Dzisiaj dostałem czytnik Vedia K4...ma to być prezent gwiazdkowy dla dziewczyny : około godziny 14 podłaczyłem go do ładowania ażeby odpalił. Do tej pory nie chce się uruchomić. I tu rodzi sie moje pytanie czy czytnik włączy się dopiero po naładowaniu po 12h tak jak jest to napisane w instrukcji czy powinien się załączyć bez względu na to? i czy nie powinien dzialać na zasilaczu? jak myslicie moze być zepsuty ?
Dołączył(a): 13 sty 2011 15:50:22 Posty: 294 Lokalizacja: Warszawa
eCzytnik: Kindle Keyboard i PaperWhite
Re: Vedia K4 pomocy !
Nie znam Vedi, ale Kindle ładowany z kompa (nie z ładowarki USB) jest nieużywalny, dopóki nie wypniesz go z systemu. Wyświetla tylko info o ładowaniu. Ładowany z ładowarki ma pełną funkcjonalność.
Kindle da się używać podczas ładowania z komputera. Trzeba tylko zrobić 'eject', żeby odmontować jego pamięć.
_________________
Zgred - Rafał Ziemkiewicz napisał(a):
Dziś trzeba pisać o mieczach, czarach, toporach i wojowniczkach w blaszanych bikini, wszystko inne to już jest nisza w niszy. Albo o nastoletnich wampirach.
no u mnie niby ładowarka usb się świeci czyli działa...pod laptopa bezpośrednio także podłaczałem Vedię ale zero reakcji ;/ no i nawet nie wyświetla się żadne info o ładowaniu czy czymkolwiek.