|
|
Teraz jest 24 lis 2024 10:16:34
|
o wyższości windowsa nad windowsem
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 30 sty 2011 0:11:04 Posty: 195
eCzytnik: Onyx Boox M90
|
o wyższości windowsa nad windowsem
Abstrahując nieco od czytników książek pozwolę sobie "przyczepić się do słówka". Jakkolwoek zgadzam się z pierwszą częścią zdania, że mobilne Windowsy nie rzucają na kolana, to stwierdzenia z drugiej połowy zdania "który jest już przyzwoity" nie podzielę. Owszem, 7 jest znośniejszy od Visty, której jest podobno poprawioną wersją. Ale jak XP był dopracowany i wygodny, tak ten 7 ma masę utrudniaczy. Spróbuj np. wyszukać pliki typu *.doc z określonym tekstem wewnątrz. Nie ma takich możliwości. Albo poszukaj w drzewie katalogów jakichś plików lub folderów (po części nazwy) i nie dostań oczopląsu oglądając wyniki (nazwa foldera zawierającego znalezione elementy zostaje wyjęta ze ścieżki i przestawiona na początek co jest utrudnieniem). Spróbuj też przypisać akcję inną niż "Open" dla danego typu pliku (w XP nie było najmniejszego problemu). Nie ma możliwości. Itd pare innych "udogodnień". Po prostu lipa. A co do "mobilnych" Windowsów, właśnie zrobiłem downgrade do 6.1 bo 6.5 nie dał się używać (podobnie jak Vista/7 względem XP, tak 6.5 względem 6.1). Wersji WM7 nawet nie mam zamiaru testować. Szkoda czasu. Co do samej architektury - nie wnikam. Chodzi o użyteczność - powiem krótko: starszy Office Mobile był bardziej funkcjonalny niż ten najnowszy (chyba 2010). Błahy przykład: przeglądar fotografii w starszej wersji WM jest szybka i funkcjonalna (szybki zoom, itp). W wersji WM 6.5 jest już krowiasta (powolna) i nie ma szybkiego zooma (trzeba sie grzebać w opcjach). I tak pare innych "udogodnień". A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie ma alternatywy bo starsze wersje Win (na PC) nie są już obsługiwane (XP skończą w 2012) a nowe programy M$ nie chcą się instalować na tych wersjach (celowa polityka zmuszania do kupowania nowszych Windows). Z mobilnym nie ma tego problemu bo nie mam potrzeby tam instalować oprogramowania M$ (na PC muszę ze względów zawodowych). Kończąc ten przydługi "wywód" spytam retorycznie - czy to wygryzienie Billa Gatesa (bo zaczął dzialać charytatywnie?) miało taki wpływ na tą firmę? Czy te wampiry (takie mam wrażenie widząc Balmera) postawiły na błyskotki bo przedstawiciele mas (ignoranci informatyczni) nie są zainteresowani konfiguracją swojego komputera albo funkcjonalnoscią a raczej migającymi po pulpicie pierdołami (w ich mniemaniu atrakcjami)? Dziewczyna w PKS-ie siedziała z laptopem na kolanach (z Vistą lub 7mką) i cały czas gapiła się na otwarty folder w widoku ikon wielkości kurzego jaja . Zwróciłem uwagę, że trwało to chyba całą drogę - nic się nie zmieniło na ekranie. Gapili się w to ze swoim chłopakiem. (???) Brzmi to głupio ale to wydaje się byc prawdą.
