Witam

Poszukuję dla siebie urządzenia do czytania e-booków. Dużo pracuję przy komputerze i oprócz tego w wolnym czasie czytam na nim książki. Czytanie w ten sposób nie jest zbyt przyjemne i zdrowe dla oczu, dlatego zdecydowałem się kupić czytnik, który pozwoli odpocząć moim oczom i odciąży kręgosłup bo chcę czytać w pozycji leżącej . Problem w tym, że mam małą wiedzę na temat tych urządzeń. Nie znam tego sprzętu w ogóle, nigdy się z nim nie spotkałem, pomijając oglądaniem zdjęć i filmików w internecie, dlatego proszę o pomoc w wyborze. Moje wymagania co do urządzenia:

- bezawaryjność
- zdrowy dla oczu wyświetlacz
- możliwość pracy na zasilaczu
- czytanie pdfów
- obsługa polskich liter
- wyświetlanie zdjęć
- jak najniższa cena

Generalnie chciałbym żeby nigdy mnie nie zawiódł i działał jak najdłużej. Bateria nie ma dla mnie znaczenia, gdyż czytał będę głównie w domu. Co polecacie w takiej sytuacji? Z góry dziękuję za wszelkie opinie:)

Moim skromnym zdaniem w tych trzech miejscach musisz na starcie podjąć decyzję. ePapier w chwili obecnej się do zdjęć nie nadaje - 8 czy 16 odcieni szarości nie odwzorowuje dobrze zdjęć. Możesz kupić coś z LCD, wtedy będziesz mieć pełny kolor, ale jak z oczami - wiadomo.

Dalej - ePapier, jako energooszczędna technologia, nie jest pomyślany jako do pracy na zasilaczu. Eksperci od różnego rodzaju baterii na pewno będą potrafili odpowiedzieć, jak to konkretnie jest, ale z ePapierem nie czyta się na zasilaczu.

Co do PDFów - to albo coś jest dostępne w innym formacie/można skonwertować do innego formatu (który jest lepiej obsługiwany przez dane urządzenie - np. EPUB), albo, jeśli chodzi o konkretne formatowanie, z tanimi czytnikami (a więc małymi) będzie źle. Większe ewentualnie się do tego nadają, ale nie zwykły być tanimi. Jeśli problemem jest DRM (zwłaszcza FileOpen), to żaden czytnik się prawdopodobnie nie nada.

Dzięki za opinię Zdaję sobie sprawę, że wyświetlanie grafiki, nie będzie na najwyższym poziomie, ale nie jest to dla mnie priorytetem. Komfort dla oczu jest najważniejszy dlatego LCD odpada. Skoro zasilaczy się nie stosuje to rozumiem, że baterii używa się do momentu zużycia spowodowanego ładowaniem i rozładowywaniem i potem trzeba wymienić ją na nową? Na jak długo średnio wystarcza jedna taka bateria?

Zredukowane wymagania:

- bezawaryjność
- zdrowy dla oczu wyświetlacz
- czytanie pdf
- obsługa polskich liter

Myślałem nad najnowszym modelem Sony PRS 600, albo starszym PRS 505. Jak jest z awaryjnością tych urządzeń? Jestem w stanie wydać max 1300zł. Pozdrawiam

Nie, tego nie powiedziałem. Powiedziałem, że się nie pracuje na zasilaczu - a więc nie jest tak, jak np. z laptopem, gdzie w domu wyjmujesz baterię, wpinasz się do gniazdka i korzystasz. Tutaj baterie wytrzymują długi czas (a raczej, co zapewne byłoby dokładniejszym określeniem, większą ilość pageflipów), zatem nie pracuje się z podpiętym zasilaczem (a przynajmniej według mnie prowadziłoby to tylko do tego, że bateria mogłaby ulegać uszkodzeniu).


Nie chcę wyrokować ani nic odradzać, ale... Różnica teraz jest taka, iż PRS-505 jako starszy sprzęt jest wersją bardziej sprawdzoną. Trochę osób to miało i działa, można mieć polskie litery (chociaż w PDFach to chyba i tak bez znaczenia, nie? Ktoś mnie tu poprawi, bo ja się nie znam, bardzo proszę), powinien być odrobinę tańszy i są do niego okładki. W Touchu poprawiono prędkość pageflipów, ma ekran dotykowy. Nie jest tak prosto dokonać jednoznacznego osądu.

Dwa pytania:
1.) w tych PDFach co masz/co ma być? Z jakim, jeśli będzie, DRMem?
2.) rozważałeś Hanlina? A może warto zaczekać do grudnia na eClicto za 900 zł (tyle mówili, prawda?)?

