Skończyłem "Najstarszego"... Teraz "Żmijowa harfa" Brzezińskiej.

Na tapecie aktualnie "Pięcioletni Plan" Philipa Kerr ;] Na chwile obecna świetna książka ;]

------------------ Dodano: Wto Gru 18, 2007 8:42 pm ------------------
Dawno nie czytany autor Masterton i jedna jego pozycja "Wybuch", całkiem ciekawy pomysł ;]

A ja sobie czytam Pottera ostatnią część po raz drugi - tak dla odświeżenia.

Ja teraz czytam Magdalena Kozak - Renegat plus Moon Elizabeth - Zmiana dowodztwa plus Steven Brust - Jhereg

wiem wiem nie musicie mi mówić że nie jest wskazane czytanie kilku książek naraz ... =^^= ale taki już mam zwyczaj. Czytam książki wedle nastroju w jakim jestem w danej chwili.

Robert J. Sawyer - "Hominidzi". Całkiem zgrabne ukazanie ludzkiej cywilizacji oczyma przedstawiciela innego gatunku humanoidalnego, w tym wypadku Neandertalczyka, który przybył z równoległego świata na naszą piękną planetę i zdziwiony zastał na nim panującą rasę ludzi a nie swoją. Dość celna krytyka typowych ludzkich słabości - bzdurnych wierzeń religijnych i idącej za nią nietolerancji, ogólnego zakłamania i skrajnego egoizmu. Jest też lipny wątek miłosny, moim zdaniem totalnie niepotrzebny, no, ale żeby kobiety też miały co czytać... Ogólnie chyba kupię drugą część, która już jest w księgarniach.

Dopóki Ci się książki nie mylą to jest spoko. Dlatego jak czytam 2książki na raz to zupełnie różne gatunki. Wtedy nie ma żadnego problemu. To jak z oglądaniem 2seriali:rano jeden, popołudniu drugi - a przecież oba obyczajowe, a nie mylą się.

"CHŁOPIEC W PASIASTEJ PIŻAMIE", John Boyne
Może być ciekawa pozycja

"Fałszywy trop" - Henning Mankell. Typowy kryminał z prowadzącym śledztwo policjantem. Może ta różnica, że rzecz dzieje się w Ystad, a szwedzkich kryminałów nie jest zbyt wiele. Dla mnie bardzo przeciętne powielanie stereotypów. Jedynie zbrodniarz trochę jest nietypowy.

"Chłopiec..." mnie nie zachwycił ani nie wzruszył. Ciekawy pomysł, ale uważam, że nie wykorzystany.
Teraz zapoznaje się z cyklem opowiadań "Małodobry"

I po "Mordimerze" Niestety 4 dni wystarczyły Poziom niezły, choć do czołówki trochę brakowało. Ciekawy pomysł z alternatywną wersją losów Chrystusa (zstąpił z krzyża, razem z Apostołami wyrżnął pół Jerozolimy i później pokonał Imperium Rzymskie i na jego miejscu założył Cesarstwo Chrystusowe). Niestety nie do końca spodobała mi się forma (były to zbiory opowiadań, a nie jedna historia), ale ogólnie niezła lektura. Teraz chyba pora na Ćwieka, czyli ciąg dalszy nadrabiania zaległości w polskiej oraz zagranicznej fantasy

A mnie właśnie spodobały się zbiory opowiadań powiązanych ze sobą bardziej niż by to była jedna całość, tylko to zakończenie czwartej części :/

Każe czekać na kolejne tomy ;]
Ja teraz czytam "Nocarza" Magdaleny Kozak, całkiem ciekawa pozycja, a chwilę później kolejny tom "Renegat"

O, ja właśnie Twardokęska rzuciłem, w dzień połknąłem Nocarza (naprawdę mi się podobał), teraz Królowa zimy Joan D. Vinge

Zakończenie Mordimera faktycznie sux :/ Trochę jakby na siłę pisane i nie do końca spójne Szkoda, że do tej pory nie pojawił się zapowiadany na bodajże końcówkę 2006 roku 5 tom. Pozostaje nam poczekać niecały roczek i może w 2008 w końcu zgodnie z zapowiedziami doczekamy się go.

Autorowi chyba zabrakło pomysłu na co dalej, a ta końcówka wprowadzająca wątek romantyczny naprawdę mnie zdołowała, po kim jak po kim ale po Inkwizytorze bym się tego nie spodziewał... nie pasuje mi to do niego, ale ogólnie naprawdę dobra książka