Witam, mimo że to mój pierwszy post na tym forum to chciałbym się podzielić pewnym odkryciem.

Otóż ostatnio natknąłem się na aplikacje "Notepad" w amazonie, jednak po chwili zauważyłem, że tak jak inne jest ona niedostępna dla użytkowników Kindle z poza USA.

Istnieje jednak możliwość zakupu tychże aplikacji z naszego kraju :

- Wchodzimy na stronę i zakładamy konto ( można użyć przy tym dowolnego adresu ).
- Po zakończeniu rejestracji powinniśmy dostać e-mail z informacją o naszym nowym wirtualnym adresie.
- Dane wirtualnego adresu wprowadzamy w sekcji "Manage Your Kindle", a następnie "Your Country" na stronie amazon.
- Kupujemy interesujące nas gry/programy na Kindle.

Pozdrawiam

Eh, gry i programy... Na każej książce można by oszczędzić te kilka dolców, bo europejskie ceny są zawyżone (jeśli w ogóle nie jest tak, że książka jest dostępna tylko dla USA, co też się zdarza)
Powiedz lepiej czy Amazon po 2 dniach od zakupu nie zacznie zadawać pytań czy na pewno mieszkasz pod tym adresem...

O tym się przekonam, jak na razie adres zmieniłem na PL, bo nie potrzeba mi więcej niż notatnik, który o wiele lepiej sprawdza się niż triki z przypisami w książkach.

Próbowałem już podobnego sposobu, nawet nie trzeba żadnego konta zakładać, wystarczy podać wiarygodny adres.
Próbowałem ściągnąć kilka darmowych książek, za którymś razem dostałem mail od AZ, czy aby na pewno adres jest właściwy i mieszkam w US.
Podejrzewam, że nie zgadza im się moje (polskie) IP.

x

Sorry, ale nadal nie rozumiem. Z tego co zrozumiałem, oni przesyłają towar z USA do odbiorcy. Wtedy niby miałby shipping address w US, więc soxymora mógłby odpisać AZ, że mieszka w stanach, ale np. tutaj studiuje.

Ale kolega soxymora nie zamówił Kindle przez ten serwis, tylko wpisał dopiero teraz sam adres. Nie widzę różnicy między adresem "z kosmosu" podanego przeze mnie, a adresem podanym przez tenże serwis, Amazon nadal widzi IP europejskie i może się zapytać, czy oby ten adres na pewno jest właściwy.

Mogę się oczywiście mylić (nawet bym wolał)

Racja, viaddress użyłem jedynie do zarejestrowania kundelka na ten adres wirtualny. Można również użyć adresu znajomych/rodziny ( tak robili koledzy z mobileread ).

Restrykcje odnośnie ip dotyczą właśnie wypadku gdy uzupełnimy shipping address i zakupów "normalnych" produktów czyli płyt etc. po niższej cenie względem europejskich jak mówi t3d, wtedy nawet połączenie przez serwer proxy nie pomaga.

Bump

Amazon nie zareagował w żaden sposób na mój wybryk.
Dodam, że po zmianie adresu na PL jeszcze przez jakiś czas mogłem kupować aplikacje niedostępne poza USA za pomocą 1-click, co oznacza, że Amazon weryfikował moją "obecność" w USA i nie miał zastrzeżeń.

Pozdrawiam.

A może darmowe aplikacje na Kindla niedostępne dla czytaczy z PL można znaleźć gdzieś w sieci do zassania?
Pomoże ktoś? Chetnie bym potestował

No dobrze, ale o jakich "aplikacjach" mówicie? Notepad to zwykły plik mobi z pustymi linijkami. Wg mnie to nawet chamstwo brać za to dolara.
Są w ogóle jakieś aplikacje na Kindle już dostępne?

Są, ale nie dla Europy. Nie są to zwykłe pliki mobi.

No to poproszę jakiś link. I nie mówię tu o tych kilku grach, ale jakichś sensownych aplikacjach.

Nie jest jasnym, co rozumiesz pod pojęciem "sensownych aplikacji", ale jest np. Easy Calculator.

@Priam: Jesli liczysz na FPS-y to moze byc troche za maly framerate


Sent from my iPhone using Tapatalk

Priam, przecież to ciągle czytnik ebooków, a nie smartphone.
Notepad, który nie jest mobi z pustymi liniami masz tu: http://www.amazon.com/Notepad/dp/B004LS ... _cp_kinc_1