No właśnie jak prawidłowo wykonac w pliku .rtf przypisy aby byly widoczne w mobi. Otwierając plik za pomocą Microsoft office przypisy sa umieszczane pod tektem kazdej strony natomiast w mobi widze tylko cyferke bez żadnej adnotacji. Jak sprawić żeby po konwersji w Calibre można je bylo jakoś odczytać ?

robiłem kilka razy mobi z przypisami, ale konwertując z html (tagi <a> z kotwicami w tym samym pliku).

Da się je odczytać*. W MOBI przypisy lądują pod koniec książki, ale przed spisem treści. Żeby go odczytać musisz najechać na cyfrę kursorem i kliknąć, wtedy przenosi Cię do treści przypisu. Analogiczna akcja na stronie z jego tekstem przenosi Cię z powrotem do treści książki.

@T3d,
Jak wtedy wyglądały u Ciebie te przypisy? Pojawiały się na dole strony, jak normalnie?

*U mnie da się je przeczytać, jak tworzone MOBI to odt/doc/rtf otwarty openoffice'em -> eksport do EPUB wtyczką writer2epub -> konwersja na MOBI w Calibrze

Faktycznie przypisy pojawiły się na samym końcu ale próba bezpośredniego przejścia do przypisu, tak jak poradził Koovert, zakończyła tylko opcją "highlight". Ciągle przeskakiwanie na sam koniec książki nie satysfakcjonuję mnie

Nie, w tym miejscu, w którym siedziały w html (a więc na końcu rozdziału).

@Miloszb,
Może to głupio zabrzmi, ale czy na pewno nie najechałeś zbyt z boku? Bo u mnie nie było z tym najmniejszego problemu.

@T3d,
A czy jest w ogóle możliwe dodanie przypisu na dół strony, jeżeli jest ich płynny podział? Czy to w mobi czy w epubie? Pytam, bo bez tego nie wyobrażam sobie na przykład książek Pratchetta, gdzie przypis jest integralną częścią treści i *musi* być przeczytany w tym momencie. Ba, tam się nawet zdarzają przypisy w przypisach. Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia, czy któryś z tych formatów daje w ogóle taką możliwość? Bo koniec rozdziału to nie zawsze to, co jest potrzebne.

Z tego co pamiętam, to FBReader w formacie fb2 robił przypisy dolne. Ale gdzie indziej tego nie widziałem.

KOovert próbowałem na wszelkie sposoby ale mam tylko start note or highlight.

Może to kwestia tego, jak Calibre przerabia rtfa czy htmla, który mu wrzucasz po wygenerowaniu z Worda i może już na tym etapie usunięte są te hiperłącza wewnątrztekstowe. A jak ja robię eksport via writer2epub, to są zachowane. Wniosek: zmień edytor tekstu. 8-]

Problem rozwiązałem w ten sposób: .rtf-.html-.mobi (mobipoctek creator). Pojawiła sie follow link po najechaniu kursorem na przypis.