|
|
Teraz jest 23 gru 2024 14:24:47
|
Gwaracja Amazon/ zwrot czytników
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 11 paź 2011 16:55:35 Posty: 41
eCzytnik: Kindle
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
A nie sądzisz m461k że sprawa jest w czym innym? To czy zmodyfikowałem oprogramowanie Kindla, czy nie, jest sprawą drugorzędną (z tego co wyczytałem na forum, nawet Amazon nie robi problemów w przypadku reklamowania) Ciężar sprawy jest w czym innym, w zabezpieczeniu przed naruszeniem praw autorskich, które zaczyna działać po trosze jak zabezpieczenie przed utratą monopolu i ogranicza prawa nabywcy. Odwołam się znowu do instrukcji empiku: "Aby przenieść plik ebook na czytnik, należy podłączyć go do komputera i otworzyć program Adobe Digital Editions. Program rozpozna urządzenie i przypisze je do konta Adobe ID użytkownika." Kindla nie rozpoznaje i niekoniecznie ma tu znaczenie czy kupisz pdf,a, czy epuba. U mnie akurat padło na epuba. Istota w tym, ze sam chcę rozporządzać tym, za co zapłaciłem o ile nie naruszam praw autorskich, majątkowych itp A jeśli opatentuje sobie odkurzacz z funkcją czytanie e-booków w formacie epub to empik będzie mi zabraniał czytania na odkurzaczu pliku za który zapłaciłem, którego nie mam zamiaru nielegalnie rozpowszechniać, kopiować, zmieniać itp?
Kurczę.... a może ja się niejasno wyrażam Pretensje do empiku mam bo informacje na ich stronach są nierzetelne (a może nawet nieuczciwe i głupie bo lekceważą rosnącą w ogromnym tempie liczbę użytkowników e-booków które maja szansę stać się standardem). A plik chcę zwrócić bo jestem niezadowolony z zakupu i do zwrotu mam ustawowe prawo.
_________________ Oczywiście, że można żyć bez Kindle'a, tylko po co?
Ostatnio edytowano 28 gru 2011 20:46:51 przez Dromek, łącznie edytowano 1 raz
|
28 gru 2011 20:21:28 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 lip 2011 19:39:43 Posty: 80
eCzytnik: Kindle Classic
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
No i tu się ukazuje czytanie ze zrozumieniem. 95% czytników dostępnych w Polsce nie oznacza 95% czytników używanych w Polsce, tak jak powiedział Koovert.
_________________ Na urlopie od 7 do 19 sierpnia.
|
28 gru 2011 20:45:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 sie 2011 3:38:06 Posty: 68
eCzytnik: iPAQ rx1950, SGS i9000, Boox X61S
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
Dromek, nie czepiaj się Empiku, oznaczenie "ADE" jest wystarczające. Płyty BD na odtwarzaczu DVD też nie puścisz i jeśli przeoczysz te dwie literki podczas kupowania filmu, też nic nie obejrzysz. A napisałeś już do Amazona z pytaniem czemu Twój Kindle nie jest kompatybilny z międzynarodowym formatem EPUB? Może spytaj się jeszcze dlaczego Amazon stosuje tylko swój własny DRM i dlaczego Kindle nie umożliwia innym księgarniom instalacji swojego sklepowego oprogramowania? Onyx jest otwarty na różne księgarnie, Kindle tylko na jedną. Przy okazji może Cię też oświecą, że Amazon nie sprzedaje swoich czytników w Polsce. Tak, tak, na terytorium Polski na rynku pierwotnym generalnie nie możesz kupić Kindla, możesz go sobie co najwyżej importować (z pomocą Amazona lub nieoficjalnego polskiego pośrednika). Kindla nie ma w hurtowniach, Empik ani żadna inna księgarnia nie może go sprzedawać, po prostu nie da się kupić większej liczby egzemplarzy, słusznie więc podaje, że większość sprzedawanych w Polsce urządzeń JEST kompatybilna z e-książkami Empiku, nie ma żadnych podstaw by wliczać do statystyk np. SZACUNKI dotyczące urządzeń sprzedawanych w Polsce POKĄTNIE, na aukcjach, przez małolatów, którzy najczęściej nawet nie mają zarejestrowanej działalności gospodarczej. A może Ty myślisz, że Amazon spowiada się z ilości sprzedanych do Polski urządzeń? Oczywiście to nie przypadek, że Amazon woli wysyłkę do klientów od zaopatrywania hurtowni - zweryfikowane dane adresowe są w cenie, podczas rejestracji klient wpisze co zechce, ale odbierając paczkę od kuriera nieco uprawdopodabnia wprowadzone dane. Oczywiście Amazon chce tych danych żeby robić Tobie dobrze, bo przecież dla korporacji pieniądze się nie liczą, ich misją jest robić klientom dobrze, to tylko polskie firmy złem wcielonym są, z DRM Empik powinien zrezygnować już teraz, a Amazona nie ma co poganiać, co nie? Oczywiście Ty to wszystko wiesz, ale wielki brat jest taki pociągający, patrzysz na niego z podziwem, swoje frustracje wolisz wyładowywać na gorzej ubranym i nieco uboższym kuzynie...
