...

Witam Szanownych Forumowiczów,

zdecydowałem się na zakup czytnika, lecz ze względu na ceny nie chciałbym kupować w ciemno. Są to zbyt drogie zabawki, by później miały nie działać zgodnie z oczekiwaniami. Z materiałów jakie przeczytałem wynika, że wysokim standardem są czytniki Kindle czy nowe Sony. Czytnik Sony PRS-650 zakrawa wręcz na ideał, jednakże nie mam zamiaru wiernopoddańczo bawić się w ceregiele ze ściągnięciem tego z zagranicy, upgrade softu itp. Jeżeli producent olewa dość duży rynek europejski, tzn. nas, więc ja olewam jego.

Będąc skazany na produkty chińskiego przemysłu elektronicznego sprzedawane pod wymyślnymi nazwami, lecz dostępnych na krajowym rynku, w krajowej dystrybucji, z polskojęzyczną instrukcją obsługi, softem i polską gwarancją, chciałbym zapytać które z tych urządzeń spełnia następujące kryterium:

wyświetlacz typu Pearl, względnie najlepszy kontrast i parametry obrazu.

Widziałem dwa czytniki - eClicto i Icarus, ten pierwszy mnie nie porwał (być może był kiepsko zaprezentowany, miał folię, słabą baterię..), drugi spowodował że jeszcze bardziej się napaliłem na zakup - jakość czcionki i obrazu lepsza niż w niejednej książce z mojej biblioteczki.

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

Pearl jest tylko w kindle 3 i kindle DX Graphite.
Nie jest tak, że Amazon nas olewa, bo wysyła do Polski i jeszcze pokrywa podatki i cło (w przypadku kindle 3).

Pearl jest też w Soniakach.

A wracając do tematu, to jeśli nie zdecydujesz się na Kindle (zdecydowanie polecam, najlepsza relacja cena/jakość. Jedyny mionus to brak obsługi adobe DRM) to dobrą alternatywą może być Onyx Boox

No tak, w 350, 650 i 950. Czasem o nich zapomniam

Pewnie dlatego, że Sony zapomina o nas...

Dzięki za odpowiedzi.


No to bieda. Swoją drogą to dziwne, że nikt więcej poza Amazonem i Sony nie używa tej technologii. Biorąc pod uwagę dobrą cene Kindle jest to jeszcze bardziej dziwne.

Kindle, choć to świetny sprzęt, dla mnie odpada. Nie podejmuję ryzyka zaukupu za oceanem urządzenia dedykowanego do sklepu internetowego.

Kontynuując wątek, to czy istnieją różnice w jakości obrazu w viplexach w różnych urządzeniach? Czy może właściwości viplexa są stałe dla wszystkich i porównań ekranów w ogóle się nie czyni? Jeżeli tak to biorę najtańsze urządzenie czyli vedię bo po co mam przepłacać mając taką samą jakość obrazu.

Występują te różnice i w sumie wcale nie musi być tak, że nowszy model = lepszy ekran. Różnica może być choćby w ilości odcieni szarości.

Pamiętaj, że Kindle sprzedawany jest też w UK, a niedługo też w Niemczech. Do nas wysyłają z USA, ale co to za różnica? Przychodzi dwa dni później, świat już jest mały. Jak do tej pory też żaden z polskich użytkowników nie miał większych problemów z Amazonem, a raczej były bardzo pozytywne opinie o obsłudze, a zapewne większość z tych osób (których jest nie tak mało) korzysta z urządzenia podobnie jak sam będziesz (nie kupuje jedynie w Kindle Store, czyta po polsku).

Nie używa tej technologii bo Amazon złożył tyle zamowień na te ekrany, ze dla innych nie wystarcza



Jakie ryzyko? Obsługa klienta i gwarancja w Amazonie jest milion razy lepsza niż w jakimkolwiek sklepie w Polsce. Poczytaj na forum historie ludzi, którzy za darmo dostali nowy egzemplarz, po tym jak na starym usiedli albo zasnęli. Ja właśnie odebrałem nową darmową okładkę do Kindle, bo napisałem im, że obawiam się, że stara może powodować zwisy. Amazon ma dlatego tak świetną obsługę, żeby nikt na świecie nie bał się od nich zamawiać. Poza tym Kindle nie jest dedykowany tylko do jednego sklepu. Można na niego wgrywać pliki z dowolnego źródła.


