Hej, jestem szczęśliwą posiadaczką sony prs 500. Mam jednak problem. Chodzi o tak zwane nadpisanie plików.
Konkretnie polecenie brzmi:

Sciągniety plik należy rozpakować (jest to archiwum fonts.rar). Po rozpakowaniu otrzymujemy 3 pliki które należy przekopiować (nadpisać) do katalogu DATA\Fonts jest to katalog programu Reader™ Library.
Domyślna lokalizacja tego programu to C:\Program Files\Sony\Reader\Data\fonts .


A ja pytam: o co chodzi?

Jestem zupełnie zielona, jeśli chodzi o takie rzeczy. Próbowałam szukać tego "nadpisania" w internecie, ale niewiele dzięki temu osiągnęłam.
Kto mógłby mi to wyjaśnić w prosty i przystępny sposób?
(bez tego pliki pdf nie mają niektórych polskich literek i tekstu nie da się po prostu czytać).

Nadpisywanie to po prostu zapisywanie plików nad istniejącymi - czyli w danym folderze już takie pliki będą istniały, a Ty, poproszona przez system o podjęcie decyzji, będziesz musiała wybrać, że chcesz je zastąpić nowymi (kopiowanymi).

W skrócie: kopiujesz pliki, a jak system będzie pytał - klikasz na Tak

Dziękuję.

I jeszcze jedna sprawa. Zgodnie z instrukcją obsługi PRS 500, którą dostałam na maila, zainstalowałam dwa programy. Jednym z nich był Reader™ Library, drugim BookDesigner (oraz jego upgrade).
Ostatnio chciałam kupić w empiku ebooka. Wzięłam darmowy fragment na próbę. Pdf wchodzi bez problemu (choć mój czytnik stale zmienia wielkość czcionki, kiedy przechodzę na następną stronę). Natomiast epub za nic. Zainstalowałam nawet wcześniej specjalny program do zdejmowania zabezpieczenia z ebóków: Adobr Digital Editions. Niestety, pliki epub nadal automatycznie pojawiają się w mojej "starej" bibliotece, czyli Reader™ Library, skąd za nic nie mogę ich skopiować na czytnik. (Prs 500 jest chyba do niej "firmowo" przypisany, bo nigdy nie pojawia się w Adobe Digital Editions, a według instrukcji na empik.com to stamtąd powinnam przenieść pliki bezpośrednio do urządzenia).

Adobe Digital Edition nie jest programem do zdejmowania żadnych zabezpieczeń. To jedynie program, który pozwala Ci zarządzać eBookami zabezpieczonymi systemem DRM ADEPT, który został stworzony przez Adobe właśnie.

Najprostszym testem, jaki możesz wykonać, by sprawdzić, czy plik ma/nie ma DRMu, jest dodanie go do Calibre, a następnie próba konwersji. Jeśli się powiedzie - nie ma DRMu. Jeśli się nie powiedzie (a format jest wspierany przez Calibre - ma).


A w RL możesz tego eBooka otworzyć i czytać?

Dalej: PRS-500 "w standardzie" ePUBów nie obsługuje. Z informacji na MR wynika, że instalacja upgrade'u od Sony, który tę obsługę (z ADEPTem) dodaje wymaga odesłania czytnika do Sony. Czy oni dalej to robią, czy obsługuje to ktoś poza amerykańskim oddziałem i czy jest to dalej darmowe - nie wiem.

Jeśli tego nie robiłaś, powinnaś raczej trzymać się formatu LRF (pliki skonwertujesz sobie w Calibre), a jeśli nie umiesz usuwać zabezpieczeń z kupionych legalnie eBooków (lub nie chcesz tego robić) to:
- możesz kupować PDFy i męczyć się z nimi;
- przestać kupować zabezpieczone eBooki, bo nie wiem, czy ktoś jeszcze sprzedaje je w formacie LRF;
- wybierać jedynie te miejsca, które oferują niezabezpieczone eBooki, by później skonwertować je w programie Calibre;
- kupić sobie nowszy eCzytnik, już ze wsparciem dla plików ePUB z ADEPTem.

Tak, w RL mogę odczytać wszystkie te pliki. Zarówno w epub jak i w pdf.
A mógłbyś napisać jeszcze prościej, jak mam sprawdzić czy plik nie ma DRM-u?
Bo ja głupia jestem i nie rozumiem.

I, niestety, masz rację. Chyba czas zainwestować w nowy czytnik, obojętnie jak wypadnie ten test.

Dziękuję.
I pozdrawiam.

Patrice

Zapisz sobie plik .ePUB gdzieś w łatwej do odnalezienia lokacji (np. na Pulpicie). Ściągnij i zainstaluj Calibre. Przerzuć (przeciągnij/dodaj z poziomu menu) do Calibre swój ePUB. W Calibre wybierz opcję konwersji na inny format (np. LRF, który Twój PRS-500 połknie ). Jeśli się uda - nie było DRMu. Jeśli operacja się nie uda - Calibre poinformuje Cię o błędzie (chyba nawet zwali winę na DRM, jeśli dobrze pamiętam).

Zrobiłam, jak radziłeś. Dzięki.


I jeszcze jedno: jak czytnik mi się zaciął i od kilku godzin na ekranie pisze "Reader" a niżej Starting up... i na nic nie reaguje, nawet na reset.
Da się to jakoś naprawić, czy potrzebna będzie fachowa pomoc?
Liczyłam na to, że jak wykończy się bateria, to obraz zniknie i będę mogła włączyć go na nowo. Próżne nadzieje?
(Oby nie, bo skończyła mi się gwarancja, a nie bardzo mam kasę, żeby ją wydać na naprawę czytnika).

Witaj.
A resetowałaś według instrukcji, czy tylko wciskałaś przycisk reset? Tutaj instrukcja resetowania
http://wiki.mobileread.com/wiki/Sony_Po ... structions
Pozdrawiam.

Resetowałam i po raz n-ty pojawia się komunikat:

Firmware update is not finished correctly. Please execute firmware update again.

Kolejne resety nic nie dają, za każdym razem pisze to samo.
Co robić dalej?

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

Próbowałaś ponowić aktualizację firmware'u, tak jak prosi Cię komunikat?

A jak, że się tak głupio zapytam, się to robi?

Jam prosta dziewczyna jest, nie znam się na nowoczesnej technice.

To brzmi jak całkiem rozsądna instrukcja.

Pobierasz: http://download.sony.com/prs/prs-500/1. ... .07170.exe
Klikasz dwa razy, rozpakowujesz/instalujesz/etc. (takie tam klikanie Next, next, next zapewne).
Przechodzisz do katalogu: C:\Documents and Settings\[YOURUSERNAME]\Local Settings\Temp\ (gdzie [YOURUSERNAME] to Twoja nazwa użytkownika w Windowsie)
Odnajdujesz i kopiujesz sobie na pulpit katalog WZSE0.TMP
Zamykasz instalator
Przechodzisz do WZSE0.TMP\eBookUpdater\assets\updaterAssets i otwierasz PRSVersion.dat w Notatniku
Zmieniasz 100307170 na 100307171 i zapisujesz
Podpinasz PRSa do komputera przez USB, resetujesz, odpalasz (tak, żeby wszedł w tryb USB)
Odpalasz PRS-500 Updater.exe z katalogu WZSE0.TMP
Aktualizator powinien Cię przeprowadzić przez dalszą procedurę

Tak, w RL mogę odczytać wszystkie te pliki. Zarówno w epub jak i w pdf.
A mógłbyś napisać jeszcze prościej, jak mam sprawdzić czy plik nie ma DRM-u?????