|
28 gru 2011 20:52:48 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 lis 2011 13:42:17 Posty: 74
eCzytnik: Lynx (T68)
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
Z tego, co ja zrozumiałam Dromek z pełną premedytacją kupił plik, którego na Kindle'u nie może otworzyć (czyli tego epub-a z DRM) - czyli wszystko przewidział od początku (wtedy argumenty dawida o "przeoczeniu literek" są puste). Tutaj chodzi o rzucanie klientowi kłód pod nogi - wygląda to tak, jakby Empik stwierdził, że zacznie sprzedawać długopisy, które będą pisały tylko po jego specjalnym papierze. Jeśli ktoś chce nabyć książkę legalnie i móc czytać ją na swoim czytniku bez problemów, jest chyba usprawiedliwiony w narzekaniu na to, że nie może tego zrobić i Empik go jeszcze oszukuje sugerując, że może. I dlaczego nie miałby mieć prawa tego zwrócić? Jak można zwracać nawet nienoszone ubranie to co dopiero plik z książką?
|
28 gru 2011 21:15:35 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 paź 2011 16:55:35 Posty: 41
eCzytnik: Kindle
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
No nie, albo ja nie potrafię napisac o co chodzi, albo.... Format nie ma tu nic do rzeczy Mój Kindle juz się stał kompatybilny z międzynarodowym formatem Epub i już. Kupiłem plik, opisano że zabezpieczony, sprawdziłem u sprzedawcy - odkoduję po autoryzacji na PC i podłączeniu e-czytnika ("e-Cooler, Sony Reader 505, 700 oraz inne") program rozpozna urządzenie i zapisze na urządzeniu w celu przeczytania Nie napisano że Kindla, Srindla, Cindla i Pindla nie obsługuje. Nie napisano nawet że różnych innych nie obsługuje, przeciwnie napisano że obsługuje "iinne" - informacja jak dla mnie nie jest uczciwa, wprowadza w błąd.
Oczywiście sprzedawca może zapisywać, kodować, formować i formatować jak mu się podoba. Zapytałem sprzedawcy dlaczego, odpowiedź w pierwszym poście - mniej więcej w stylu "bo tak, przepraszamy". Żadnej propozycji, czy próby rozwiązania problemu. Wychodzi na to, że sprzedawca skasował pieniądze i ma kupującego w nosie. No więc ponieważ nie moge skorzystać z ZAKUPU (nie darowizny) w sposób taki jaki zamierzam (ale nienaruszający niczyjich dóbr), to postanowiłem skorzystać ze swojego prawa i towar zwrócić. Czy to wszystko naprawdę jest takie dziwne? A może normalniej byłoby złamać zabezpieczenia i po sprawie?
_________________ Oczywiście, że można żyć bez Kindle'a, tylko po co?
Ostatnio edytowano 28 gru 2011 21:35:44 przez Dromek, łącznie edytowano 1 raz
|
28 gru 2011 21:24:50 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 paź 2011 16:55:35 Posty: 41
eCzytnik: Kindle
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
Dromek był pewien że na Kindlu z programem do czytania epubów zakupiony plik przeczyta Tzigi, porównanie do długopisu i papieru bardzo trafne
_________________ Oczywiście, że można żyć bez Kindle'a, tylko po co?
|
28 gru 2011 21:27:46 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 13 cze 2008 14:47:02 Posty: 2836 Lokalizacja: Gdańsk
eCzytnik: kindle
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
Ciekawe co to za tytuł, bo może się okazać, że Virtualo (które siedzi w kieszeni Empiku) już tego ebooka ma skonwertowanego na mobi...
