|
|
Teraz jest 26 lis 2024 7:06:06
|
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Cybook Gen3
Witajcie,
Właśnie oficjalnie w sprzedaży w Polsce ruszył drugi z czytników Cybook Gen3.
Sprawdźcie na stronie http://www.e-czytnik.pl/cybook.php i w dziale zakpy można go już kupić.
WIęc jednak coś się rusza i w Polsce. Nie trzeba będzie sprowadzać zza wielkiej wody sprzętu.
|
12 lut 2008 17:25:39 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
No cóż, cena nadal zaporowa (brutto: 1749 zł) ale faktycznie dobrze, że coś się w tej kwestii dzieje. Im więcej modeli i nabywców, tym ceny niższe będą.
A więc kupujcie
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
12 lut 2008 19:34:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 lis 2007 12:02:51 Posty: 139 Lokalizacja: Chicago
|
Kiedyś pisałem że zdecydowałem się na kupno sonego, jednak nadal go nie kupiłem, miałem inne wydatki i po drugie cały czas mam wątpliwości czy warto wydawać pieniądze na coś co nie jest przystosowane do tego co ja chce robić. Jeszcze raz zadam pytanie, gdybyście odstawili na bok temat cen, powiedzmy że wszystkie kosztują tyle samo to co byście kupili: Iliad, Cybook, Sony czy AmazonKindle?
_________________
|
12 lut 2008 23:34:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 sty 2008 19:04:32 Posty: 126
|
Ja tam stroję sie na Sony, iLiad dla mnie jest po prostu za duży. Zdecydowanie wole bardziej kieszonkowy format czytnika. Wadą Sony jest oczywiście na dzisiaj brak polskich liter w formacie innym niż PDF. Jeśli potwierdzę na 100% polskie znaki w PDF to kupuję Sony na allegro za 1100zł (choć w zeszłym tygodniu były po 1000zł)
------------------ Dodano: Dzisiaj o 23:47:59 ------------------
Jedno tylko wstrzymuje mnie na razie przed kupnem, wyjątkowo niemiły jest dla mnie sposób w jaki zmienia sie strona. Jeśli by po prostu znikały jedne a pojawiały sie inne litery to byłbym szczęśliwy, natomiast ta zamiana w negatyw działa na mnie wyjątkowo odstręczająco. Ktoś kiedyś dawał link do czytnika z niepodświetlanym ekranem LCD mono. Widząc co można zrobić w technice refleksyjnych czy transrefleksyjnych LCD patrząc choćby na mój Blackberry 7730 mógłby to być wyświetlacz bardzo przyjemny w czytaniu i choć nie tak kontrastowy jak e-ink to przynajmniej szybki i zużywający na tyle mało prądu żeby zapewnić ze 100 godzin czytania po naładowaniu.
Widać nie tylko ja tak widzę ta sprawę bo były niedawno zapowiedzi jakiegoś czytnika w technice LCD wyglądającego jak otwarta książka i nawet animującego przekładanie strony. Może nie idę w pełni z duchem czasu ale np. nie wyobrażam sobie czytnika scrollującego płynnie tekst bez zmieniana stron.
|
13 lut 2008 0:47:59 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 16 lip 2007 13:54:46 Posty: 656 Lokalizacja: Atol Bikini
eCzytnik: PRS-505, eClicto, Kindle 3, HTC LEO
|
Witaj,
A ja bym kupił HP iPAQ 214.
Dlaczego - już to pisałem, również i w innych wątkach dotyczących czytników. Sam używam jego poprzednika już ponad 2 lata. 4" ekranu to już obszar w zupełności wystarczający do całkiem swobodnego czytania. Zarówno system, jak i oprogramowanie zewnętrzne całkowicie uwalnia od problemu kompatybilności formatów - można chyba znaleźć programy pozwalające odtwarzać wszystkie formaty, nawet dość egzotyczne. Jak na tego rodzaju sprzęt bardzo silny procesor. Obsługa kart SD (w tym również tych HD) oraz CF - a to już pamięć w dziesiątkach GB. Bateria przy używaniu jako czytnik ebook na pewno wystarczy na wiele godzin czytania, a przy ograniczeniu podświetlenia to jeszcze się wydłuża. WI-FI, Sinozęby, pełna funkcja PIM Mobile MS Office, odtwarzanie (płynne i bez reenkodycji) divx - i cena w Polsce, z gwarancją 2 lata (aczkolwiek serwis HP nie cieszy się najlepszą opiną) poniżej 1200 PLN brutto.