Znajdź mi jedną osobę* na tym forum niezadowoloną z zakupu Kindla a masz u mnie piwo (*oczywiście taką, która wiedziała czym jest e ink i nie oczekiwała kinowych doznać na 6 calowym ekranie)

Zajrzyj do wątku: http://forum.eksiazki.org/ogolnie-o-eczytnikach-f155/ekrany-epapierowe-porownania-t9373.html
Zdjęcia nie oddają wszystkiego, ale spore przybliżenie i orientacja jest...

Oprócz samego ekranu, są jeszcze inne czynniki, np. taki PER3162B (za 650 zł) ma bardzo wyraźny tekst na ekranie i jest właściwie najtańszy (tańszy od Vedii), jednak nie obsługuje DRM (tak jak i Vedia) i ma tylko jedną czcionkę bezszeryfową...

Najtańszy w tej chwili (do końca roku) jest Neox Q6w z e-dazon (499 zł), ale to czytnik z ekranem Sipix (ciemniejszym) - to samo co Icarus Sense czy PER5062B.

I to by było właśnie to. Sądząc ze zdjęć, jakość tekstu nie ustępuje innym modelom. Ekran traktuję jako najważniejsze kryterium, jednak widzę już, że sprawa się komplikuje. Czy czcionka bezszyfrowa powoduje jakieś lewe formatowanie tekstu na ekranie? Dobra jakość ekranu to podstawa, lecz złe formatowanie może trochę popsuć efekt. Gdzieś na forum były fotki Vedii K1 i chyba K3 gdzie formatowanie było koszmarne (rozstrzelony tekst, gdzie indziej prawie niewidoczne spacje). Czy przy PER3162B też jestem na to narażony? Uhh chyba muszę wniknąć w kwestie formatów, myślałem, że epub załatwia sprawę jako przyjęty standard




Po zdjęciu DRM, zgadza się. Nie zmienia to faktu, że jest dedykowany. Dla mnie to nie problem, byleby się tylko dało to prosto obejść.



Był jeden kolega, który utyskiwał, że musi się rejestrować i zmieniać ustawienia przez net. Mi właśnie o to chodziło w kwestii dedykowania. Szczerze to podzielam tą irytację. Loginów i haseł ma już dosyć.

Fakt niezaprzeczalny - Kindle ma najlepszy ekran, Kindle ma relację cena/jakość niespotykaną w innym sprzęcie. Lecz pytanie skąd ta cena. Częścią odpowiedzi jest znaczek światowego giganta przemysłu rozrywkowego. Gdyby nie ten znaczek brałbym go i nie byłoby dyskusji. Będąc w Stanach rozczarowałem się do ich produkcji w branży kultury czy rozrywki - cenzurowanie płyt, wydawnictw. Nie mam już pewności czy czytając sobie dokumenty z wiki leaks jakiś boot nie porobi mi tam wycinek. Prawodopodobieństwo jest bardzo małe, lecz uczony doświadczeniem wiem, że jednak jest to możliwe.

W kwestii ekranów również nasuwa się pytania. Dlaczego najnowszą technologią dysponują jedynie dwaj światowi potentaci? Kiedy będzie ona dostępna dla mniejszych wytwórców i ich klienteli?

To jak kupisz coś, co wspiera Adobe DRM, też będziesz musiał w ADE czytnik zarejestrować (czyli kolejny login+hasło), będziesz się także musiał zarejestrować w księgarni, gdzie będziesz kupować eBooki (login/hasło++).


Pewnie wtedy, gdy złożą odpowiednio duże zamówienia, by stanowiły konkurencję dla tych od Amazona i Sony.