Wydaje mi się, że teraz, po wprowadzeniu mobi do oferty Virtualo, pojawienie się tego formatu u takich podmiotów jak Gandalf, Empik, czy Zixo (które dostają ebooki od Virtualo) będzie jedynie kwestią czasu.
_________________ Porównywarka cen ebooków
|
28 gru 2011 21:28:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 paź 2011 16:55:35 Posty: 41
eCzytnik: Kindle
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
"Cmentarz w Pradze" Umberto Eco
_________________ Oczywiście, że można żyć bez Kindle'a, tylko po co?
|
28 gru 2011 21:29:54 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 lut 2011 0:26:45 Posty: 259 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: Onyx Boox X60
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
Wydaje mi się, że Empik będzie twierdził, że otwarcie pliku *.acsm w ADE (czyli ściągnięcie zabezpieczonego pliku z serwera) jest jak ściągnięcie folii z pudełka DVD, co powoduje utratę możliwości odstąpienia od zwrotu bez podania przyczyny.
|
28 gru 2011 21:35:16 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 13 cze 2008 14:47:02 Posty: 2836 Lokalizacja: Gdańsk
eCzytnik: kindle
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
no to jeszcze go nie mają w mobi.
_________________ Porównywarka cen ebooków
|
28 gru 2011 21:35:33 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 paź 2011 16:55:35 Posty: 41
eCzytnik: Kindle
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
@t3d ..i jest droższy a wszystkie opisy takie same jak w empiku - można sie naciąć tak samo - wychodzi na to, że w ich mniemaniu kazdy czytnik zadziała
@Zefiryn .acsm jest chyba tylko skryptem umożliwiającym pobranie samego epuba z serwera przez Adobe Digital Editions (a może się mylę? w każdym razie .acsm ma 1,8 kb)
_________________ Oczywiście, że można żyć bez Kindle'a, tylko po co?
Ostatnio edytowano 28 gru 2011 21:43:36 przez Dromek, łącznie edytowano 1 raz
|
28 gru 2011 21:41:51 |
|
|
SwiatCzytnikow.pl
Dołączył(a): 14 sie 2010 11:00:21 Posty: 1873
eCzytnik: kindle, onyx, nook, kobo, pb, ipad
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
_________________ http://swiatczytnikow.pl (dawniej: Świat Kindle) http://ebooki.swiatczytnikow.pl - (prawie) wszystkie polskie e-booki w jednym miejscu, czyli porównywarka ofert księgarni.
|
28 gru 2011 21:43:22 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 paź 2011 16:55:35 Posty: 41
eCzytnik: Kindle
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
@Vroo może i masz rację, tylko.... w końcu zapłaciłem za towar nie półprodukt do dalszej obróbki.
_________________ Oczywiście, że można żyć bez Kindle'a, tylko po co?
|
28 gru 2011 21:45:18 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 mar 2011 16:44:42 Posty: 195 Lokalizacja: Wrocław
eCzytnik: Kindle Oasis 3
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
Dromek - kibicuje Twojej walce, aczkolwiek nie wierzę w jej powodzenie. Kupiłeś pełnowartościowy produkt. To że posiadany przez Ciebie sprzęt nie jest w stanie go odtworzyć NIE JEST winą sprzedawcy. Czytam na stronie pierwszej z brzegu książki. Epub (ADE) - Otworzysz go za pomocą Adobe Digital Editions (ADE) . Dalej link do instrukcji o ADE, gdzie dostajesz informacje o KONIECZNOŚCI zainstalowania ADE i autoryzowaniu się w nim. Już masz 95% informacji. Jeśli choć 5 sekund spędziłeś z dokumentacją - to wiesz, ze Kindle ADE NIE OBSŁUGUJE. Więc mamy następująca sytuację. Wjeżdża pan X na stacje paliw, chce zatankować paliwo. Widzi stojące dystrybutory z nazwami. Ponieważ wszystkie wyglądają tak samo i mają te same końcówki podjeżdża po pierwszy z brzegu i leje. I tylko do siebie może mieć pretensje że wlał ON do benzyniaka czy na odwrót. Przykro mi to mówić, ale Empik dopełnił obowiązku poinformowania Cię o tym JAK zabezpieczony jest produkt. Nic mu nie dolega od strony technicznej. To tylko TWÓJ (i mój również) czytnik nie odtworzy tego produktu, co nie jest winą sprzedawcy. Możemy ich co najwyżej zachęcać do dostosowania się do najpopularniejszych na rynku czytników i ich systemów bezpieczeństwa (lub usunięcie DRMa). Faktem jest, że osoba mniej wprawna w j. angielskim lub nie posiadająca drygu do elektroniki użytkowej może czuć się oszukana. Ale - niestety - z tego co widzę (np: tu) masz napisane jakie jest zabezpieczanie. Więc to nie wina producenta ani sprzedawcy paliw, że samochód na innym nie pojedzie.
