Ostrzeżenie raczej nie dla dla osób, które tu zaglądają, ale jeśli macie znajomych, którzy mają ochotę dać się naciąć to odradźcie im to.
Na Allegro pojawiła się dość popularna aukcja PRS-500
http://allegro.pl/sony-prs-500-ebook-re ... 03007.html
Może cena odpowiada wartości produktu, ale opis zdecydowanie wprowadza w błąd, a historia sprzedawcy sugeruje, że także "nowość" sprzedawanych czytników budzi wątpliwości. Oto niektóre wycinki opisu:

Wg mnie to zwykłe naciąganie nieświadomych ludzi. Ja osobiście kupiłbym 500-kę raczej z sentymentu i kolekcjonersko - to był mój pierwszy czytnik, ale nie polecałbym go obecnie nikomu, kto chce zacząć przygodę ze współczesnymi czytnikami.

To już nawet nie kwestia tego, że opis mylny (choć faktycznie w późniejszych PRSach wprowadzono ten dotyk, który im się czkawką odbił), obsługiwanych formatów (zresztą, jak z Microsoft Worda format, toż to program) - to bardziej kwestia ceny. Za te 500 zł to jest teraz Kindle 3, a nie stary model Sony.

Zawsze można dochodzić swoich praw na podstawie niezgodności towaru z umową. No i to są dwa lata, a nie tylko 6 miesięcy, jakie obowiązuje gwarancja.

Jak dla mnie kwestia ceny jest nieistotna. Kindle to co innego. Inne formaty, inna sytuacja ze wsparciem kart pamięci, etc.. PRSy kosztują jednak swoje. Używane 505 nadal pojawiają się na allegro w cenach rzędu 800zł, a nowe bebooki one 1000zł, więc nie ma o czym mówić.

Za to opis jak najbardziej jest powodem do oburzenia. Gdybym miał więcej czasu, to z chęcią bym kolesiom zrobił najazd w stylu "ukryta kamera" i nagrał reakcję na konfrontację ich 500 z moimi 505 i hanlinem.

A taka informacja w opisie
"· w przeciwieństwie do KINDLE nikt zdalnie nie skasuje Ci książek i możesz korzystać z z milionów dowolnych lektur w Internecie (nie jesteś „przypisany” do jednej e- księgarni która nazywa się Amazon) "

No to teraz przyznać się komu Amazon ebooki zdalnie pokasował?

W Polsce pewnie nikomu, ale kiedyś była taka akcja w USA, gdy wycofali jedną książkę.

Co było dawno temu, po czym zobowiązali się prawnie, że już tego nie zrobią. I tak, na PRS-500 nie pokasują, bo nie ma połączenia z siecią