|
12 cze 2011 15:52:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 18 paź 2009 21:55:04 Posty: 167
eCzytnik: tablet
|
Re: Onyx Boox M90
Daleki jestem od obrony produktów Microsoftu ale z kilkoma rzeczami się nie zgodzę. Jeśli chodzi o wyszukiwanie to XP raczej nie zachwycał, a nawet przeciwnie. W 7 został uproszczony ale i mocno zoptymalizowany. Szukanie plików *.doc z określonym tekstem jest jak najbardziej możliwe. Wystarczy wpisać tekst type:=.doc Nie wiem w jakiej sytuacji dostajesz oczopląsu ale dla mnie wyszukiwanie w 7 i w XP jest jak niebo a ziemia. Przeskok jest naprawdę duży. Jeśli chodzi o akcje inną niż open to się nie wypowiem bo nie korzystałem z tego w żadnym z w/w systemów (nie za bardzo też wiem o co dokładnie chodzi). Ale podejrzewam, że efekt da się w taki czy inny sposób osiągnąć (choćby i JScriptem ale pewnie prościej). Tendencja do łopatologicznego wręcz upraszczania interfejsów mnie też irytuje, ale podejrzewam, że przeciętnego użytkownika już mniej. Tu już trendy wyznacza nie MS jak kiedyś ale Apple. Na szczęście w przypadku Windowsów jest tak, że funkcje, które pozornie znikają są tylko trochę głębiej ukryte i zaawansowany użytkownik może dostosować system do swoich wymagań. Moim zdaniem 7 to najlepszy system jaki wyszedł od MS. Ludzie zdają się to potwierdzać. Już nie ma tylu downgradów co w przypadku Visty. W kilkanaście miesięcy po premierze "siódemki" używa więcej osób niż Visty kiedykolwiek. XP jest już mocno przestarzały i jego detronizacja to pewnie kwestia kolejnych kilkunastu miesięcy. W ujęciu historycznym może pozostać najlepszym systemem MS ale w bezpośrednim porównaniu z 7 wypada więcej niż blado. http://www.ranking.pl/pl/rankings/opera ... stems.htmlW kwestii mobilnych trzeba napisać jasno, że zarówno WM 6.1 jak i 6.5 mało nadają się na urządzenia przenośne (trafić palcem w cokolwiek jest naprawdę dużą sztuką). 7 to duży krok naprzód pod względem wygody obsługi. Niestety ta wersja przejawia wady wieku dziecięcego. Do tego jest dużo wartościowych programów, które działają tylko na wersjach do 6.5. Jak dla mnie to jeszcze nie jest moment żeby przechodzić na 7.
|
12 cze 2011 20:34:18 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 13 cze 2008 14:47:02 Posty: 2836 Lokalizacja: Gdańsk
eCzytnik: kindle
|
Re: o wyższości windowsa nad windowsem
Panowie, ja nie wiem co wy w tym XP widzicie. Ja nie mam wątpliwości, że najlepszy był NT 4.
_________________ Porównywarka cen ebooków
|
12 cze 2011 23:01:34 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 sty 2011 0:11:04 Posty: 195
eCzytnik: Onyx Boox M90
|
Re: Onyx Boox M90
Piszesz jakbyś był na etacie albo żył pośrednio z M$ Próbowałem (wiedząc że plik z szukanym tekstem istnieje) przy czym nie szukałem .doc (bo szukanie może nie móc otwierać tego typu) ale .txt. Nic nie znalazł. Co masz na myśli? Jaki przeskok. Dla mnie to zeskok. Takimi ogólnikami można mamić masy wyborców w TV ale proszę, nie lej tu wody. Ja napisałem konkretnie co mi sie nie tyle nie podoba, co czyni to nieużytecznym - korzystam z innego programu do wyszukiwania (zarówno do wprowadzania kryteriów (co w Vista/7 zostało wykastrowane jak i oglądania wyników co zostało tak zamotane, że jest nieczytelne - nie można się połapać przy dużej ilości wyników z różnych katalogów). Otóż chodzi o to, że z pop-up menu (kontekstowe) dla danego pliku (typu pliku) ma przypisane akcje - open(), edit(), install(), itp. Do XP (od co nalmniej w95) można było sobie edytować i dany typ pliku np. JPG otwieram Podglądem, edytuje Gimpem. Dla skryptów SQL (SQL server 2000) sprawa jest skomplikowana i trzeba robić bardziej wyszukane kombinacje bo nie otwierasz programem ale poprzez MMC i przystawkę. Nie ważne. Wszystko to jest niewykonalne w Vista/7. I nie ma żadnego innego sposobu (grzebanina w rejestrze ręcznie czy przez VBScript czy też stworzenie własnego oprogramowania do tego celu to nie żaden plus, w końcu i system operacyjny można sobie napisać i co z tego?). Raczej prościej się nie da bo wiem, że nie ma żadnego wbudowanego oprogramowania jakie było jeszcze w XP. Można konkretnie? Ludzie klepią jak im reklamy każą. Możliwe bo 7 to poprawiona Vista. Ale Vista czyli powolne programy (np. harmonogram zadań, SQL Management Studio od SQL Servera, itp, itd) Fama poszła. Poza wciskaniem przez producentów laptopów. Znów - konkretnie proszę. Nie widzę nic co nie możnaby dodać kolejnym service packiem. Masz skłonności do powtarzania komunałów. Co jest "blade" w XP? Pulpit? Ikony? Pisz z sensem.