|
28 gru 2011 21:59:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 paź 2011 16:55:35 Posty: 41
eCzytnik: Kindle
|
Re: Czy Emipk kocha Amazona, czylii załatwianie reklamacji p
Fajne porównanie z paliwem Teraz moje "ale" Producent samochodu na pierwszej stronie instrukcji pisze jakie paliwo, jaki olej, jakie płyny itp Jak podjadę pod zły dystrybutor to i obsługa stacji mnie zrypie Są rzeczy i informacje oczywiste dla średniozdolnego, dorosłego szympansa. Poza tym coś tam z końcówkami dystrybutorów od ON i Benzynki jakby nie pasowało więc bardzo bym się musiał starać. A teraz e-booki, bo tutaj rzeczy już tak oczywiste nie są Producent Kindla w instrukcji wymienia jakie pliki otworzę i jakich się otworzyć raczej nie uda. O mnogości i typach zabezpieczeń szyfrowania, kodowania itp nie ma nic. Kluczem tutaj jest typ pliku. Czy się mylę? Po zmianach w oprogramowaniu epub który z początku jest nieczytelny zaczyna być możliwy do otwarcia (wiem, bo sprawdzałem) Idę na stronę empiku. Plik epub z ADE. Epub wiem, ADE sprawdzam i czytam że ble ble ble.... coś tam, coś tam "Jest to standard obecnie obsługiwany przez większość dostępnych e-czytników." - nie wymienili których, czyli mam prawo mniemać że mój należy do większości, a ta mniejszość pewnie jest sprawą kompletnie marginalną. Jadę dalej - mam zainstalować program Adobe do odkodowania pliku - robię to - i mam podłączyć urządzenie a system je rozpozna (tak jest napisane) podłączam, nie rozpoznaje. Czy to aby nie na sprzedawcy spoczywa obowiązek poinformowania o specyfikacji produktu, ew. jego zabezpieczeniach? Jak sprzedawca benzyny zacznie sprzedawać jakiś wynalazek pod tą samą nazwą co znana wcześniej innym benzyna (benzyna = typ pliku z Twojego porównania T4ng10r) to będzie musiał podać na czym wynalazek polega i komu moze służyć. Stwierdzenie że "większość aut pojedzie na nowej, ulepszonej benzynie" jest tyleż nieprecyzyjne, co nieprzydatne. Większość, czyli kto? Wiem, że w tej chwili moje urządzenie czyta epuby, o tym jakie stosuje się do nich szyfrowanie w księgarni A, a jakie w B czy w składzie książek X nie wiem. Empik w instrukcjach posługuje się sformułowaniami "większość", "inne", itp. Wracam do pytania z poprzedniego akapitu: "większość", czyli kto?, inne, znaczy które? Czy ja mam jako klient wiedzieć na odległość co kryje się pod tymi eufemizmami, czy może oni jako dystrybutor powinni podać np wykaz urządzeń na których można przeczytać. Jako nie informatyk skąd mam wiedzieć czy to ADE to coś jak ZIP, a może RAR, a może jeszcze co innego? Popatrz na to z innej strony - jestem klient, zanoszę sprzedawcy pieniądze i tyleż mnie należy traktować z szacunkiem, co też trochę jak idiotę który niekoniecznie musi się na wszystkim znać. Czy jak idziesz do sklepu kupić worki do odkurzacza, to oczekujesz że na pudełku będzie wymienione do jakich modeli pasują, czy zadowoli Cię informacja że pasuje do większości odkurzaczy w pl?
_________________ Oczywiście, że można żyć bez Kindle'a, tylko po co?
Ostatnio edytowano 29 gru 2011 1:02:32 przez Dromek, łącznie edytowano 1 raz
|
28 gru 2011 23:53:43 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|