Zapraszamy do komentowania nowego wpisu na naszym blogu: Notion Ink Adam - eCzytnik z technologią od Pixel Qi.

Pozwolę sobie dorzucić specyfikację techniczną tego czytnika.



Mam nadzieję, że pokazywany na targach egzemplarz był wersją testową - w końcu w specyfikacji wymieniają powłokę antyodblaskową. Inaczej straszna lipa będzie, nie wyobrażam sobie czytania z takimi odblaskami, że można sobie swobodnie fryzurę ułożyć albo makijaż poprawić. Lustro, normalnie...




Jeśli tak będzie w wersji finalnej, to zamiast pewnego zakupu pozostanie wielkie rozczarowanie. Mogło być tak dobrze. Chyba nigdy nie doczekam się rozsądnej wielkości czytnika w atrakcyjnej cenie

http://www.notionink.in/adamfeature.php
i video z tej strony:

Jak się przyjrzeć temu przesuwaniu stron paluchem na początku, to widać, że nawet efekt flash z e-inku zaimplementowali
No i zbiera odciski palców wzorowo

Jeśli jakimś cudem będzie to kosztowało do $400, to biorę.

Hoho, widzę, że cena cały czas jedzie w dół. Miesiąc temu była mowa o 349 dolarach, teraz spuścili 24. Ciekawe, jaka cena będzie w momencie premiery, za jakieś cztery miesiące. Na złotówki z Vatem wychodzi 1173zł, marża sprzedawcy pewnie zaokrągli tą sumę do 1300-1400zł. Debiutujący dwa miesiące wcześniej Asus DR-950 będzie kosztował 1137zł - mamy więc dwóch ciekawych konkurentów cenowych. Ciekawe, co będzie lepsze - e-inki czy 3qi?

Ależ ma grube dupsko ten Adam na tym nagraniu! Ciekawy jestem ile faktycznie będzie trzymała bateria i ile będzie wynosiła cena końcowa produktu. Ale faktycznie wygląda ciekawie.

Wg informacji z tej strony Notion Ink twierdzi, że bateria wystarczy na 16 godzin pracy.

http://www.e-reader-info.com/notion-ink-adam

Ja również to kupię, jeśli cena będzie w okolicach 1200-1600 zł. Choćby z tego powodu, że wkurza mnie szum komputera (i tak już dobrze wyciszonego) i siedzenie za biurkiem cały czas jak się na nim pracuje.

Jak myślicie, czy to jest ostateczny wygląd Adama? Taki już dla końcowego odbiorcy? Nie chodzi mi o ekran i jego matowość bądź nie, ale o "dizajn". Powiem szczerze, że przekonuje mnie jego funkcjonalność ale wygląda dużo gorzej niż konkurencja.

Bo konkurencja nie musi mieć dużego twardego dysku, czy pojemnej baterii...
Coś za coś.

Z tego co podaje producent na stronie, Adam nie ma żadnego dysku twardego nie mówiąc już o dużym. Bateria jest trzykomorowa, więc też nie ogromna.
Wcześniejsze screeny przedstawiały ten produkt bardziej futurystycznie i mnie się podobało.

http://www.notionink.in/adamoverview.php - tu jest trochę zdjęć/renderów jak ma wyglądać. Mnie tam taki wygląd pasuje. Twardego dysku w tabletach chyba nie będzie, zbyt duże ryzyko, że się "wytrzęsie".

Ciekawe czy będzie się dało dual-boota zrobić z Ubuntu ARM i Androidem, to by było coś. Wolę Ubuntu, ale nie chciałbym tracić Androida.

Dyski twarde w tabletach nie mają sensu, ponieważ są zbyt duże, za ciężkie i zużywają (jak na urządzenie tej wielkości) stanowczo za dużo energii. Dodatkowo obecność części ruchomych powoduje wysokie ryzyko ustarki. Jedyne, co można tutaj zapodać, to pamięć typu flash, która nie posiada tych wad, za to wtrąca inne: mała pojemność i wysoka cena. Co prawda na e-booki spokojnie wystarczy 8GB (w przypadku epubów nawet mniej), ale co jeśli ktoś będzie chciał sobie pooglądać filmy? 16 czy 32GB to nadal trochę maławo. Zdaje się, że jeszcze długo będzie obowiązywał zestaw: tablet plus garść kart SD. Ale dobre i to.

Dyski twarde są też naprawdę nieduże fizycznie.
W postaci kart CF MicroDrive choćby, obecnie już nie rozwijany. Z takich większych to dysk o wielkości 1,8 cala.
Do tableta to się by jednak nadało od biedy. Choć jako dość awaryjna technologia przegrywa z napędami flash, które są niewrażliwe na przeciążenia.