Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Ziemiomorze
Tu bym chciał zacząć dyskusje na temat ekranizacji tej świetnej moim zdaniem sagi. Owa saga doczekała się dwóch ekranizacji:
1. Filmowa, która jest dla mnie bezsensowna bo zmienili bardzo dużo(nawet imię głównego bohatera). Ale jeżeli chodzi o stroje, muzykę, efekty specjalne to nawet jest ok.
2. Ta wersja jest o wiele lepsza niż poprzednia. Jest to wersja Anime zrobiona przez wspaniałego rysownika znanego między innymi z Księżniczki Mononooke (chyba tak to się pisze). Oglądałem ja tylko z japońskim dubbingiem przez co nic nie rozumiałem ale film jest wart polecenia.
P.S. Wersja anime ma trochę inny tytuł. "Opowieści z Ziemiomorza"
|
16 lip 2007 11:37:23 |
|
|
Konto usuniete
|
Niestey tak wyszlo, ze ogladałam film a nie czytałam ksiazki, wiec porownac nie mam jak.
co do filmu, fajnie zrobiony, nie jest ogolnie zły, chociaz ja za takimi typami filmow nie przepadam.
Jednak jestem pod wrazeniem, aczkolwiek nie zamierzam czytać ksiązki.
Ja trafilam na film rowniez pod tytulem: "opowiesci... "
|
16 lip 2007 15:15:44 |
|
|
Konto usuniete
|
Moim zdaniem właśnie przez te zmiany o których wspomniał Osa cała ekranizacja pomimo w miarę udanych efektów nie spełniła moich oczekiwań. Sam nie wiem jak można robic takie elementarne błędy jak chocby właśnie z tym przekręcaniem imienia... Kolejną sprawa to to, że miejscami sam nie do końca nie wiem czemu ale powiewało mi "tandetą" czy to z uwagi na grę aktorów czy na przygotowaną scenerie. Film ten można obejrzec w wolnej chwili jednak nie jest to nic specjalnego.
|
16 lip 2007 17:17:55 |
|
|
Konto usuniete
|
Może jednak lepiej nie zachęcać do oglądania. Jeszcze się ludzie do Ursuli Le Guin zrażą.
|
22 lip 2007 16:43:23 |
|
|
Konto usuniete
|
ja tylko chcialam powiedziec ze to nie Hayao Miyazaki byl rysownikiem w tym filmie ale jego syn Goro.
a filmu jak i ksiazki nie mialam okazji widziedz ale to juz niedlugo sie zmieni
|
25 sie 2007 21:45:36 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 lis 2007 14:20:04 Posty: 29
eCzytnik: Kindle 3G, Nokia E66
|
anime calkiem udane
ale jezeli ktos nieczytal to nie polecam
zepsuje ksiazke
|
27 lut 2008 22:20:54 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 14:11:00 Posty: 37
|
Ja rownież jedynie oglądałem film, który mimo, że nie był zły, nie wywarł na mnie jakichś szczególnych emocji, jednak za rekomendacją znajomego zamierzam przeczytać książkę
_________________ Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Zrobiłem, co mogłem, kto potrafi, niech zrobi lepiej.
|
28 lut 2008 14:44:43 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 17:56:46 Posty: 85 Lokalizacja: Z takiego miejsca, którego nie ma
|
Czytałam książki Ursuli, potem obejrzałam film anime. Szczęśliwie potraktowałam go, nie jako ekranizację, a jako film na podstawie "wątków powieści". Dzięki temu nie wyszłam z kina już po kilku minutach, tylko z przyjemnością zostałam do końca. Bardzo mi się podobało i żałowałam, że tak szybko zszedł z ekranów kin. Jedną z rzeczy, która zrobiła na mnie największe wrażenie była piosenka o sokole śpiewana przez Therru. Filmu "normalnego" nie widziałam i raczej się to nie zmieni. A książki są bardzo dobre i zachęcam wszystkich do przeczytania
_________________ Ludzie mówią, że życie to jest to, ale ja wolę sobie poczytać.
http://www.larche.org.pl/ - Arka (L’Arche) jest rodziną wspólnot, w których razem żyją i pracują osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz asystenci, którzy na pewien czas lub na stałe decydują się być w Arce.
http://www.stowarzyszenie-razem.org - Dolnośląskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Zepsołem Downa
|
29 lut 2008 0:06:04 |
|
|
Konto usuniete
|
czytałem książki Ursuli dawno temu (gdzies 15 lat temu:))jednak oglnie nie przypadły mi jej ksiązki do gustu wolałem już bardziej Nortona ''świat czarownic''. Ale po obejrzeniu filmu chyba jeszcze raz siegne po książeczke. Bardzo mi się podobał i polecam do obejrzenia.
|
29 lut 2008 20:45:57 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 lut 2008 15:09:05 Posty: 32
|
Czytałam ksiązki Ursuli i oglądałam wersję anime. ZGadzam się z Lothweną, że nie można tego traktować jak dokładną ekranizację. Zresztą mam małego bzika na punkcie anime i wszystko potrafię im wybaczyć D
_________________ "Teraz - kiedy znam już rzeczywistość, ineresuje mnie tylko to, co nierealne"
|
01 mar 2008 15:31:06 |
|
|
Konto usuniete
|
Książki czytałem (wszystko co wyszło, czyli oryginalna trylogia, Tehanu, Inny wiatr i opowiadania).
Film fabularny (a właściwie miniseria) była taka sobie. Scenariusz na podstawie 2 pierwszych tomów.
Anime, w reżyserii syna Hayao Miyazakiego (Goro Miyazaki) jest na podstawie tomu trzeciego i Tehanu - ale tylko w ogólnym zarysie.
Podobał mi sie, choć książki oczywiście lepsze.
T
|
02 mar 2008 12:09:48 |
|
|
Konto usuniete
|
widzialem w telewizji ekranizacje HBO - nudna. za malo efektow specjalnych i wszystko zrobione w stylistyce 'xeny' albo 'herculesa' - taka filmowa tandeta. zupelnie inaczej wyobrazalem sobie ten swiat podczas czytania ksiazek.
|
02 mar 2008 13:49:07 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja oglądałam zarówno film, jak i anime. Anime nie ukazuje wszystkich części Ziemiomorza, ale jako fanka studia Ghibli uważam, że pomimo kilku wad warto jest je obejrzeć. Ale każdy wie, że oprócz oglądania i tak bardziej opłaca się przeczytać książki, żeby samemu wyobrazić sobie ten świat i jego bohaterów.
|
03 mar 2008 18:18:29 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 02 mar 2008 18:23:12 Posty: 18
|
Hmm mini-serial bo tak bym nazwal adaptacje filmowa pierwszych 2ch tomow to niewypal ;d a co do anime nie wiem nie widzialem 'd Podobnie jak w eragonie odtracal mnie fakt zmiany zbyt duzej ilosci watkow ;d przez co film znacznie odbiega od konwencji ksiazki ;d
|
04 mar 2008 23:21:37 |
|
|
Konto usuniete
|
Mam prośbę, czy ktoś z was ma napisy do ostatniej ekranizacji?
|
05 mar 2008 10:15:57 |
|
|