Witam,

przy przejściu z PocketBooka 603 na Onyx Boox X60 (oba z ekranem Viziplex) zauważyłem wyraźną różnicę w kotraście czcionki. Tak jak PocketBook wyświetlał bardzo wyraźnie, czarne czcionki, tak tekst w Onyxie jest po prostu bledszy (oceniam tak na 50% czarnego), przy czym krój czcionki nie ma tu znaczenia. Nie ma również znaczenia format - ta sama sytuacja występuje w PDF, PDF reflow, txt, doc, ePub. Szukałem, czy mogę to zmienić gdzieś w ustawieniach czytnika lub programu, ale nic nie znalazłem...

Poradźcie, czy to wina różnych programów, które obsługują te czytniki, czy może są w Onyxie montowane aż tak gorszej jakości ekrany. A może powinienem oddać czytnik do serwisu, bo nie chce mi się wierzyć, że przy tym samym rodzaju ekranu byłaby taka różnica w kontraście?

Nie mam doświadczenia z pocektbookiem, ale onyx ma włączony antyaliasing, co może powodować, że czcionka wydaje się bledsza. Skorzystaj z czcionki Georgia e-ink (post71263.html#p71263), wersja 25 dla mnie wydaje się mocno czarna.

Rzeczywiście pomogła zmiana czcionki, bardzo dziękuję! - ale problem nadal występuje przy plikach typu pdf, ePub, gdzie nie mogę zmienić czcionki. Czy mogę w jakiś sposób wyłączyć ten antyaliasing? Tak jak pisałem w PocketBooku każda czcionka jest czarna, również w pdf i ePub.

A tak przy okazji może ktoś wie, jak sprawić, by w Onyxie w "Ustawienia" -> "Domyślna Czcionka" były widoczne moje czcionki? Wrzuciłem właśnie tę czcionkę Georgia EInk do katalogu fonts czytnika (i karty zresztą też) i w tych ustawieniach jej nie widać.

Szukałem metody wyłączenia AA, niestety nie znalazłem. Próbowałem zmieniać flagi w plikach czcionek - Onyx to ignoruje. Próbowałem też wrzucać w różne katalogi plik .fonts.conf - co w większości linuksów ma działać - ale to też nie skutkuje. Ale na pewno metoda istnieje .

Choć nie pomogło, dziękuję za zaangażowanie w rozwiązanie mojego problemu

Nie ma za co - szukałem dla siebie po prostu, kilka dni temu . Też mi ten AA nie pasuje bardzo.Podejrzewam, że to jest ustawienie systemowe, niezależne od aktualnie włączonej aplikacji na czytniku. Gdyby było wiadomo, jakie środowisko graficzne tam siedzi (pewnie coś chudego, ale bazujące na rozwiązaniu desktopowym), to pewnie google by podpowiedziało, jak wyłączyć.

siedzi Qt

Dzięki. Właśnie też w plikach wypatrzyłem (libQtGui.so.4.5), szukałem w sieci wskazówek, ale ludzie piszą, że Qt antialiasingu nie robi - albo nie robi samo z siebie, czytając ustawienia systemowe, tylko rysuje elementy interfejsu użytkownika, więc musi być coś pod spodem. Gdyby robiło, to powinno mi uwzględnić ten plik .fonts.config, który wrzuciłem do /usr i /home (mniej więcej taki, tylko wszystko na off: http://lyncis.info/en/post/189)? Nie wiem, jak to ugryźć, muszę znaleźć speca od linuksa.

To źle przeczytałeś. Qt domyślnie aktywuje AA przy renderowaniu czcionek, ale to zachowanie można wyłączyć. Pewnie wystarczy zmienić wartość za to odpowiadającą w konfiguracji. No chyba, że w wersji na Onyx zostało to domyślnie wyłączone w co wątpię. Możecie skompilować sobie QtConfig w wersji na Onyxa, potem go uruchomić i wyłączyć to zachowanie. Nie gwarantuję jednak, że będzie to działać dla PDF, bo nie wiem jaka biblioteka jest wykorzystywana do tego (pewnie libpopper)

Nie jestem programistą, więc technicznych szczegółów nie znam, widzę jednak, że antyaliasing daje bardzo ładny druk na ekranie e-ink - litry są wyraźne, wygładzone, bez schodków i kantów...
Wydaje mi się, że użycie masywniejszej czcionki, daje już wystarczającą czerń.
Mogę jeszcze dodać, że w nowszym oprogramowaniu, jest dla plików PDF dostępna opcja w narzędziach: Glyph Embolden (5 poziomów), która daje wyczernienie tekstu.

Od biedy ten Glyph Embolden pomaga, chociaż tekst jakby się dwoił już na pierwszym poziomie...
A jak poradzić sobie z plikami ePub i pdf reflow? W tych przypadkach nie można ani zmienić czcionki ani nie jest dostępna opcja Glyph Embolden...

W ePUB można zmienić czcionkę, wystarczy przełączyć preferowaną aplikację na FBReader lub Cool Reader.
Chyba, że w pliku jest DRM to wtedy tylko Adobe Reader (może da się włożyć do ePUBa inną czcionkę)?

Rzeczywiście, nie zwróciłem na to uwagi wcześniej. Nie jest to rozwiązanie idealne, bo np. FBReader nie wyświetla zamieszczonych w tekście zdjęć, ale w zwykłym tekście sprawdza się dobrze. Dziękuję.

Może jeszcze ktoś ma jakiś pomysł na pdf reflow?

Tylko czasem nie wyświetla, to zależy od struktury pliku ePUB. Jeśli wewnątrz pliku, zdjęcia są w podrzędnym katalogu w stosunku do tekstu - wtedy wyświetla zdjęcia. Nie wyświetla tylko w sytuacji gdy podkatalog zdjęć jest równorzędny do podkatalogu z grafikami.
Trochę to skomplikowane, ale w przypadku takich plików ePUB w ktorych nie widać ilustracji, sprawę załatwia konwersja w programie Calibre z formatu ePUB na ePUB z zaznaczoną przy konwersji opcją: "spłaszcz strukturę pliku ePUB" w grupie "Wyjściowy ePUB".

Sprawdziłem - działa
Po konwersji zdjęcia wyświetlają się i w FBReaderze i w Cool Readerze. Co ciekawe przed konwersją ten plik ePub w ogóle nie chciał się otworzyć w Cool Readerze - pojawiał się tylko zegar na chwilę, ale ostatecznie plik się nie otworzył (komunikatu również nie było żadnego).

Muszę jednak wgryźć się w ten program Calibre, ponieważ przy domyślnych ustawieniach program musiał osadzić (albo coś takiego) czcionki, ponieważ w ogóle nie mogłem ich zmieniać (i w FBReaderze i w Cool Readerze) - opcja zmiany czcionek była aktywne, ale jakąkolwiek czcionkę wybrałem, pozostawała i tak nie zmieniona w tekście.