W moim Onyx m90 nie działała prawidłowo zmiana kodowania. Jeżeli ktoś może sprawdzić czy np.przy plikach txt na m90 przy zmianie kodowania nie wychodzi z pliku po chwili, to byłbym wdzięczny. Bo nie wiem czy to wina oprogramowania czy wada moich czytników.
Możecie zapisać txt czy inny plik który obsługuje kodowanie Onyxa np. z polskimi czy innymi znakami w różnych kodowaniach i posprawdzać czy działa. Czy nie wychodzi z pliku.
Z góry dzięki

A jakie masz kodowanie w tym pliku? Można to sprawdzić programem "Gżegżółka" www.gzegzolka.com
on automatycznie wykrywa standard kodowania.

Sprawdziłem na A60 v.1.5.1 pliki txt w UTF-8 (rozpoznaje automatycznie), CP-1250 (ręczna zmiana) i ISO-8859-2 (ręczna zmiana) - w żadnym z nich nie wylatywał do menu, czytał poprawnie i w dodatku jak raz zmieniłem, to później pamięta wybór przy następnym otwarciu tego samego pliku.
Myślę, że tak powinno być w każdym modelu.

Może u Ciebie słaba bateria, że czytnik wywala po wykonaniu jakiejś pracy? Czy tak samo jest podczas ładowania?
A może w tym pliku txt są jakieś dodatkowe kody, które powodują problemy aplikacji czytającej?

edit: Ok sprawdziłem wszystkie 30 plików w gżegżółce - 2 z nich miały kodowanie inne niż 1250 (zupełnie o tym nie wiedziałem) choć były polskie znaki. Jednak nie dam głowy że któryś z tych 2 otwarłem na tym Onyxie - także nie daje stuprocentowej gwarancji że to było problemem.

Każdy czytnik Onyx Boox powinien czytać pliki txt w dowolnym kodowaniu - poprawne wyswietlanie polskich znaków jest w stronach kodowych UTF-8, CP-1250 i ISO-8859-2.
Sprawdzałem na modelu M90 pliki testowe w tych trzech standardach kodowania i wszystkie wyświetlały się poprawnie wraz z polskimi znakami i były czytane poprawnie przez IVONĘ. Również po zmianach strony kodowej w opcji "kodowanie" nie było z nimi problemów.
Proszę o przesłanie przykładowego pliku, który będziemy mogli sprawdzić i ewentualnie znaleźć przyczynę problemów.
(Może być poprzez PW tu na forum, lub podam adres e-mail).

Dobrze pewnie przyczyną było inne kodowanie 1 pliku (o którym to nie wiedziałem). Wyślę 2 pliki do sprawdzenia na pw bo nie jestem pewien czy przyczyną było nieprawidłowe kodowanie 1 z plików.

Otrzymałem te pliki do przetestowania - są obsługiwane poprawnie przez oprogramowanie M90 (i wszystkich Booxów), skąd wniosek, że egzemplarz na którym wyrzucało z plików był wadliwy.

Przy okazji dokonałem "odkrycia" - jeden z plików był poprawnie czytany w kodowaniu rozpoznawanym przez program Gżegżółka jako UCS2 LE - czytnik pokazywał polskie litery po wybraniu UTF-16 !
Wiedzieliśmy, że jest pełna obsługa polskich liter w standardach UTF-8, CP-1250 i ISO-8859-2, tymczasem polskie litery są poprawnie interpretowane również w tym standardzie.

Dziękuję Panie Robercie. Uważam że temat można usunąć jeśli moderator tak uważa - żeby nie robić zamieszania.
Ogólnie czytnik mi się bardzo podobał dlatego kupię jak wyjdzie m92 - bo ten jest dość podobny