|
15 cze 2011 22:48:42 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 13 cze 2008 14:47:02 Posty: 2836 Lokalizacja: Gdańsk
eCzytnik: kindle
|
Re: Onyx Boox M90
A czy nowe programy wspierają XP? Czy nowe urządzenia będą miały sterowniki pod ten system? Takich rzeczy nie przeskoczysz.
_________________ Porównywarka cen ebooków
|
16 cze 2011 10:57:48 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 sty 2011 0:11:04 Posty: 195
eCzytnik: Onyx Boox M90
|
Re: Onyx Boox M90
Ja mam problem tego typu choć odwrotny - od lat używam SQL Server 2000 w wersji Developer (dla programistów). Wciśnięto mi Windows 7 (wcześniej Vistę). Niestety aplikacje tworzone w oparciu o MSDE (wersja desktopowa SQL Servera 2000) nie chodzą na Vista/7. Jest takich przypadków więcej. Efekt psychologiczny. Jeśli wszyscy dadza sobie wcisnąć Vistę/7 to i producenci będą pisać sterowniki po te systemy a zaniedbają pod XP. No i jeszcze zmowa z Microsoftem. Np. możliwe: "Nie piszcie sterwników pod XP a my wam damy to i to". Ja nie. Zawsze rządziła garstka cwaniaków a bydło zjada co im rzucą.
|
16 cze 2011 21:19:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 sty 2011 0:11:04 Posty: 195
eCzytnik: Onyx Boox M90
|
Re: Onyx Boox M90
Ty mi pokazujesz wynik badań zakupów systemu (weź pod uwagę to, że jak wspomniałem firmy wciskają produkt w zmowie z M$). Skąd ludzie mają wiedzieć co jest dobre? Chyba nie zaprzeczysz, że idziesz do sklepu i chcesz XP a dowiadujesz się, że nie ma bo teraz jest "lepszy" Windows 7 (wcześniej jeszcze lepsza Vista )? Pomijając braki w programach użytkowych jakie jeszcze w XP były, zerknij na wyniki pomiarów wydajności (nad każdym wykresem podano czy wynik większy jest lepszy czy też odwrotnie): http://www.testfreaks.com/blog/information/windows-xp-vs-vista-vs-7/Doprawdy zdumiewające jest słyszane zewsząd niemal stwierdzenie, że tak dobry system jak Windows 7 dotąd nigdy nie powstał. PS. Jedną z nieodżałowanych rzeczy jaka zniknęła z systemów M$ wraz z pojawieniem się Visty (przekletej dla mnie) jest brak dymków pomocy kontekstowej. Oczywiście można sobie doinstalować (chyba to się nazywa mshelp czy jakoś tak) ale teraz programy robi się byle jak i klikając pomoc, ładuje się cały obleśny plik zamiast pojawiać się konkretny wycinek jak choćby pokazano tu (po zaznaczeniu pytajnika na górze i kliknięciu na danym elemencie okna): http://virtual.itca.edu.sv/dokeos/sinapsis/cd/redes/vnc/tightvnc/documentos/Screenshots%20of%20TightVNC_archivos/opthelp.jpgTeraz jest tak: http://learnthat.com/files/2010/03/windows-help-and-support.pngCzyli musisz czekać kilka sekund na załadowanie przeglądarki pomocy a potem szukać w wyświetlonej stronie danego szczegółu. Czy tak wygląda postęp?
