Zapraszamy do komentowania naszego nowego artykułu - HarperCollins - drugi Macmillan?

Zużywanie się pliku - ale absurd. Miałem ich książkę dzisiaj kupić z KS (chociaż jest za droga), ale chyba się wstrzymam - nie chcę przepłacać za coś, co może mi się zaraz rozlecieć...

Na razie ograniczenia dotycza bibliotek a potem bedziemy kupowac ebooki, ktore mozna przeczytac tylko kilka razy. Polecam ksiazke The Book ktora opisuje, co nas moze czekac jesli pozwolimy na dalsze ograniczanie dostepu do informacji.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Tylko w Hameryce mogą tacy idioci się rodzić. Uważam, że zadziała tutaj mechanizm podobny do krzywej Laffera, tzn. wpływy będą rosły, ale tylko do pewnego punktu krytycznego po osiągnięciu którego zaczną spadać - zacznie się jeszcze bardziej szerzyć szara strefa. W sumie autorom takich pomysł życzę, aby 1 000 000 razy była ściągnięta książka i żadna się nie sprzedała

To wygląda zupełnie jakby ktoś chciał na siłę pokazać, że ebooki się nie sprawdzają/nie sprzedają uprzednio rzuciwszy odpowiednio duże kłody pod nogi potencjalnych klientów

Można się było tego spodziewać. Najpierw przeforsują "zużycie" książki, a potem wprowadzą rzecz znaną z DVD - licencję na wypożyczanie, która będzie droższa niż cena jednego egzemplarza. A jak już to będzie dla e-booków, to czemu nie zrobić dla zwykłych książek?

"Rozpadające się" pliki czy też inne ograniczenia da się łatwo obejść. Wystarczy GhostScript z odpowiednimi parametrami

Tak swoją drogą strasznie jestem ciekaw, co z plikami nagranymi na DVD

Minder - szybciej po prostu usunąć ADEPTa - ale nie o to w tym wszystkim chodzi, nieprawdaż?

EDIT: No i mamy bojkot HC: http://boycottharpercollins.com/

Który wygląda niepoważnie bo nie ma ani oficjalnego licznika odwiedzin, ani formularza do wysłania email-a do HC, ani nawet formularza do wpisania swojego nazwiska.