Witam nosze sie z zamiarem kupienia czytnika ale po
1: Mam na to przeznaczone do 1000 zl nie wiem jaki wybrac czy z dotykowym ekranem czy tez nie, jaki bedzie najbardziej przypominal czytanie normalnej ksiazki, nie meczyl oczu.
2: Skad brac ksiazki czy tylko z internetowych ksiegarni czy normalnie sciagniete ebooki na kompa tez pojda czy musza byc orginaly
3: Czy sa polskie znaki czy to zalezy od danego ebooka
Dzieki

1. Wybor czytnika to nie taka prosta sprawa. Wszystko zalezy czy bedziesz cztal tylko beletrystyke czy tez ksiazki z duza iloscia grafiki i np mangi i komiksy.

2. Kazdy czytnik obsluguhe troche inne formaty i systemy zabezpieczen, ale wiekszosc problemow da sie rozwiazac konwersha w programie calibre.

3. Polskie znaki zaleza od czytnika, formatu i kodowania.

Jednym slowem, podales za malo danych zeby Ci pomoc.

Najlepszym czytnikiem pod wzgledem relacji cena/jakosc jest Kindle, ktory nowy wraz z przrsylka kosztuje w zaleznosci od wersji okolo 500-650 zl.

Jezeli chodzi o rodzaj ksiazek to w 99% literatura piekna
Co do pkt 2 rozumiem ze zassany ebook czy to w pdf czy txt lub innej formie po przepuszczeniu przez calibre pojdzie na czytniku bez problemow
3 polskie znaki o ile beda w danym ebooku to i beda na czytniku np kindle 3g wifi czy bez wifi

Czasami wystepuja problemy z formatowaniem pdf-ow i polskimi czcionkami w tychze.

Kindle jest w dwoch wersjach: tanszej wifi i drozszej posiadajacej DODATKOWO modul 3g, ktory pozwala na darmowe korzystanie z netu i sklepu amazona

Ja swego czasu przerabiałem ebooki zapisane w pdf-ach tak:
pdf -> txt/doc/rtf -> dowolny inny format
Oczywiście nie każdego pdf-a da się tak przerobić, ale jeżeli jest prosty (tylko tekst) to nie powinno być problemów.

ale kindle nie dostane w poslce tylko na amazonie czy jest gdzies sklep i moze jakis konkretny symbol modelu

Jak masz zaszyty na koncu kazdej linijki twardy enter to Twoja metoda nic nie da i wciaz wiersze nie beda sie odpowiednio przelewaly przy zmianie wielkosci czcionki w czytniku.

W Polsce oficjalnie nie jest sprzedawany ale Amazon wysyła go do naszego kraju "po kosztach". Po więcej informacje zapraszam do opowiedniego działu na forum.

Model nazywa się po prostu "Kindle". A że jest to jego trzecia generacja, to przyjęło się na niego mówić Kindle 3.

@ oman:

Jeśli chodzi o czytniki to moim zdaniem jest jeden racjonalny wybór - wspomniana już Kindla.

Urządzenie dba o nasz wzrok, dzięki technologii e-ink, co powoduje porównywalny komfort czytania do zwykłej książki. Nie ma też problemu z czytaniem na słońcu. W 1000 zł spokojnie zmieścisz się z Kindlą 3G, która pozwala użytkownikowi na łączenie się poprzez technologię 3G z internetem w ponad 100 krajach na świecie i to nieodpłatnie !

Kto wie czy podczas jakiejś egzotycznej podróży nie najdzie Cię ochota na pobranie nowych książek, gdzie akurat nie będzie dostępu do WiFi. Niektóre osoby, w tym także ja, wykorzystują czytniki również do korzystania z czytelni online, jak np. www.ibuk.pl, a do tego niezbędne jest stałe połączenie z internetem. Dlatego warto dopłacić te kilka złotych do wersji 3G i mieć tą pewność dostępu do sieci.

Pozdrawiam.

Ummm. "To Kindle", a nie "ta kindla". Wersje 3g kosztuje w okolicach 600-650 zł, nie tysiąca.

To tak dla sprostowania.