|
|
Teraz jest 10 lis 2024 23:39:36
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 15 lut 2010 22:06:48 Posty: 109
eCzytnik: iPhone,PC Linux
|
Do czego mi to?
Duzo czytam, ale tez nie chce tracic czasu na konwersje i przenoszenie jednej strony by ja przeczytac. Bo wychodzi ze poswiece 2h na przeniesienie czegos co moge po prostu przeczytac w 10 minut. Polskie ksiazki to temat tramatycznie nierozwiniety. Po prostu ich nie ma. Mozna oczywiscie poszukac kradzionych, ale ja tego nie chce. Bez sensu takie dzialania. Zastanowilem sie zatem na dzis co potrzebuje. 0. O dziwo potrzebuje e-maila. Ale wtedy e-book musialby miec 3G + Wi-Fi 1. Czytam wiadomosci. Wykop.pl gadzetomania, wiadomosci.onet.pl osnews.pl heise-online 2-3 fora, garfield.oeg pl money.pl stooq.pl wlasciwie to wiadomosci i tabelki kursow akcji , tyx, i waluty. Jak kolwiek potrzebny internet. Nie trzeba koloru, ale internet potrzebny Do tego potrzebuje calkiem dobrej przegladarki. co najmniej webkit choc moze nie byc JScriptu 2. Ksiazki. Chcialbym czytac. Ale nie bardzo jest co. to co znalazlem naeclitco to jakas ezoteryka (w przenosni i doslownie !) nie ma nowosci, nie ma kinga, sapkowskiego, nie ma nic. To po jakiego groma to mam kupowac? Wyszlo mi, ze wlasciwie to ksiazki angielskie o programowaniu moglbym sobie sciagac nic wiecej. 3. Gazety ;( no tego nie ma zadnej. Choc w wersji elektronicznej sa ponoc calkiem spore mozliwosci, ale zadnej gazety nie ma na czytniki. 4. Inne Chcialo by sie wgrywac programy. Moga byc zamkniete jak w iphone, ale chcialbym czasem pograc w go,warcaby, scrabble po polsku. W Amazon Kindle jest blog i www. Swietna sprawa, ale nie dziala w Polsce. A chcialbym prowadzic blog czy twitter. Reasumujac. Nie rozumiem jak tu wszyscy mowia, ze maja mnostwo plikow pdf i innych formatow? O czym my w ogole rozmawiamy? o instrukcjach obslugi w pdf czy jak? Skad ten 'content' mam brac? Jak z WWW to musze miec internet b nie bede tracil czasu na wyszukiwanie a czytanie potem bo wiecej czasu strace na wyszukiwanie. Jak ksiazki to skad? Napiszcie, bo albo jestem zacofany i nie wiem czegos co jest proste, albo te zachwyty to zwykla sciema.
|
19 maja 2010 11:40:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lis 2008 0:09:52 Posty: 38
|
Re: Do czego mi to?
Wydaje mi się że większości chodzi o książki ściągane z chomika czy innego serwisu pirackiego.
|
19 maja 2010 13:04:21 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 21 wrz 2009 20:23:55 Posty: 115
eCzytnik: Kobo Sage
|
Re: Do czego mi to?
Przypomina to sytuację z lat 1980-1995, kiedy to piractwo było nawet prawnie usankcjonowane, ponieważ stanowiło jedyną możliwość zdobycia wielu ówczesnych gier i programów.
Nie ma się co ukrywać - gigantyczna część tego, co użytkownicy forum mają na swoich czytnikach, to nielicencjonowane treści ściągnięte z Sieci. Bo i co mają zrobić? Kupuje się czytnik za 1200zł po to tylko, żeby patrzeć na osiadanie na nim kurzu?
Można to traktować jako piractwo, ale ja to traktuję jako wygodniejszą bibliotekę. W końcu w bibliotece też czytasz i nie płacisz, prawda? A tak jest nawet lepiej, bo odpada problem dostępności. Co nie zmienia faktu, że a) gdyby była możliwość (i odpowiednio dobrze zaopatrzone esklepy) - kupowałbym econtent bez mrugnięcia okiem i podejrzewam, że wielu czytelników również b) wydawcy, tchórzliwie unikając wprowadzenia książek na rynek, sami przyczyniają się do napędzania piractwa. c) im dłużej zwlekają z rzuceniem swoich eksiążek na rynek, tym bardziej piractwo się zakorzenia i tym trudniej będzie przerzucić się na uczciwe kupowanie
Do tego wiele osób ma na czytnikach elektroniczne wersje już posiadanych przez siebie papierowych książek. Dzięki temu nie muszą tachać walizek na wakacje. Wątpliwości prawnych tu nie ma - mają pełne prawo ściągać z neta takie książki, nie może tu być mowy o żadnym piractwie. To jest wyjście dla nieskazitelnie uczciwych - kupować papierową książkę, by móc czytać elektroniczną na czytniku. Tylko że w takim wypadku, po co komu czytnik???
