Re: WIFI w czytniku (na przykładzie Onyx BOOX)
Przepraszam bardzo. Na fizykę też mówisz matematyka, bo coś tam się liczy, a po co wprowadzać dodatkowe zamieszanie? Java i Javascript nie mają ze sobą wiele wspólnego (oprócz nazwy), zatem takie mieszanie tych dwóch rzeczy jest po prostu wyrazem ignorancji, a nie chęci uproszczenia czegokolwiek.
Aplikacji i gierek javowywch nie trzeba wgrywać, jak to nazwałeś. Ot, odwiedź choćby Polchat - cały czat tam opiera się o aplety Javy, ale nie trzeba nic "wgrywać".
Śmiem twierdzić, że przeciętny użytkownik nie kupuje Booxa, by sobie dzięki niemu śmigać po necie - chyba, że jest kompletnym idiotą, który myśli, że jak coś ma WiFi, to to jest taki komputer, a że jest małe, to cwanemu userowi udało się wygrać z wielką bolączką laptopowców - rozmiarem i wagą (nie wspominając o czasie działania baterii). Skoro ja (ale i wystawca) miałem problem ze zmianą opcji wyszukiwania w Google (spróbuj to samo zrobić na swoim EEE) to pomyśl, jaka jest ergonomia użytkowania Sieci w urządzeniu.
Znaczy jak nie jest? Nie da się w łatwy sposób kupić treści przeznaczonych dla urządzenia? Bo po to głównie jest WiFi, niezależnie od tego, do czego Ty byś chciał, by było przeznaczone.
O, zarzuć tutaj proszę jakimś linkiem, jak przerobić jakąś nawigację samochodową w laptopa - kurcze, kupię sobie taką za 500 zł i będę kodował i śmiał się ze znajomych, którzy powydawali parę tysięcy na laptopy... W końcu mamy magiczne słowo "Linux", które wprost oznacza, że wszystko da się zrobić.
Skoro najwidoczniej masz za dużo pieniędzy - to kup sobie kolejny gadżet, co Ci szkodzi?
Za pół roku rzucisz Booxa w kąt ze słowami: "eee, za wolno się gada na GG, głupie urządzenie", ale cóż to za różnica?