że posty "poradźcie co wybrać" należą do "ulubionych", hehe, ale jak wielu moich poprzedników, po którejś godzinie czytania i oglądania pęka mi głowa... za to wiem już czego mi potrzeba, chcę tylko dopasować to do jakiegoś modelu.

- Mam sporo pdfów w tym i skanów, chciałabym w miarę wygodnego ich czytania. Za część skanów się już zabrałam i OCR-uję, choć to pracochłonne, jednak konieczne by mieć jako taką funkcjonalność, o której niżej
- czytam głównie literaturę specjalistyczną (do beletrystyki starcza mi biblioteka i zawsze najlepsza wersja papierowa), lubię zaznaczać, podkreślać, robić notatki - chcę mieć wygodną możliwość robienia tegoż na czytniku. chyba rysik jest najfajniejszy do podkreślania/zaznaczania...
- nie potrzebuję innych bajerów, od internetu mam lapka, audiobooków słucham w drodze na malutkiej mp3. czytnik chcę, przede wszystkim po to, żeby nie męczyć oczu na literaturze, do której nie mam dostępu w papierze.
- cena... na ten moment mam 500 zł, ale właściwie mogę się wstrzymać i odłożyć jeszcze parę złotych, ale więcej niż 700zł za taki gadżet będzie mi trudno wydać.
- lubię jak sprzęt jest dobrze zrobiony i nie ma głupich niefunkcjonalności


rozważam Nook Simple Touch, Sony PRS-350 (trochę się boję mniejszego ekranu), Onyx Boox a60 też fajny. Nie wiem co myśleć w końcu o Kindlu (i nie oczekuję odpowiedzi, domyślam się, że ostatecznie każdemu pasuje co innego). A może coś innego?

Będę wdzięczna za jakieś sugestie/podpowiedzi.

Większość osób powie Ci, że 6" nie nadaje się do PDF. ja również się z tym zgodzę, miałam okazję czytać niedawno na moim Boox'ie A60 książkę w tym formacie i przy przesuwaniu tekstu wszystko się rozjeżdżało. Przesuwając o jedną stronę musiałam wracać dwie. W książce było troszeczkę grafiki. Później miałam zamiar przeczytać skan i to niestety mi się nie udało, tragedia.
Jeżeli potrzebujesz czytnika do PDF to lepiej coś większego, ale niestety w parze z wielkością idzie w górę cena.

Kindle moze niezbyt sie nadac na PDF ze wzgledu na brak reflow.
Ogolnie na forum sporo osob czeka na nowego booxa m92 i to chba bedzie jedno z ciekawszych rozwiazan ale nie z tej polki cenowej.

Biorac pod uwage kwote pasuja raczej 6' jednak pdf czy literatury w ktorej pojawiaja sie wieksze obrazki/wykresy (nie wiem co oznacza literatura specjalistyczna) ponoc nie da sie na nim wygodnie czytac. 9' sa za to sporo drozsze.

Tu trochę mieszacie, trzeba by najpierw wyjaśnić co rozumie się pod pojęciem PDF. Skanu książki w formie obrazu zapisanego w formacie pdf, nie będzie czytał dobrze żaden czytnik z ekranem 6', a często jeśli skan jest przygotowany w zły sposób, mogą być problemy z odczytaniem w ogóle. PDF "normalny", z tekstem, przygotowany dobrze, odczyta każdy czytnik który obsługuje ten format, ale lepiej go i tak przekonwertować do epub czy mobi. Problem jest w tym, że w książkach "specjalistycznych" jest najczęściej sporo rzeczy które nie są zwykłym tekstem i tu nie pomoże tryb reflow, bo się może posypać, problem może być też z odpowiednią konwersją. Może być więc tak (choć nie musi), że to co otrzymasz na czytniku nie będzie zadowalające do czytania tego co chcesz.

Pomijając tę kwestię, to z tych wymienionych najlepiej zapewne odpowiadać będzie ci Onyx, ale on kosztuje bliżej 800 zł, jeśli chodzi o cenę to najbliżej dolnej granicy dostaniesz Kindle Touch. Jeszcze tańszy Kindle Classic nie nadaje się zbytnio do notatek.

W książkach, które chcę czytać raczej jakiejś wielkiej ilości wykresów nie ma, czasem się zdarzy jakaś tabela. Artykuły naukowe to inna bajka, tam wykresy często się pojawiają, ale powiedzmy, że to są mniejsze objętości pod względem stron i mogę na lapku się tym zajmować.
Domyślam się, że taki "ordynarny" skan w ogóle słabo pójdzie na czymkolwiek, ale biorę to pod uwagę (nawet, żeby robić notatki na laptopie, trzeba czasem obrobić taki skan na "normalny" tekstowy PDF, jak pisze avinurme). Nie czytam tak szybko ani tak wiele na raz, żeby nie móc zająć się obróbką co bardziej problematycznych plików.
Myślę, że może wstrzymam się póki co i odłożę jeszcze trochę kasy. Może z wejściem nowych modeli starsze (np. Onyx A60) z czasem będą tanieć.

ja moge wypowiedziec sie tylko na temat Kindle 3, 4 i Sony PRS-T1, do czytania ksiazek w pdfach zwyciezca jest tylko jeden... oczywiscie SONY gdzie powieksza sie sama czcionka a nie kawalek obrazu.

Skoro tak, Rafale, to znaczy, że ma reflow. I że jeżeli wygląda to znośnie to znaczy, że PDF jest tekstowy i w ogóle nie powinien być PDFem. Zatem zwycięzca jest tylko jeden - konwersja do poprawnego formatu, odpowiadającego posiadanej treści.