Reasumując, posiadacze czytników często robią źle, ale dopóki wydawcy nie przestaną strachliwie tulić swoich książek do piersi, niech nie mają pretensji.
|
19 maja 2010 13:11:10 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 18 maja 2010 7:42:35 Posty: 75
eCzytnik: Kindle 3 (x2), HTC Hero
|
Re: Do czego mi to?
Witam
Czytniki książek jak sama nazwa wskazuje są do czytania książek.
Jeżeli chcesz robić na czytniku te wszystkie rzeczy pkt. 1-4 to proponuję zakup iPada Appla lub innego tabletu.
Co do braku dostępności książek to według mnie wina tylko i wyłącznie wydawców. Nie wiem czemu nie rozumieją, że ich książki (oczywiście te bardziej popularne) są w kilka dni po premierze dostępne w sieci w formie elektronicznej i dużo ludzi ściąga je za darmo, a wydawnictwo ma o ileś tam egzemplarzy mniej sprzedanych. Jeżeli wydawali by książki także w formie ebooków w niższej cenie (dość znacznie niższej) to duża część z tych osób, która je ściągnęła za darmo z sieci kupiła by je jako ebooki. Mało tego jeżeli pewna grupa książęk w formie papierowej (głównie podręczniki, książki informatyczne) była by do kupienia "w komplecie" tzn. wersja papierowa + ebook to napewno znaleźliby się chętni kupić takie wydanie nawet kilka (kilkanaście) złotych droższe.
|
19 maja 2010 13:28:56 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 25 sty 2010 22:36:51 Posty: 437
|
Re: Do czego mi to?
Polecam - chociaż zdaję sobie sprawę, że to może być trudne - wprawić się w czytaniu po angielsku i czytać w tym języku. Wiele problemów wtedy znika. A do innych zastosowań - tablet. Pod koniec roku powinno ich być pełno. W tym takie od Google.
_________________
https://market.android.com/developer?pub=Magory - moje gry na Androida, wszystkie w HD, na tablety, działają też na komórkach http://magory.net - programista freelancer,
|
19 maja 2010 14:44:28 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 lut 2010 22:06:48 Posty: 109
eCzytnik: iPhone,PC Linux
|
Re: Do czego mi to?
To po co w praktycznie kazdym czytniku mp3 i slowniki? A w niektorych sklep i wikipediosmietnik? Ipad jest:drogi, duzy, ciezki (!) i pracuje na baterii niewiele. Nie chce sluchac muzyki, filmow i zdjęć. To wszystko o czym pisze zamyka sie w czytaniu. No coz nie moja wina, ze wiele nowinek jest w formie WWW, RSS a poczta elektroniczna czy jakis tweeter to dzis norma. Co do WWW, a przez to i wielu inych uslug to autorzy nook-a maja odmienny poglad w tej sprawie. Ich tez zbyjesz 'e-ink jest do ksiazek'? Co d Twojej wypowiedzi o content jak i stud3nt-a (dziekuje za szczerosc) to jak widze mamy takie same odczucia. Ale ja nie o odczuciach pisalem a o zastosowaniach. A niestety to znaczy, ze na dzien dzisiejszy ksiazek nie ma wiec trzeba posilkowac sie siecia. Skoro tak mam racje. Sprzet bez sieci i do tego bez programow najlepiej zwyklych developerow nie ma sensu kupowanie na dzien dzisiejszy czytnika. Na dzien dobry kasuje to wszystkie wynalazki bez sieci. Zostaje nook i pol Amazona kindle. ;( Razem z e-ink 2.0 wynika, ze na dzien dzisiejszy maj 2010 nie warto kupowac takiego sprzetu. Szkoda. Wyswietlacz jest niesamowity. Powiedzcie czy sie myle? Po co mi to.
|
19 maja 2010 14:50:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 18 maja 2010 7:42:35 Posty: 75
eCzytnik: Kindle 3 (x2), HTC Hero
|
Re: Do czego mi to?
