Dłubie sobie teksty prawne na Kindle. Właśnie zrobiłem kodeks cywilny. Może komuś się przyda.
http://www.box.net/shared/dob06c6sxg

Nie wiem dlaczego ale spis treści nie jet cały Pewnie jest jakiś limit pozycji ?? Może ktoś wie?

Jeśli spis robiłeś przy pomocy Calibre, to tam w oknie konwersji i zakładce "Spis treści" jest limit (domyślnie 50)

Oj, Dziękuje. Nie wiedziałem o tym.

Judykator, Masz coś ciekawego jeszcze z prawniczych pozycji, co da się czytać na Kindle?

Zamierzam sobie zrobić w najbliższym czasie KPC. A potem wszystkie ustawy jakie będą mi potrzebne.
Teksty aktów prawnych nie są chronione prawem autorskim, więc wystarczy je tylko ściągnąć .

Poza tym myślałem o tym, żeby napisać jakiś poradnik prawniczy dla amatorów. Przykładowo jak prawidłowo wypełnić formularze w postępowaniu uproszczonym, jak wytoczyć sprawę, jak się bronić, itd. Myślę nad koncepcją takiego ebooka. Zastanawiam się tylko czy byłoby dużo zainteresowanych.

test

Brawo. Ciekawa inicjatywa. Dziękuję. Jak coś będziesz miał nowego, to wrzuć proszę.

freju: serio? a K3 czy DX? I czy nie przegrywa z tabletami? Podobno ipady robią furorę w stanach, kolega wziął od ery galaxy taba 7", wrzucił tam PDF różnych ustaw ze strony sejmowej i jest zachwycony.

ja czytałam wyjątki z książek Woltersa, zamieszczone w Lexie. Da się, ale tylko w poziomie. Akty prawne (zwłaszcza unijne) wyglądają słabo, bo są w 2 kolumnach. Z Lexa nie próbowałam eksportu jeszcze. A, i mówię tylko o PDFach.

Hm, a może by tak podrzucić to do kolegi z rw2010? Oni wspierają mobi, a dodatkowo mógłbyś, jeśli oczywiście chcesz i prawo na to pozwala, pare złotych na tym zarobić.
http://rw2010.pl/go.live.php/PL-H12/o-nas.html

Ponieważ Judykator radzi sobie z Calibre, to konwersję MOBI/ePUB/PDF zrobi sobie sam, tak samo jak am może sprzedawać swoje treści i nie musi się dzielić z nikim 50% (oprócz państwa ._.) Wtedy można i za złotówkę, a czasem się pewnie nawet na piwo uda uzbierać

Inna sprawa, że serwis self-pubowy może się zająć częścią papierkowej roboty, no i czasem ma nawet wygodny skrypt do sprzedaży eBooków. Tyle, że tam się sprzedaje własne dzieła... Nie wiem, czy za coś z domeny publicznej (a chyba tak licencjonowane są przepisy/ustawy/kodeksy, prawda?) nie trzeba na Fundusz Martwej Ręki coś odkładać...

Na razie robię gratis (wdzięczni mogą choć nie muszą założyć sobie Dropoboxa z mojego polecenia - Jeszcze raz polecam ->adres na dole).

Już testowałem kiedyś samodzielnie publikowanie książki (Kalendarz na 2011 rok) na Amazonie i udało mi się umieścić je w księgarni, można było go kupić ... Więc w razie czego sobie poradzę

KPC
http://db.tt/Jzmvc4U

Może spróbujesz wrzucić KC i KPC do Kindle Store? Kupienie tego w Amazonie miałoby zaletę w postaci synchronizacji. Np. prawnik siada sobie w domu przy laptopie i na Kindle for PC zaznacza ważne fragmenty - a potem ma zaznaczone na Kindle, w telefonie. itd.