No właśnie...może poradzicie jak to zrobić mądrze, żebym nie musiał konwertować skonwertowanych epub'ów. Rozchodzi się tylko o justowanie. Niestety epub'y, które posiadam wyglądają na nook'u jak k*pa. Pytanie moje brzmi: czy posiadanym epub'om da się przypisać profil urządzenia, na którym mają być wyświetlane? Czy muszę robić to w ten przedziwny sposób?
Podczas uruchomienia ustawiłem urządzenie jakie posiadam. Calibre w wersji 0.8.12.

Moja wiedza jest taka:
Nie ma konwertera, który zawsze poradził by sobie z PDF w 100%.
więc robię to tak:
Którymś z konwerterów z PDF na RTF
W Wordzie poprawiam rozjechane akapity (środkowania, justowanie itp),
W OpenOffice likwiduję numerację stron (jeśli nie są w stopkach lub nagłówkach)
Do Calibre wciągam dobrze lub w miarę poprawiony RTF i konwertuję do mobi i epub.
Niektóre starsze PDF-y są tworzone w innym formacie kodowania i nie umiem sobie z nimi poradzić wcale.
Można też na wiele innych sposobów ale ja robię to tak.

Ale mi nie chodzi o pdf...

Z tematu wynika, że robisz
1. epub -> rtf
2. rtf -> epub

Co można na to zaradzić?

a) robić w calibre od razu epub -> epub
b) robić w calibre "tweak ePub" (po polsku "Ulepsz ePub") i ręcznie pomienić sobie odpowiednie fragmenty

lub
c) napisać sobie skrypt, który sam rozpakuje epuba, podmieni odpowiedni fragment kodu (pewnie to jakiś CSS), i zapakuje z powrotem.

epub>epub nie działa . Ale dziękuję za odpowiedź. O coś takiego właśnie mi chodziło

U mnie działa - co prawda nie na nook-u, ale jak mam justowanie do lewej i zrobie konwersję epub -> epub z zaznaczeniem opcji justowanie (w grupie "wygląd i zachowanie") to zmienia się na full...