Witam, proszę o podpowiedź w sprawie kupna czytnika. Interesuje mnie model e ink. Chciałbym o Wasze opinie, wrażenia, którego wybrać, a także zapytać o Kindla 3, czy się opłaca i czy zwykłe PDF się w nim otworzą?
Dziękuję za wszelkie spostrzeżenia

Wow, skoro interesuje Cię "model" E-Ink to zawęża to nasze poszukiwania znacząco - z grona eCzytników wyrzucamy parę z SiPixem. Heh. Naprawdę, jak można komuś coś doradzić, skoro nawet nie wie się, czego dana osoba oczekuje od urządzenia?

Czy Kindle 3 się opłaca? Ale cóż znaczy "opłacanie się"? Jeśli pytasz, czy to dobre urządzenie - to tak. Teraz, od czasu, gdy Amazon przestał być dobrym wujkiem i opłacać za nas VAT, stało się nieco droższe, ale dalej atrakcyjne cenowo.

Co zaś się tyczy PDFów - otworzą się zapewne, ale ich przeglądanie nie będzie zbyt wygodne. To po prostu zły format dla urządzeń mobilnych, zwłaszcza takich z ekranem 6".

To jakie byś radził zakupić? Interesują mnie sprawdzone i by czytanie PDFów, DOCów, RTFów nie było uciążliwe, gdyż dla nich chce go zakupić... Mam dużo materiałów do nauki, których nie chciałbym czytać z kompa...
Dzięki:)

Czytanie PDFów zawsze będzie uciążliwe na ekranie 6 cali.

Co w takim razie radzicie, by móc czytać PDF?

A co zamierzasz czytać w PDF? Jesteś pewien, że nie znajdziesz tego w mniej sztywnym formacie? Jeśli są to książki techniczne, z wykresami itd. to 6 cali sobie nie poradzi, a i przy 10 calach niekoniecznie będziesz zadowolony. Jeśli po prostu jesteś przyzwyczajony, że ebook = PDF, to szybko poznasz uroki lepszych formatów. PDF jest typowy dla druku, a nie wyświetlania treści.

No i jednak wszystkie LCDki też odpadają. To już i tak spora świadomość.

A więc w czym PDF otworzyć by je czytać bez kompa przenośnie?

Za pomocą większego czytnika. Poczytaj o kindle DX, pocketbook 902 i 903 i onyx m90.

ok, dzięki za podpowiedź, proszę o więcej propozycji:)

Wszystkie te formaty jednocześnie to raczej tylko Pocketbook 902/3 albo Onyx Boox M90. Kindle DX bez konwersji na pewno DOC i RTF nie wspiera (choć akurat oba te formaty można łatwo skonwertować do ePUB/MOBI, w zależności od wybranego urządzenia).

PDFy, jak już wszyscy wspominaliśmy, są z natury złe, bo to sztywny format, który nie dopasuje się do Twojego ekranu. Jeśli masz LCD, gdzie czas reakcji jest prawie pomijalny, a do tego niezły procesor zarządzający wszystkim - to sobie to wszystko ładnie scrollujesz (nie mówiąc już o zazwyczaj dość dużym ekranie). Na mniejszych ekranach nie jest tak różowo - jeszcze 9.7", gdy odejmie się PDFowi wcześniej marginesy, może prawie pasować, tak 6" to już bardzo mało.

Jeśli więc chcesz koniecznie czytać te PDFy to może się okazać, że rozsądniejszym jest zakup tabletu. Zareaguje szybciej, łatwiej będzie przesuwać, przybliżać, oddalać i robić inne cuda. Minusem jest, niestety, świecący ekran - ale cóż, chcesz PDF to sam jesteś sobie winien.

Co powiecie na te tablety: TABLET 10.1" 8GB ANDROID 2.2 , Tablet 10.2 ZT180 512DDR Android 2.2 1GH, http://allegro.pl/nowy-tablet-jak-ipad- ... 09549.html, Tablet 10' ANDROID 1GHz 8GB GOCLEVER I101 HDMI, czy mogą one spełnić moje oczekiwania?

Pozdrawiam:)

Temu linkowanemu akurat dodałeś 300 MHz - on ma procesor 700 MHz, wolniejszy niż nowy Kindle xD Na takim czymś Android nie będzie demonem szybkości. Do tego pewnie okaże się, że ekran jest przeciętnej jakości, tak samo może być z obsługą dotyku. Wiesz, to tak, jak w reklamie: to prawie iPad, ale prawie czyni wielką różnicę...

Poza tym na wzmiankowanej aukcji jest tekst:

Gwarancję to może i dają na 12 miesięcy, ale, jako sprzedawca, ponoszą odpowiedzialność przez 24 miesiące od sprzedaży. Skoro nie potrafią tego ogarnąć to, przynajmniej dla mnie, oznacza, że w razie problemów będzie i z nimi problem i przepychanki.

Podsumowując: kupujesz za grosze to i jakość dostaniesz stosowną...

W takim razie cóż poradzić...