Do tej pory wydawało mi się, że technologia e-link została stworzona aby użytkownik mógł długotrwale "patrzeć" w tekst czyli czytać teksty. Ok zgadzam się co do możliwości przeglądania stron www, RSS (ale głównie te o dużej zawartości tekstu a nie wpatrywania się w "choinki" przeładowane zbędnymi dodatkami). Mp3 i słowniki mogą być bardzo przydatne przy nauce języka, niektórzy też lubią słuchać muzyki czytając książkę więc odpada dodatkowe urządzenie. Niestety przy obecnym czasie pracy na baterii korzystanie z mp3 jest mało komfortowe.
W tweeta nie wpatrujesz się chyba godzinami, a coraz więcej telefonów komórkowych dostępny jest klient tweetera więc w czytniku jest dla mnie zbędny.
Wszystkie te dodatki dostępne w czytnikach mają tak na prawdę zachęcić do zakupu czytnika konkretnego producenta, a podejrzewam że mały procent użytkowników później z tego wszystkiego korzysta. Jedyna przydatna rzecz to bezpośredni dostęp do sieci.
Dlatego kupiłem eClicto w promocji za 499 i nie narzekam, że nie ma tego czy tamtego.
W pkt 4. wspominałeś o instalowaniu programów - to w końcu potrzebujesz czytnika czy komputera?
|
19 maja 2010 15:13:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 maja 2010 10:34:30 Posty: 16
|
Re: Do czego mi to?
Dla mnie jest istotna różnica między czytaniem (z ekranu) artykułów, redditów, twitterów itp. a książek. Do czytania Internetu przydaje się kolorowy, szybko działający ekran, mysz, możliwość przełączania się, otwierania wielu tabów naraz, szybkiego wyszukiwania - słowem większa kontrola. Natomiast same artykuły są stosunkowo krótkie, "na jeden kęs", i o ile miło byłoby mieć czasem nie-świecący ekran (jak Pixel Qi) to zdecydowanie komputer z eInkiem wygrywa. Inaczej ma się sprawa z książkami - czy powieściami, czy literaturą popularnonaukową. Tutaj przede wszystkim mamy dużą objętość tekstu do przeczytania. Wtedy korzystanie z komputera bardziej przeszkadza, niż pomaga - ze względu na kiepski ekran, i dlatego, że komputera w autobusie/pociągu/metrze nie będę używać. (Również dlatego, że dostęp do komputera i Internetu rozprasza ) Mam na przykład w wersji elektronicznej trochę książek, o które w Polsce trudno. Czekają na lepsze czasy tzn. ekran e-papierowy, bo o ile zdarzyło mi się przeczytać kilka książek z ekranu (a także z palmtopa, i Nintendo DS), jest to dość nieprzyjemne. (Żeby tylko znaleźć teraz jakieś porządne rozwiązanie do pdfów...) A możliwość przeglądania Internetu na e-czytniku to chyba bajer bez znaczenia. Od tego lepiej mieć laptopa albo netbooka.
|
19 maja 2010 15:18:36 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Re: Do czego mi to?
Do wiadomości to może pomocna okaże się strona http://web2fb2.net/ - wklejasz linka, a skrypt konwertuje Ci to do ładnego pliczku FB2. W wypadku artykułów wielostronicowych możesz podać od razu kilka linków, a wrzuci wszystko do jednego .FB2 Pewno, że jest tam cała masa śmieci naokołoartykułowych ale zawsez możesz powywalać rzeczy skryptowe (Opera ma taką funkcję, nie wiem jak inne przegladarki) i zawsze bedzie tego mniej. Poza tym aż tak w czytaniu to nie przeszkadza. Wszystko jest kwestią kompromisów. Jednego tylko nie przeskoczysz: brak legalnie dostępnych treści na eczytniki. Może ta umowa empiku z virtualo coś w końcu zmienią, choć narazie o tym cicho.
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
19 maja 2010 15:39:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 18 maja 2010 7:42:35 Posty: 75
eCzytnik: Kindle 3 (x2), HTC Hero
|
Re: Do czego mi to?
A odpowiadając na podstawowe pytanie. Do czego mi to? Tobie do niczego
|
19 maja 2010 15:53:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 18 maja 2010 7:42:35 Posty: 75
eCzytnik: Kindle 3 (x2), HTC Hero
|
Re: Do czego mi to?