|
18 cze 2011 16:36:38 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 maja 2011 15:07:39 Posty: 39
eCzytnik: K3, K4, K4T, K Fire, Sony PRS-T1
|
Re: o wyższości windowsa nad windowsem
XP to szwajcarski ser... a moze nawet i ma wiecej dziur? 7 tez nie jest idealna ale na pewno duzo lepsza i duzo szybsza (pod warunkiem ze ma sie odpowiedni sprzet)
_________________ SPRZEDAM CZYTNIKI KINDLE, KOBO, B&N i SONY ATRAKCYJNE CENY, KONTAKT PW.
|
03 paź 2011 22:46:36 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 sty 2011 0:11:04 Posty: 195
eCzytnik: Onyx Boox M90
|
Re: o wyższości windowsa nad windowsem
Ja mam w pracy XP-ki na komputerach a w domu 7 na laptopie. 7 chodzi na znacznie mocniejszym sprzecie niż XP-ki (to jeden z mocniejszych sprzętów robionych pod 7). W domu klnę przy kompie mniej więcej co kilkanaście minut. W pracy praktycznie nie klnę. To jest dla mnie wyznacznik subiektywny co jest lepsze. Dodam, że znam lub znałem niemal na wylot systemy (stacje robocze i serwery) od NT 4.0, poprzez 2000 do XP i Server 2003. Znam też Linuxy w różnych wersjach (najlepiej starsze wersje RedHata). Najgorzej z wymienionych (chodzi mi o wygodę pracy z oknami) wypadał w moje ocenie X bo to nakładka, na shella więc czasem stwarza problemy. Najlepiej XP / Server 2003. Niestety 7 dorównuje X-om choć nie musiał. Wystarczyło rozwinąć, ulepszyć interfejs XP. Ale oni chyba go częściowo zrobili od początku. Jak się nie używa zbyt dużo zaawansowanych funkcji, to poza tym że menu kontekstowe Exploratora często "chybia", da się żyć. Ale (jak pisałem wyżej) pozbawiono 7 wielu dobrych, rozwijanych już od 9x, funkcji i za cholerę nie rozumiem za co musiałem zaplacić gdy zmuszono mnie do zakupu nowej wersji Windows wraz z laptopem. Bo szybkość względem XP jest subiektywnie taka sama.
|
04 paź 2011 19:03:24 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 14 wrz 2011 20:31:40 Posty: 53 Lokalizacja: Kraków
|
Re: o wyższości windowsa nad windowsem
A ja właśnie jestem zachwycona 7 dlatego, że mi nie muli. Po zamianie Visty na 7 poczułam się jakbym trafiła z otchłani do nieba. Za xp w pracy mi muli, aż mam ochotę mu przyłożyć. Poza tym 7 jest bardzo intuicyjny i nie w taki sposób jak Vista, która głównie wkr...iała użytkownika, ale na prawdę dużo sobie wyszukuje sam, ściąga sterowniki itp. Wiadomo, że 7 nie będzie tak przyjazny i niezamulający jak np. Ubuntu ale to w końcu Windows.