Czym mogą pobić te czytniki - jednym czy dwoma calami ekranu więcej? Problemami z kompatybilnością plików. Kosmiczną ceną lub problemami z "prywatnym" importem. Brakiem wsparcia - przynajmniej w porównaniu do tego, które dedykowane jest pocketom?. W innym tredzie o HP 214 podałem linki do społeczności PDA. Tam również oceniane były co poniektóre czytniki. Poszukaj, poczytaj rozważ opinie ludzi, którzy mieli (lub mają) i jedno i drugie - i wtedy podejmij decyzję.
Chesuli
_________________ Pozdrawiam, Chesuli
|
13 lut 2008 1:44:41 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Marcinie, jeżeli cena nie grałaby roli, to zapewne iLiad, z jego możliwością robienia notek w czytanym tekście.
chesuli, iPAQi są chyba duuużo mniejsze od eCzytników, nie? Poza tym, eInk pozwala na to, żebyś mógł oglądać jedną stronę w nieskończoność, bez żadnego wydatku energii, a tego nie zaoferuje Ci żaden z pocketów. Na eCzytniki powstaje coraz więcej aplikacji, więc jeżeli chodzi o czytanie, to są teraz już chyba wystarczająco kompatybilne ze wszystkim. Poza tym, książka wygląda na eCzytniku podobnie jak prawdziwa, czego również nie można powiedzieć o pocketach (oczywiście, minusem takiej sytuacji jest brak podświetlenia - ale moje książki pożyczone z biblioteki też nie oferują takiej opcji).
Dla mnie, jeżeli ktoś chce przede wszystkim czytać książki, to wybór jest oczywisty: eCzytnik. Sprzęty all-in-one może i są użyteczne i elastyczne, ale jeśli ktoś jest nastawiony na jedną dziedzinę, nigdy nie zaoferują największych możliwości. Po co "czytaczowi" DivX czy PIM? I 10 tysięcy innych opcji? On tylko tę książkę chciał poczytać...
_________________
|
13 lut 2008 9:15:36 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 lis 2007 12:02:51 Posty: 139 Lokalizacja: Chicago
|
No dobrze, Mori a biorąc pod uwagę tylko Iliada i Cybooka do jakie są między nimi różnice? Mógłbym kupić Cybooka za 350$ a Iliada za 699$ więc 2 razy więcej. Czy wg. ciebie Iliada jest też 2 razy lepszy od Cybooka. Ja jakoś wolałbym jednak kupić coś co jest przygotowane do obsługi jęz. polskiego, dlaczego ten gupi sony tego nie ma, gdyby nie było z nim problemów już dawno bym go kupił bo jest najtańszy a tak nadal mam mętlik w głowie
_________________
|
13 lut 2008 11:51:53 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 16 lip 2007 13:54:46 Posty: 656 Lokalizacja: Atol Bikini
eCzytnik: PRS-505, eClicto, Kindle 3, HTC LEO
|
Witam,
@Mori, fakt, że 4" to mniej niż 8", cz 10 ". Nikt tego nie neguje. Co do wyświetlania strony w nieskończoność (bez wydatku energetycznego), to ja, i jak mam nadzieję większość ludzi, czytam trochę szybciej tak długi czas nie jest mi potrzebny.
Aha, coś z doświadczenia życiowego. Ciekawy jestem, ile kosztuje wymiana pękniętego, czy inaczej mechanicznie uszkodzonego ekranu w czytnikach - jak znam życie pewnie 3/4 ceny czytnika. Jeszcze niedawno tak samo było w pocketach (tym bardziej, że to kolorowe i dotykowe ekrany), ale już się zmieniło. Zresztą na całe szczęście. Sam znam 3 osoby, które stanęły przed takim problemem (tzn problemem wydania kilkuset złotych) za chwilę nieuwagi, coś twardego w teczce czy lecaku. Takie jest życie, niestety
Chesuli
_________________ Pozdrawiam, Chesuli
|
13 lut 2008 13:01:14 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
@Marcin: jeśli Cię Sony przekonuje, to myślę, że jest szansa, żeby po prostu poprosić kogoś o przetestowanie PDFa z polskimi znaczkami i sprawdzenie, co na to powie PRS. Co do różnic - większy ekran, więcej odcieni szarości , szybszy procesor, więcej RAMu, ekran dotykowy, WiFi.
