Hej!

Mam problem z konwersją książki z formatu rtf (doc) do mobi. Calibre nie tworzy spisu treści, który oryginalnie istnieje w dokumancie rtf. Próbowałem wymuszać tworzenie ale to nic nie dało. Czy moge mu jakoś pomóc korzystając z wyrażeń XPath? Tylko jakie tagi mam mu podać, te z rtfa? Czy jakąś inna metodę polecacie? Konwersja do html i potem do mobi?

Pozdrawiam,
andrusz

1. Wywalasz spis treści z rtf'a
2. Upewniasz się, że tytuły rozdziałów w RTF są definiowane jako osobny styl
3. W Calibre wybierasz podczas konwersji odpowiedni styl, spis robi się sam

Pytanie do Piotrpo:
Jak definiujesz styl w RTF?
W wordpad takiej opcji nie zalazlem a edytowanie w word (office 2007) nie daje rezultatu. Calibre nie tworzy rozdzialow w docelowym mobi.
Obszedlem problem konwerujac RTF do HTML ale koncowy mobi nie jest taki ladny jak bezposrednio z RTF'a.
Pzdrw

@nick666 - Calibre co do zasady ładnie rozpoznaje "domyślne" style MS Word typu Nagłówek 1, Nagłówek 2, ...Nagłówek X. ustalając je odpowiednio jako hading 1, heading 2,.... heading X. Problemem jest z kolei to, że TRWAŁE ustawienie preferowanych parametrów tych nagłówków jest możliwe tylko w drodze edycji normal.dot. Niestety to również nie zawsze jest skuteczne w przypadku plików "niewłasnej" produkcji, gdyż jeżeli tam były inne parametry stosownych nagłówków, to nie zawsze powstanie syntax np. Nagłówek 1 + ..... (stosowne różnice). Dodatkowo sprawę utrudnia w zasadzie sieciowy standard, by pliki rft tworzone/edytowane w Wordzie na koniec otworzyć i zapisać w WordPadzie, celem usunięcia "nadmiarowych" dany oraz mocno niepożądanych w Sieci metadanych:D Wtedy również cała struktura styli ulega rozpadowi.
Jedynym wyjściem jest wtedy ponownie utworzenie - w Wordzie - całej struktury opartej na układach nagłówkowych. I to działa, ale.... nie ma tak dobrze, że działa od razu
Taki naprawdę dobrze zrobiony mobi wymaga niestety elementu pośrednie - może to być html lub ePUB. W tych formatach sprawdza się (niestety ręcznie), czy Calibre dobrze i w całości rozpoznało strukturę. Jeżeli są jakieś błędy, to je się poprawia w tych formatach. IMO dodawanie grafiki ma sens również dopiero na tym etapie - ma się nad tym sensowną kontrolę (aczkolwiek ostatnie wersje Calibre radzą sobie coraz lepiej z grafikami zawartymi w rft).

Żeby było mało, to... Calibre cały czas ewoluuje. Jej "zdolności " ulegają ciągłym przemianom Czasem na plus, a czasem na minus. Powoduje to, że rozwiązania doskonałe dla wersji z grudnia 2010 niekoniecznie dobrze wyglądają w lutym 2011. Fakt, że wiele z tych spraw można rozwiązać zaawansowaną edycją css i funkcjami specjalnymi, tylko... osoby, które to potrafią to tak na prawdę nie muszą stosować Calibre

Reasumując: mądrych nie ma, jest tylko doświadczenie i metoda prób i błędów

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz.
W koncu podzial na rozdzialy zakonczyl sie sukcesem a osiagnalem to czytajac manual do calibre.... i edytujac
"Xpath expression"
Dla uzytkownikow obcajezycznych OS mam ciekawa informacje:
Zauwazylem ze edutujac plik RTF w wordzie tracilem polskie "ogonki" w docelowym mobi. Okazalo sie ze word zmienia kodowanie z ansi 1250 na 1252. Plik ogladany w Word lub Wordpad wyglada Ok ale calibre traktuje go jak 1252 i mamy "krzaki". Na szczescie wystarczy RTF'a otworzyc w notepad i zmienic "ansicpg1252" na "ansicpg1250" (pierwszy rzad tekstu) po tej malej zmianie wszystko wyglada tak jak powinno.
Pzdrw

Ja akurat używam Open Office i wrzucam do calibre .odt zamiast .rtf.
Do tego narzędzie do wyszukiwania w OO ma zdecydowanie większe możliwości niż to w Word, dzięki wyrażeniom regularnym. Przydaje się to do wielu rzeczy - inna sprawa, że regexp nie jest narzędziem bardzo intuicyjnym.