_________________ Bogowie wiedzą, że śmierć jest nieszczęściem. Inaczej chętnie umieraliby sami.
|
29 lis 2011 15:47:00 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 maja 2011 19:15:33 Posty: 338
eCzytnik: Kidle 3G
|
Re: o wyższości windowsa nad windowsem
Dla mnie Vista to porażka, której w ogóle nie używałem, więc dla mnie uzasadnione są tylko porównania XP/7. Powiedzenie, że 7 jest dobry, bo jest lepsze od Visty, to oczywista oczywistość, a jednocześnie żadne osiągnięcie. XP ma mniejsze wymagania sprzętowe, co przy moim PieCyku jest ważnym argumentem. Poza tym od 95 w Windzie były określone funkcje w konkretnym miejscu, pod tą samą nazwą, tylko dodawano kolejne opcje, karty, zakładki, etc. (vide np. Panel Sterowania). Przy przesiadce na Ubuntu wiedziałem, że będę się musiał uczyć systemu od nowa. Przy przesiadce na XP->7 myślałem, że zostanie mi to oszczędzone. A tu psikus i przemeblowanie wszystkiego. Rzeczy które robiłem 30s teraz zajmują mi 5 minut, w tym 4:45 to znalezienie odpowiedniego menu. Ja rozumiem, że można pracować nad ergonomią i intuicyjnością, żeby przeciętny użytkownik mógł szybciej coś znaleźć, ale dlaczego ci, którzy korzystali z komputera intensywniej niż platformy dla Internet Explorera, Gadu i odtwarzacza multimediów de facto są zmuszani do nauki prawie wszystkiego od nowa. Dlaczego nie można było zostawić dwóch wyglądów graficznych i układów do wyboru. Np. w XP można było mieć klasyczny Panel sterowania ze wszystkim na raz (jak w starszych systemach), albo podzielić go wg. funkcji (ukłon w stronę ergonomii i intuicyjności). Jak ktoś był przyzwyczajony do starego układu, to włączał go 1 kliknięciem. Dowolna funkcja była wtedy mniej widoczna (bo było ich więcej na ekranie), ale dało się do niej wejść szybciej (bo nie trzeba było przechodzić przez pośrednie menu z kategoriami). W 7-ce pozbawiono użytkownika takich rozwiązań, nie tylko w menu ustawień, ale praktycznie na każdym kroku.
A o mobilnych systemach się nie wypowiadam, bo nie miałem styczności.
_________________
|
29 lis 2011 16:24:18 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 sty 2011 0:11:04 Posty: 195
eCzytnik: Onyx Boox M90
|
Re: o wyższości windowsa nad windowsem
Otóż to! Prawdopodobnie zmowa z producentami sprzętu. Gdyby M$ nie podnosił wymagań sprzętowych, tamci nie mieliby zbytu. I było dobrze przez 15 lat Tak spaprali dostęp, że to już nie kwestia przyzwyczajenia ale obiektywne utrudnienia. Np od Win 95, przez NT 4.0 do XP żeby wejść w "połaczenia sieciowe" wystarczyło kliknąć ikonę albo wprost z panelu sterowania. Teraz mimo używania Win 7 od dwóch lat nadal nie wiem jak tam się dostać (trzeba próbować). Np. od 95 do XP miałeś wyszukiwanie. Np. pliki *.doc *.rtf *.txt zawierające tekst jakiśtekst. Teraz możesz co najwyżej wyszukać te pliki ale zawartość już nie. Chyba że podasz zawartość (opcja globalna) ale wtedy nie ma masek (* ?) i traktuje wyszukiwany tekst na równi z nazwa pliku. To imbecylizm! Tak samo miałeś "Typy plików" w "Opcje folderów". Mogłem sobie ustawić np. dla JPG: Open = Podgląd obrazów; Edit = Gimp. Używam SQL Server Query Analyzer (nomen omen made by M$) którego w Win 7 nie można skojarzyć z rozszerzeniem pliku (SQL) bo wymaga skomplikowanej komendy do uruchomienia. Do XP było Ok (dało się wyrzeźbić). W siódemce zapomnij. I tak dalej, i tak dalej. Ktoś powiedział "trzeba coś zmienić" i tak uczyniono. A doświadczenie wieloletnie zignorowano. Jednak Bill Gates nie był taki zły jak go osądzano. Teraz wygryźli Billa i postawili wszystko na glowie. "Łaskawie" dali emulator XP (w droższych niż Home wersjach siódemki). Ale to wirtualna maszyna więc wydajność spada. I nie masz czego żałować.