@Chesuli: At, nieskończoność to tylko taki przykład był. Coś bardziej ze świata rzeczywistego? Oh well... Jadę na uczelnię, czytam książkę. Wsiada znajomy, więc przerywam lekturę, rozmawiamy... Wysiada po dwóch przystankach, wracam do lektury. Z eCzytnikami nie muszę ze swoją książką nic robić, pocketa wypadałoby wyłączyć, żeby bateria się nie wyczerpała. Prawda? W ile sekund z wyłączonego pocketa (czy też po prostu załączonego, ale bez odpalonych aplikacji) dochodzisz z powrotem do książki? Oczywiście, do ostatnio czytanej strony.
Co do zniszczeń - to na pewno musi boleć w przypadku eCzytników, zgodzę się. Z tego co mi wiadomo to koszt produkcji ekranu to większość kosztów - i to właśnie to nie pozwala na naprawdę drastyczne obniżenie ceny urządzenia. Tyle, że jeżeli stać Cię na wydanie 300$ na czytnik to nie znajdziesz 20 na jakieś skórzane czy inne etui, które będzie chroniło sprzęt? Poza tym, mając coś drogiego ja przynajmniej zawsze staram się traktować to jak najostrożniej - żeby właśnie uniknąć zniszczenia przez głupotę. Rozumiem, że każdemu się może zdarzyć, każdy może mieć pecha - ale nie należy pechowi pomagać i się zabezpieczać.
_________________
|
13 lut 2008 15:26:46 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 16 lip 2007 13:54:46 Posty: 656 Lokalizacja: Atol Bikini
eCzytnik: PRS-505, eClicto, Kindle 3, HTC LEO
|
Nie zgodzę się. Z pocketem też nic nie trzeba robić. Masz ustawione off na dwie minuty bezczynności i sam się wyłącza. Włączasz - i jak masz dobry program (teraz to ma to już większość, ale ja korzystam z uBooka), to lądujesz na tej samej stronie, na której przestałeś czytać - czyli czas stracony na dochodzenie do tego samego miejsca, jak to ująłeś wynosi, tyle , ile zajmuje czas naciśnięcia przycisku power . Ba, nawet na drugi dzień, jeżeli nie zamkniesz programu przed wyłączeniem PDA, to również wygląda tak samo (program jest po prostu wtedy rezydentny w pamięci). A, i żeby nie było - ten czas bezczynności możesz dowolnie regulować.
Jak czytasz w dobrym oświetleniu, to możesz zminimalizować podświetlenie, jak w miejscu ciemnym, to je zwiększasz. I tu jest przewaga PDA. Przykładowo: jedziesz w nocy słabo oświetlonym autobusem, pociągiem, tramwajem itp. i na czytniku czytanie to masakra dla oczu - a na odpowiednio podświetlonym ekranie pocketa de facto nawet nie zauważysz różnicy. Chcesz poczytać w łóżku w pokoju, w którym jest ktoś inny (np. żona ), kto chce już spać, to nie ma problemu zapalonych lampek, które przeszkadzają w zaśnięciu.
I jeszcze jedno - sama wielkość ekranu. Ja mam słaby wzrok, ale bez problemu mam wyświetlanie 20 linii, każda ca 40 znaków. Toż to w większości tylko dwa ekrany na taką standardową stronę paperbacka B5.
Chesuli
PS
Czyżbym tylko ja korzystał na tym forum z PDA do czytania, bo nikt inny się nie odzywa a nie chcę sprawiać wrażenia "samotnego obrońcy" tego typu rozwiązania.
Ch.
_________________ Pozdrawiam, Chesuli
|
13 lut 2008 16:11:38 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
No wiesz, Chesuli, eCzytniki mają w założeniu przypominać prawdziwy papier - już mówiłem o tym, że moje książki z biblioteki też się nie podświetlają (no, chyba że ja pożyczałem tylko jakieś starsze modele czy coś). Mówisz, że to tylko kwestia naciśnięcia Powera - a teraz powiedz, w ile sekund załącza się Twoje cudo i µBook? To jest czas, w którym spokojnie możesz pożreć kilka linijek więcej tekstu przy eCzytniku, a może nawet całą stronę. Nie chcę się sprzeczać o drobnostki, ale różnica jest. Poza tym, 2 minuty czy ile - przez ten czas bateria jest zużywana - co nie występuje w przypadku eInka.
