Zapraszamy do komentowania naszego nowego artykułu - 1% z ceny aparatów cyfrowych dla OZZ.

1% to stanowczo za mało. Proponuję tak ze 30%. I żeby się nie myliło ze stawką VAT, to VAT też od razu do 30%. I w sumie dla książek też od razu lepiej zlikwidować zerową stawkę, bo to niesprawiedliwość społeczna, że czytający mają mniejszy podatek niż oglądający filmy. Dodatkowo nikt by nie chciał wtedy zerowej stawki na te przeklęte ebooki, bo nie byłoby precedensu na papierowe książki.

Nie, nie, podatek na książki nie ma tu nic do rzeczy - pieniądze z tego 1% nie wpływają przecież do budżetu państwa, a OZZów. VAT i inne podatki płyną zaś do kasy państwa, więc interesują OZZy równie bardzo, co zeszłoroczny śnieg.

Mam nadzieję, że OZZ będą drukować swoje sprawozdania i inną makulaturę na nowym, lepszym i zabezpieczonym przed nieautoryzowanym kopiowaniem papierze...

Jeszcze trochę nas opodatkują, a taniej i bezpieczniej będzie robić to na glinianych tabliczkach.

A popos beneficjenta daniny, to ja wiem, że VAT trafia do bużdzetu, a te procenty od kopiarek do OZZ. Problem tylko w tym, że ja to wszystko płacę.

Raczej nie robić tego wcale. Pisarzu, zabezpiecz się już dzisiaj przed nielegalnym kopiowaniem Twoich prac - nie twórz wcale! Tylko ta metoda zapewnia 100% bezpieczeństwo.


Obawiam się, że to OZZ, które zmiany proponowały, obchodzi jeszcze mniej niż ten VAT... Dla nich mając aparat cyfrowy jesteś automatycznie piratem książkowym, cóż poradzisz.

http://gadzetomania.pl/2010/07/29/stude ... fektowniej

Studencie – skanuj notatki szybciej i efektywniej!

Eh pomysły niektórych organizacji jeżą włos na głowie.

Nie wiem jak wy, ale ja nie używam aparatu do fotografowania książek. I z jakiej racji mam płacić podatek w cenie urządzenia, którego główne zastosowanie nie ma nic wspólnego z kopiowaniem książek?

Podatek od skanerów mimo wszystko jest bardziej zrozumiały, choć też mi się nie podoba.

Ale masz telewizor? Za posiadanie telewizora tez placisz podatek. Od posiadania a nie od ogladania rzadowej telewizji.

A ja używam aparatu fotograficznego do skanowania książek. Polecam.

Hmm jeszcze nie korzystałem w ten sposób z aparatu, ciekawe...

Widzisz? I przez Ciebie musimy teraz płacić

Wiekszosc podatkow powinna byc pobierana od obcokrajowcow. np. za tranzyt lub za wjazd do kraju.

Może jeszcze żelazną kurtynę na nowo wznieść?

??? Zastanow sie co piszesz. Wlasnie trzeba zachecac by przyjezdzali.

Ktos kiedys robil takie szacunki. Wyszlo, ze wystarczylo by 20-40zl od tira, przyjezdnego i nie trzeba by bylo placic podatkow na sady,wojski i policje. A reszte zlikwidowac bo nie jest potrzebne. To mniej nich wouchery.

Zreszta zapytam podchwytliwie. Rzadzący powinni pobierac podatki od swoich czy od ludzi z zewnatrz (tak, tak to przetworzony cyctat)

No, ale jak rzucisz im wysokie podatki (skoro "większość", to muszą być cholernie wysokie), to nie będą przyjeżdżali.