Witam stoje przed wyborem czytnika wacham się między Sony PRS 900 a Kindle DX.Czytaw w wiekszosci beletrystke,niestety ekran 6 nie zabardzo mi pasuje,juz byłem zdecydowany na Kindla DX ale znajomy powiedział ze słabe oprogramowanie i brak mozliwosci wgrywania jakiegokolwiek innego softu.Prosze o jakies porady

skoro 6" to za mało to myślisz, że jeden cal więcej (PRS900) aż tak bardzo to poprawi? Jeśli chodzi o DX to nie wiem co znajomy miał na myśli mówiąc o słabym oprogramowaniu, do czytania nadaje się znakomicie, nie wiem też po co wgrywać inny soft? jedno na pewno przemawia za sony: jest bardziej mobilny, bo DX jest jednak dosyć duży

chodziło mu o to ze w sony mozna wiele przerobic np polskie menu itp

Witam,

@hary - ten wybór to jest POZORNIE prosta piłka. Uzależniony jest on od tego w jakim formacie czytasz. Jeżeli jest to pdf (a szczególnie pdf ze skanów) to 900-ka się NIE sprawdzi. Wynika to po prostu z parametrów ekranu. Sony uzyskał zwiększenie ekranu poprzez jego wydłużenie, szerokość natomiast pozostała bez istotnych zmian w stosunku do ekranu w wersjach 6-cio calowych. Natomiast ekran DX-a to format letter, ciut tylko węższy od naszego A4. I to jest podstawowa przewaga DX-a nad Sony 900 - ale w przypadku czytania w pdf-ie jest to przewaga niebagatelna i już.

Jeżeli natomiast czytasz głównie w formatach "edytowalnych" (ePUB, rft, lrf, itp), to kwestia wyboru będzie nadal otwarta. Baa, IMO wybór będzie znacznie trudniejsza bo jeżeli akceptujesz (a tak odbieram Twoje wahanie w kwestii DX kontra PRS-900) ekran PRS-900 de facto o szerokości ekranu 6-cio calowego (a tylko znacznie od niego dłuższy), to dlaczego nie zastanowić się również nad nowymi czytnikami o ekranach 6 cali?

Dzieki za odpowiedz juz wiem DX