Jaką czcionkę masz, że aż tyle tekstu Ci się mieści? Oczywiście zakładam, że cud 1.5 interlinii jest Ci obcy na pockecie Jak i jakichkolwiek marginesów. O, i jeszcze inna kwestia - ile waży Twój pocket? I ile czasu wytrzymuje bateria (oczywiście przy korzystaniu)?
_________________
|
13 lut 2008 17:03:26 |
|
|
Mod
Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15 Posty: 693
|
O nie, drogi chesuli, nie jesteś bynajmniej osamotniony w Twojej opinii na temat czytania by PDA. Ja sam skutecznie używam od ponad pół roku stareńkiej Cassiopei E-125 i szczerze mówiąc, mając za sobą doświadczenie z przeczytanych dzięki niej jakichś 20 książek, stwierdzam, że argumenty Moriego zupełnie, ale to zupełnie nie trafiają a on sam, nie mając najwidoczniej obycia w materii używania PDA jako czytnika e-booków, mija się z prawdą.
Mori, chcesz wiedzieć ile zajmuje mi włączenie mojej "kaśki" tak, by wyświetliła e-booka na ostaniej czytanej przeze mnie stronie? Dokładnie 1 sekundę! Tyle, ile zajmuje przyciśnięcie guziczka z boku obudowy Pocet to nie jest PC - system nie ładuje się ileś tam czasu, tylko REZYDUJE w pamięci wraz z uruchomionymi przeze mnie programami i po włączeniu znajduje się dokładnie w tym samym miejscu, w jakim go zostawiłem
Przerwa w czytaniu? Żaden problem? Po trzech minutach system przechodzi w uśpienie - klik guziczkiem i po sekundzie znowu jestem na czytanej przeze mnie przed przerwą stronie.
Czytanie w ciemności? Czy ktoś widzi w tym jakiś problem? Bo ja nie!
Długość pracy baterii? Cóż, moja Cassiopeia E-125 do najnowszych nie należy, ale PDA ładuję 2 razy w tygodniu, dziennie czytam jakieś 2 godziny, bo czas na więcej mi nie pozwala, czyli załóżmy, że po pełnym naładowaniu spokojnie mogę czytać jakieś 7 godzin. Czy to mało? Czy dużo? W moim mniemaniu w sam raz
Czytanie różnych mniej lub bardziej dziwnych formatów? Okazuje się, że wszystko da się na PC spokojnie przerobić do wyjściowego formatu .prc a o zaletach najnowszych wersji Mobipocet Readera, to już chyba pisałem kiedyś? Moim zdaniem, bije on lubianego przeze mnie kiedyś µBooka na głowę Ale na PDA każdy używa, co lubi - programów do czytania e-booków jest conajmniej kilka
I to wszystko na staruśkim sprzęcie, z bodajże 2001 roku! Aż strach pomyśleć, jakaż wygoda czytania jest na nowym pokecie, gdzie odchodzi te kilka minut na konwersję do .prc i temu podobne sprawy
Wybaczcie, zwolennicy e-inku i czytników, ale na razie nie widzę w nich nic, co by mogło mnie zainteresować...
PS. Koszt zakupu E-125 = ~ 200 PLN z przesyłką (teraz, jak sądzę już nawet mniej )
_________________
|
13 lut 2008 18:17:23 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Niedługo będziecie czytali na zegarku i też nie będziecie widzieli różnicy między nim, a 8''. Nie będziecie, bo oczy już nie te... Nie twierdzę, że pockety się nie nadają, mówię, że czytanie na eCzytnikach jest wygodniejsze i mniej męczące dla oczu - ze względu na to, że tam nic nie promieniuje, no i jest większe, bo większy (i to nieporównywalnie) jest ekran.
Cena zapewne jeszcze przez jakiś czas będzie argumentem przeciwko eCzytnikom, ale i one zaczynają już być oferowane na coraz bardziej ludzkim poziomie...