A już tak na poważnie. Jeżeli nie masz jeszcze czytnika a wahasz się przed zakupem to polecam eClicto w promocji za 499 dzisiaj ostatni dzień (sam kupiłem w sobotę). Ponieważ: 1. cenowo jest bezkonkurencyjny na dzień dzisiejszy 2. przy tej cenie nie będziesz żałował, że wydałeś dużo pieniędzy a w zasadzie nadaje się on tylko do czytania książek poniższe argumenty odnoszą się do każdej marki 3. będziesz mógł zabrać ze sobą na zbliżające się wakacje dużo więcej książek niż zabierałeś dotychczas 4. jest niesamowicie wygodny dla osób, które spędzają dużo czasu w podróży (np. codziennie do pracy, służbowo) lub np. w kolejce do lekarza/urzędzie/itp. Obecnie czytam I tom trylogii Millenium Stiega Larsona w wydaniu papierowym (książka waży 650 g), a żona w drodze do pracy na czytniku (ok. 200 g z etui). Jak widać czytnik jest wagowo i gabarytowo ok. 3 razy mniejszy od tej konkretnie książki. Wierz mi dla "torebki" mojej żony bezcenne Odnośnie legalności książek to zawsze można kupować wydania tradycyjne i odkładać na półkę. Pozatym ile jest pozycji, które chciałbyś przeczytać a nie ma ich już w sprzedaży i są nikłe szanse na dodruk. Pozdrawiam
|
19 maja 2010 17:10:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lut 2010 21:23:09 Posty: 250 Lokalizacja: Olsztyn
eCzytnik: eClicto + Kindle
|
Re: Do czego mi to?
Do wgrania kilku gier i korzystania z sieci o wiele lepszy jest smarfton, albo tablet. Już teraz możesz kupić iPod Touch, czy iPad które mają tutaj spore możliwości.
W przypadku dostępu do książek, to na razie nie ma tego wiele, ale widać, że coś się zaczyna dziać. I mam nadzieję, że dołączy do tego więcej wydawców.
|
19 maja 2010 17:16:32 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 13 cze 2008 14:47:02 Posty: 2836 Lokalizacja: Gdańsk
eCzytnik: kindle
|
Re: Do czego mi to?
Punkty 1 i 3 do pewnego stopnia załatwia ściąganie RSS przez Calibre. Była o tym mowa: http://www.eksiazki.org/2010/02/13/pols ... w-calibre/Ja używam czytnika głównie do czytania angielskojęzycznej dokumentacji i samodzielnie (lub przez znajomych) wygenerowanych treści. Do tego planuję podszlifować angielski czytając klasykę w oryginale (z domeny publicznej), a do tego słownik jest bardzo przydatny.
_________________ Porównywarka cen ebooków
|
19 maja 2010 18:11:50 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 maja 2010 21:12:11 Posty: 137
eCzytnik: był eClicto - jest Kindle 3 :)
|
Re: Do czego mi to?
Do czego Ci takie urządzenie? Myślę, że do niczego. I to bez złośliwości. Tobie potrzebny jest netbook lub tablet. Ja kupiłem czytnik tylko i wyłącznie do czytania książek i w tej roli spełnia moje wymagania w 101% Do innych czynności mam netbook, PSP, oraz smartphone z WM.
|
19 maja 2010 21:04:53 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 sie 2009 0:11:56 Posty: 23
|
Re: Do czego mi to?
Dorzucę grosik od siebie. Kup najtańszy czytnik. Zainteresowany legalnym Kingiem w formie eksiążki i po polsku? Poszukaj w jakimś sklepie sieciowym. Nie ma? No to chomik. Aj zapomniałem, no przecież to jest kradzież, a kradzież to przestępstwo. Hmmm, mamy problem. Rozwiązaniem może być nauczenie się języka ( dostęp do setek tysięcy eksiążek ), bądź też zaprzestanie robienia z siebie pajaca i zainteresowanie się tymi wszelakimi chomikami czy jak im tam ( dostęp do tysięcy książek w rodzimym języku ). Następnie kup najtańszy ipod touch. Zakup na niego aplikację instapaper pro. Po rozpracowaniu jej ustaw dark mode - oczy nie bolą przy dłuższym czytaniu - i ściągaj artykuły jakie ci się podobają, tudzież ustaw sobie pobieranie rssów. Pozdrawiam.
|
21 maja 2010 1:29:48 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|