Witam, pragnę podzielić się pewnym pomysłem. Otóż denerwuje mnie przeglądarka w Kindle i postanowiłem sobie ułatwić sprawę z internetem. Stworzyłem plik w Wrod, gdzie wkleiłem jako hiperłącza wszystkie interesujące odwołania do stron, które chcę mieć szybko dostępne na Kindle. Zapisałem w HTML-u i przekonwertowałem w Colibre na MOBI. Pojawiła mi się książka z której mogę wchodzić na strony internetowe o wiele szybciej niż przez wyszukiwarkę.

Może udałoby się tak również z książkami, ale nie wiem jakie podać łącze do katalogów na Kindlu /ścieżka dostępu/.

Nie wiem jak to można zrobić z książkami, z internetem to znany i polecany pomysł - pisał o tym np. Kindlemaniak:
http://kindlemaniak.blogspot.com/2011/0 ... onych.html

A tu np. zestaw stron anglojęzycznych: http://kindleworld.blogspot.com/2010/09 ... marks.html

Witam, może i gdzieś napisane, ale szukałem informacji na tym forum i nie znalazłem. A tak ludziska mają info do rożnych źródeł w jednym miejscu

Podobnie zrobiłem odwołania do przypisów - najlepiej wychodzą jeżeli w Word umieści się je na końcu książki.
A co do książek to w pliku należy pokazać miejsce, gdzie się znajduje plik. Jeżeli kindle jest podłączony do kompa, to widzi jako dysk np F:\. I jeżeli uruchomię plik umieszczony na pulpicie, to wszystko jest OK. Po wgraniu na kindle nie widzi skrótu właściwie. Rodzi się pytanie, jak Kindle widzi sam siebie, jako dysk c:\, a:\ ,a może inaczej....

Teoretycznie, jeśli linki do plików kindlowych miałyby być widzane, to wystarczyłby link relatywny czyli z A.mobi linkujemy po prostu do B.mobi w tym samym katalogu. Ale możliwe, że po prostu w Kindle to nie działa.

Wygląda na to, że katalog documents to dla kindla

/mnt/us/documents

W linuksie nie ma takich zabawnych literek jak w windowsie, typu "C:", czy "A:". Dowolny napęd można sobie podmontować w praktycznie dowolnym miejscu drzewa katalogów.

OK
Zauważ, że tak zapisanego linku nie widzi, a stworzony link do książki c:\documents\nowy.txt i po przekonwerowaniu widzi jako link i tu niespodzianka nie otwiera go, ale pokazuje jako Spis Treści Jeżeli są inne linki w danym pliku, to również dołącza do tego Spisu Treści. W spisie link jest nadal aktywny, ale nigdzie go nie kieruje....

Obawiam się, że jeśli się chce robić takie sztuczki to trzeba odłożyć na bok Worda.
Mobi ma w środku HTMLa - dlatego działają odsyłacze, tak jak w przeglądarce.
Należy zrobić plik html, umieścić w nim odsyłacz:
<a href="plik.mobi">tytuł książki</a>
Jeśli ścieżka miałaby być bezwzględna to:
<a href="/mnt/us/documents/plik.mobi">tytuł książki</a>
Zwróć uwagę na ukośniki - Linux używa slasha, a nie backslasha.

Pomysł może i jakiś jest, ale po dodaniu książki do czytnika trzeba ręcznie modyfikować dokument... To na dłuższą metę będzie uciążliwe.

Moim zdaniem tutaj jest pole do popisu dla autorów wtyczek calibre, którzy mogliby na podstawie zawartości bazy generować pliki "indeksów" - byłaby dobra alternatywa dla kolekcji.

Oto właśnie chodzi, część książek mamy zapisane na stałe. Wraca mój problem o tworzenie podkatalogów - to rozwiązałoby sprawę.

Wiem, ale zauważ, że ta próba podsuwa pewien pomysł....

Szybki skrypcik do odpalenia z launchpada

Czy ja dobrze go "czytam"?

Wpisuje w plik spis.html tag otwierający HTML
znajduje no_właśnie_co i coś_tam_robi ze zmienną "nazwa_pliku"
wpisuje do niniejszego pliku linijkę hiperłącza <a href="zawartość_zmiennej_nazwa_pliku">treść linku</a>
wpisuje do tego pliku tag kończący HTML

I co to [ten skrypt] daje?

Środkowa część ma tworzyć link do każdego pliku w katalogu z dokumentami i dodawać go do spisu treści (plik spis.html).

Tylko czy kindle czyta pliki html zapisane jako html? Gdzieś czytałem, że trzeba je nazwać .txt ...

Na pewno nie czyta czystego HTML, nie wiem jak jest po zmianie rozszerzenia.

A mógłbyś dokładniej wytłumaczyć tą linijkę? (Czysta ciekawość mną kieruje. I to, ze w poście zawarłem już tą użyteczniejszą część i mogę w miarę bezkarnie dodać śmieci) "|" o ile dobrze pamiętam, to było wykonywanie kolejnego polecenia, zanim się skończy poprzednie, tak? A reszta? W szczególności to skupisko znaczków "^#|^$"

Odwołania do plików lokalnych w kindle nie działa. Przegladarka nie obsługuje protokołu "files://" i nie wie co zrobic z podanym adresem.
jest jednak na to pewna metoda - nie obsługujaca mobi - ale html, txt, jpg. Patrz watek: "obsługa plików .html, .jpg, .txt w kindle przez przegladarke"