_________________
|
13 lut 2008 20:03:05 |
|
|
Mod
Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15 Posty: 693
|
A ja przyznam, że jeśli zmieni się kilka podstawowych niedogodości (cena, ilość czytanych formatów, wsparcie dla polskich czcionek) to będzie można rozważyć przejście na e-Czytnik, ale biorąc pod uwagę stan obecny, to jednak chęć kupna takiego urządzenia definitywnie skreślam. Jedyna rzecz jaką mam w planach, to zakup nowszego poceta (a najbardziej napalony jestem właśnie na HP iPAQ 214).
A z tym "czytaniem z zegarka" i promieniowaniem to nie przesadzaj Palmtop jest sporo większy od zegarka i promieniuje dużo mniej niż przeciętny nowoczesny monitor
_________________
|
13 lut 2008 20:14:22 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 16 lip 2007 13:54:46 Posty: 656 Lokalizacja: Atol Bikini
eCzytnik: PRS-505, eClicto, Kindle 3, HTC LEO
|
Witam,
@Mori właśnie porównałem wielkość rzeczywistą fontów w moim hx4700 (na tej samej stronie, na której liczyłem linie i znaki - no bo liczyłem w pracy, a tam czytać ebooków nie mam czasu - niestety) z rzeczywistą wielością czcionek, które mam wyświetlane w trakcie pisania niniejszego postu na forum. I.... te na PDA są większe !!! WOW. A piszę na ThinkPadzie T61, matryca 14,1" WXGA Wild, wielkość wyświetlania czcionek domyślna dla systemu i przeglądarki FireFox. Oczywiście na ThinkPadzie linii jest więcej, a znaków w linii to już w ogóle liczba nieporównywalna do iPAQa, ale wielkość rzeczywista faktycznie jest mniejsza i to o ca 1/4.
A zatem trudno powiedzieć, że czytam na komórce, no nie .
Co do marginesów, to ich wyświetlanie sam zlikwidowałem, bo szczerze nie widzę sensu marnowania ekranu na puste paski. Interlinia 1,5 jest automatycznie (również na moje życzenie) zmieniana na 1 - ale dla zasady wspomnę, że w realnych książkach interlinia o wartości 1,5 jest spotykana tak samo rzadko, jak powieści warte faktycznie Nobla (a już w paperbackach interlinia to 1-1,1). Pozostałe elementy formatowania pozostają całkowicie zachowane - nawet obrazki są wyświetlane, o ile są poprawnie osadzone.
Co do promieniowania, to sorry, ale nie rozśmieszaj mnie. W centrum każdego z polskich większych miast jest taki poziom tła elektromagnetycznego, że mając odpowiednie urządzenie mógłbyś całkiem zrezygnować z baterii nie tylko w komórce, ale i w notebooku ustawionym na w miarę oszczędny tryb działania (pod względem prądowym).
A różnica pomiędzy 8" i 4" jest nie tyle nieporównywalna, ale wynosi dokładnie 2 razy. Z tym, że to też nie jest wszystko. Bo ważna jest również rozdzielczość tych 8 i 4 cali, oraz dokładność odwzorowania i kontras z tłem. Tu wszyscy piszą o tej zalecie e-inku, że bez podświetlenia, że naturalnie itp, ale ale, jak jest kontrastem, co? Czy może nie jest prawdą, że przy czytaniu małokontrastowego tekstu (oczywiście w stosunku do tła) i to tekstu, w którym występuje rozmywanie krawędzi czcionek, to oczy męczą się bardziej? Wiesz, ja jest straszy od ciebie - chociaż fakt, mam aż cztery "oczy" - mam trudności z przeczytaniem, tego co np banki piszą małym druczkiem, o zmierzchu nie przeczytam gazety, a na pockecie czytam ca 2-3 godziny dziennie, fakt przeważnie wieczorem i w nocy. Jak do tego doliczysz kilka godzin dziennie pracy z kompem (w pracy i w domu), to pewnie kiedyś będę musiał przejść tylko na audiobooki (choć ich nie lubię), ale sprzętu zmieniać nie będą musiał - bo na PDA idą one doskonale .
