Ma przeglądarkę ukrytą w wyszukiwarce.
Zróbmy może mały rachunek sumienia:
Nie ma: czytania w poziomie (nie licząc tekstu specjalnie skonwetowanego do pdf'u z odpowiednimi marginesami (tak, tak, robiłem to na starym nooku, który też tego nie miał)) 3G, głośników (nie ma nawet odtwarzacza muzyki), gier, i pewnie paru innych rzeczy bardziej lub mniej przydatnych CZYTNIKOWI KSIĄŻEK ELEKTRONICZNYCH.
Ma: dotykowy ekran, dłużej działającą baterię, epub, mniejszy rozmiar, i pewnie parę innych rzeczy bardziej lub mniej przydatnych CZYTNIKOWI KSIĄŻEK ELEKTRONICZNYCH.
Może mieć po zrootowaniu: na youtube gra ktoś na nim w angry birds (odświeżanie koszmarne, lagi itp.) są także filmy przedstawiające inne rzeczy bardziej lub mniej przydatnych CZYTNIKOWI KSIĄŻEK ELEKTRONICZNYCH.
Najważniejsze jest jedno: to jest CZYTNIK
a nie krawaty wiąże, przerywa ciąże. Bierz ten, który Ci się podoba, który będzie mieścił Ci się do torby. Ja czekam na nooka 2 (jeszcze z 7-10 dni może i zarzucę jakąś recenzję jak w końcu do mnie dotrze) i chętnie spotkam się z kindlowcem z wro
. Na yt są już porównania.
Pozdrawiam.