|
29 lis 2011 22:26:40 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 14 wrz 2011 20:31:40 Posty: 53 Lokalizacja: Kraków
|
Re: o wyższości windowsa nad windowsem
To chyba jednak kwestia przyzwyczajenia, bo ja po Viście i 7 to na XP już nie mogłam nic znaleźć, ot zapomniałam. Pamięciożerność jest niewątpliwie sporym minusem, 7 zajmuje mnóstwo miejsca a do tego ciągle rośnie, cały czas ściąga jakieś aktualizacje i momentami mnie przeraża. :p
Być może moje spojrzenie nie jest zbyt profesjonalne, bo nie używam wielu skomplikowanych funkcji, ale już mój chłop jakby nie było programista, bardzo sobie chwali wersję Professional 7, robi sobie na nim jakieś wirtualne maszyny i tym podobne. Ja też już zaczynam doceniać wzbogacony względem poprzednich wersji pakiet Office 2010.
_________________ Bogowie wiedzą, że śmierć jest nieszczęściem. Inaczej chętnie umieraliby sami.
|
02 gru 2011 15:59:33 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 22 sie 2011 13:26:51 Posty: 46
eCzytnik: Kobo Aura HD
|
Re: o wyższości windowsa nad windowsem
Trochę śmiesznie się was czyta. Discharge brzmi jak jakiś programista, więc pewnie jest fanem linuksów. A generalnie to wydaje mi się że zapominacie ( mi się też często zdarza jak dyskutuję o swoich hobby) że (czytają powyższe posty) jesteście w grupie NAJWYŻEJ 10% użytkowników windozy którzy używają jej troszkę więcej niż tylko platformy do odpalenia outlooka, offica, czy jakiejś innej firmowej aplikacji. Już Seneka dawno powiedział że jak coś ma być dla mas to z założenia nie może być wysublimowane.
A z innej beczki - jeżeli win7 jest taki w plecy to dlaczego ma aż tylu użytkowników? I oszczędźcie mi teorii spiskowych o "zmowach Microsoftu". Bo odpowiedz jest banalnie prosta - bo jest dostępny, przyjazny (o tyle o ile, ale jest) dla użytkownika, i są na niego aplikacje. A jeżeli się komuś nie podoba, to nic nie stoi na przeszkodzie żeby na SWOIM komputerze mieć co się chce... (w pracy to inna broszka, to narzędzie takie jak samochód służbowy i każdy by chciał Bentleya, ale na ogół kończy się na Pandzie).
_________________ Zapraszam w Karkonosze! Cisza i spokój... Domki w górach
|
02 gru 2011 17:54:40 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 sty 2011 0:11:04 Posty: 195
eCzytnik: Onyx Boox M90
|
Re: o wyższości windowsa nad windowsem
Prawdęś rzekł. Byłym bo robię na windozy a nie lubię się rozdwajać. I znów prawdę rzekłeś. Dobrze rzekł człek ów. Zgaduję czynniki (suma nie musi dać 100% bo się nakładają): 1) bo wyższa cyferka - 80% 2) bo nie mają wyboru (wciśnięto im z laptopem/PC-tem) - 70% 3) bo ładny - 60% 4) z ciekawości - 10% Chcesz powiedzieć, że spisek w historii świata to fikcja? patrz wyżej pkt. 2 Dla tych 90% niewymagających może przyjazny. Spróbuj mieć wymagania a zobaczysz jaki jest naprawdę. Dzięki. Mam parę płatnych programów, których już nie uruchomię - np. super translator Babylon w starej wersji bo nowe są do kitu I znowu się nie zgodzę. Ja chciałem XP a nie było dobrych laptopów z tym systemem. Zapłacilem za Win 7 to nie mam zamiaru płacić jeszcze raz. Downgrade'u M$ mi odmówił. Dla mnie Panda to Win 7 a bentleyem jest XP.
|
02 gru 2011 21:19:17 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|