Bateria. Hmm tu będę miał problem z odpowiedzią na ile wystarczy do samego czytania, bo swojego iPAQa używam na codziennie nie tylko do czytania. Myślę jednak, że nie ładuję go częściej niż dwa razy na jakieś 8-10 dni - i to przy ustawionym podświetleniua na średni poziom. Bateria ma już ponad dwa lata. Przypuszczam, że wyłączając podświetlenie mógłbyś czytać non stop przez kilkadziesiąt, o ile nie więcej nawet niż sto godzin (przy dobrej baterii oczywiście).
Przykład z innej beczki. Zawziąłem się, w związku z falą popularności na tym forum, na wysłuchania audiobooka. Podszedłem do tego wygodnie, tj. późnym wieczorem, w łóżeczku, słuchawki na uszach. Rano obudziłem się z "czytającym" zawzięcie dalej lektorem (ca 7ha później). PDA nie ładowałem przed tym "seansem", słuchawki prądowo dość wymagające (Sennheiser), a system wykazał - o ile pamiętam - prawie 40 % naładowania - chyba i z tym nie jest tak źle?
Czas startu podał już @muaddib2 i całkowicie to potwierdzam. Aha, jak jedziemy w dalszą trasę, to mój "junior" na tylnym siedzeniu ogląda na tymże PDA bajki. Rekord to były ponad dwa filmy pod rząd - oczywiście bez ładowania i na wewnętrznym głośniku. Takich parametrów nie uzyskasz na wielu laptopach.
Bez konwersji czytam txt, rtf, pda, html, doc. Instalując inny program mogę uzyskać dostęp do jeszcze innych formatów.
Aha, jak jestem w podróży, i nie chce mi się podłączać notebooka, to czasem i czytam i piszę na tym forum właśnie na tym PDA. Chociaż nie takie długie teksty jak ten, bo boję się, że zetrę stylus .
EDIT - dodano:
Żeby nie być gołosłownym, co do wartości wyświetlania - oto link do fotek:
http://www.4shared.com/file/37729873/d8 ... widok.html
EDIT - end
Chesuli
PS
Pytałeś o wagą i rozmiary. O to one:
# Wysokość: 131 mm
# Szerokość: 77 mm
# Grubość: 14,9 mm
# Masa netto: 187 g.
A co mi tam, wkleje również resztę specyfikacji tego iPAQ hx4700
# Procesor: Intel PXA270 624 MHz
# System operacyjny: Microsoft Windows for Pocket 2003 (można upgradowaś do WM5)
# Składowe systemu: Voice Recorder, Pocket Word, Pocket Excel, Pocket Internet Explorer, Windows Media Player, kalkulator, Solitaire, Inbox, File Explorer, Contacts, Microsoft Outlook 2002 desktop version (na CD), ActiveSync, iPAQ Image Viewer, Infrared Beaming, Clock, Align Screen, iPAQ Task Manager, Notes, Calendar, iPAQ File Store, Microsoft Reader, HP Image Zone, Terminal Services Client, iPAQ WIRELESS, iPAQ Backup, Bluetooth Manager, HP Mobile Print Engine, Nevo Universal Remote, Adobe PDF Viewer, HP ProtectTools
# Zainstalowana pamięć: 64 Mb
# Pamięć FLASH ROM: 128 Mb
# Typ wyświetlacza: 4" Transflective TFT 480x640 64k color, możliwość pracy w trybie Landscape
# Porty komunikacji: Infrared, USB, Secure Digital lub Multimedia Card expansion slot, RS-232, WIRELESS LAN 802.11b, Bluetooth, Compact Flash card
# Wprowadzanie danych: rozpoznawanie pisma odręcznego, klawiatura wirtualna, notatki dźwiękowe, rozpoznawanie znaków
# Rodzaj baterii: litowo-jonowe ładowalne 1900mAh
# Wyposażenie standardowe: Palmtop, zasilacz, oprogramowanie na CD, dokumentacja, stacja dokująca
# Dodatkowe informacje: wbudowany głośnik, gniazdo słuchawek Stereo, alarm dźwiękowy, alarm świetlny
W iPAQ 214 masz to samo, tylko większa pamięć, więcej kolorów w matrycy, joj pad zamiast tuch pada, obsługa SDHD i Windows Mobile 6. Za to ciut gorsze wykonanie zewnętrzne (obudowa tylko z plastiku.
Ch.
|
13 lut 2008 21:53:23 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|