Witam,
to ja poproszę o podpowiedź, jak tworzycie spis treści (rozdziały) w OO oraz w Wordzie (przyda się wszystkim) z rtf`a. Właściwie o krótką instrukcję, bo zaznaczam wszystkie tytuły rozdziałów w rtf jak "Nagłówek", wrzucam do calibre i nic
Czy mam to otworzyć w WordPadzie i zmienić skrypt czcionki na Zachodni, jak to robiłem w PRS505? I potem jeszcze raz do Worda?
Wpisałem do wykrywania struktury w calibre, w komórce "wykryj rozdziały w (wyrażenie XPath)":

//*[((name()='h1' or name()='h2') and re:test(., 'rozdział|książka|sekcja|część|prolog|epilog\s+', 'i')) or @class = 'chapter']

miało to pomóc, nie pomaga. Pomocy- bardzo mi się podoba wskazanie na pasku Kindla, ile mi zostało czytania do końca rozdziału i wściekam się, że nie mogę tego wpisać do wszystkich książek.

Doogie, ja to robię następująco:
przygotowuję sobie tekst z odpowiednio sformatowanymi tytułami rozdziałów, tworzę na końcu spis treści, zapisuję plik w html, ten plik służy mi do konwersji na inne formaty. Działa wyszukiwanie rozdziałów ze spisu treści oraz przeskakiwanie do następnego rozdziału. Nie wiem jak w mobi ale w epub na pasku postępu widać podział na rozdziały.

Nick, w Calibre możesz ustawić kodowanie pliku wejściowego.

Piotrpro: nie lepiej wyeksportować z Calibre od razu do epuba (dzięki wtyczne writer2epub) i jego na MOBI? Moim zdaniem ta wtyczka radzi sobie ze stylami znacznie lepiej niż Calibre, bo dane na wejściu są do siebie bardziej podobne.

Jak stworzyć spis treści:
Ustalamy dla całego tekstu styl "tekst", "domyślny" czy coś podobnie brzmiącego. Nagłówki zaznaczamy i nadajemy im styl "nagłówek 1" dla najważniejszych rozdziałów (jeżeli występują podrozdziały, to kolejno "nagłówek 2", "nagłówek 3" itd.) Następnie (jeżeli spis ma być w DOCu, a nie w MOBI) dodajemy automatyczny spis treści. Jeżeli spis ma być w pliku MOBI to nie dodajemy go w DOCu, tylko zostawiamy tekst z określonymi nagłówkami.
Jeżeli chodzi o to wyrażenie Xpath, to ja stosuję następujące:
//*[(name()='h1' or name()='h2') or @class = 'chapter']
Jeżeli mam więcej poziomów niż dwa, to odpowiednio je rozbudowuję. Z "oryginalnego" wyciąłem ten fragment, który bada, czy nagłówek jest rozdziałem/częścią/prologiem etc. Po prostu tak formatuję pierwotny plik, żeby każdy nagłówek był nagłówkiem rozdziału, przez co Calibre ma mniej roboty (i mniej szans, żeby się pomylić).

Dzięki, Koovert!
Ruszyło- wygląda na to, że podstawowym problemem było mieszanie w XPath- teraz skopiowałem na stałe Twoją formułę i wyszukuje poprawnie, uff!

Teraz robię to tak:
1. W WordPadzie zaznaczam cały tekst i próbuję, czy się zapisze w kodowaniu Zachodnim, jak nie, to wyszukuję "koszałki" i poprawiam;
2. W OO zaznaczam każdy rozdział jako "Nagłówek 1" (dotąd zaznaczałem jak "Nagłówek" i nie wpisywało do spisu treści). Muszę uważać, żeby nie zaznaczyć jako nagłówka tytułu oraz autora, jeśli są umieszczone w dwóch liniach, lub- co gorsza- rozdzielone pustą linią, bo każda linia to osobny rozdział w spisie treści;
3. Do Calibre i konwertować- działa!

Muszę jeszcze tylko wyszukać i zmienić właściwości tego "Nagłówka 1", bo nie podoba mi się nic: czcionka, wielkość, równanie do lewej... ogólnie brzydal jakiś.

Korzystam z Kindle 4 i ostatnio wpadł mi w ręce ebook, który na dolnym pasku (procent przeczytanej książki) miał zaznaczone małymi kwadratami odstępy pomiędzy rozdziałami.
Czy ktoś wie w jaki sposób wykonać to samemu podczas konwertowania ??