Powiedzmy to jasno: Nie ma potrzeby pracy na zasilaczu w urządzeniach z e-inkiem. Czasu pracy na baterii nie liczy się w godzinach, a w dniach albo tygodniach. No chyba, że ma się włączone Wifi i dotykowy ekran.

Druga sprawa to PDF. PDF naprawdę nie jest wygodnym formatem w tego typu urządzeniach. Niektóre PDFy działają znośnie (jeśli w urządzeniu jest dobre wsparcie dla tego formatu), ale naprawdę sporo jest takich których czytanie to katorga. Można to streścić następująco: sześciocalowy ekran i dokumenty przewidziane do wydruku na kartce A4...

Czytam PDFy różnej maści, począwszy od czystego tekstu, po skany czasopism i książek. Nie potrafię powiedzieć ile z nich będzie zabezpieczonych DRMem. Txt i Doc'e pomijam bo zakładam, że każdy czytnik sobie z nimi poradzi.


Hanlin wygląda fajnie, podobnie jak Cybook czy Bebook, ale zależy mi na opiniach użytkowników, na temat przede wszystkim niezawodności. Dobrą opinię ma sony prs 505 i to jest mój punkt wyjścia. Muszę to przemyśleć


Ekrany dotykowe, wifi, mp3, gps.... i inne pożeracze energii są dla mnie zbędne. Chodzi mi o niezawodny prosty sprzęt, który w jak najlepszym stopniu zastąpi mi monitor .


Mimo słów t3d'a zapytam wprost, bo muszę mieć pewność. Czy istnieje możliwość przeczytania zeskanowanej książki w takim czytniku? Chodzi mi o książkę sfotografowaną kartka po kartce i wrzuconą do pdfa?

Jeżeli chcesz czytać takie skanowane książki to niestety zmartwię Cię, PRS-505 w ogóle się do tego nie nadaje - ma za mały ekran; skalować obrazków w pdf się nie da (wrzucanie stron jako pojedyncze pliki graficzne też na niewiele się zda) zaś mimo prób z kilkoma narzędziami do cięcia pdfów na kawałki nie udało mi się wyprodukować niczego co dałoby się komfortowo czytać; można próbować obrócić ekran, ale dalej ekran jest za mały - po prostu to urządzenie się nie sprawdzi jeżeli głównym założeniem ma być czytanie skanów.

Z pdf-ami to wogóle jest zabawa w czytnikach, szczególnie jak masz obrazki, tekst w kolumnach albo jak chcesz jeszcze czasopisma kolorowe ;p czytać to jest nie za ciekawie i to wszystkich czytnikach w przyzwoitej cenie a i te w nie przyzwoitej sobie tak średnio radzą (nie zostałem jeszcze przez żaden powalony na kolana)

Ja używam PRS-505 - cena przyzwoita, chyba posiada największy support żeby nie powiedzieć na polskim rynku to powiem na tym forum. 505 Jest dobrze wykonana co się zaczyna zmieniać już w 300 i 600 coraz więcej plastiku wstawiają. Czy 505 jest najlpeszym czytnikiem na rynku - zapewne nie jest ( chociażby iliad ponoć lepszy), ale napewno jest to czytnik godzien wydania na niego pieniedzy.

Skoro e-czytniki nie radzą sobie za dobrze z czytaniem pdf-ów, to nie będę dalej walczył o tę funkcję. Zadowolę się czytaniem plików txt i jestem już właściwie pewny, że będzie to czytnik firmy sony. W prs 600 kusi możliwość notowania, prs 300 cena i niewielkie rozmiary, a prs 505 jest jakby po środku - sprawdzony i szybki. Ciężko się zdecydować .

A czemu .txt? Masz jeszcze .rtfy które mają przynajmniej jakieś formatowanie. Txt to akurat najgorszy wybór.
Co do sedna - może poczekaj do grudnia/stycznia aż ruszy polskie eclicto?

Uprościłem, pisząc txt chodziło mi ogólnie o formaty tekstowe wspierane przez dany czynnik również o rft, doc, z wyłączeniem pdf.


Nie będę czekał na eclicto, bo nie wiadomo jak naprawdę ten projekt wypadnie w praktyce.


Wszystko wskazuje na to, że zdecyduje się na kieszonkową wersje prs 300. Posiada dobry kontrastowy wyświetlacz, niewielkie rozmiary i jego cena jest atrakcyjna. Częste przerzucanie stron spowodowane małym rozmiarem ekranu też mi nie przeszkadza. Jakie jest wasze zdanie na temat tego czytnika?

Nie miałem w rękach PRS-300 ale wygląda mi na przyzwoity czytnik. Polecam PRS-505, którego posiadam od miesiąca. Jestem z niego bardzo zadowolony, przełączanie stron działa szybko, kontrast jest wyśmienity, zdjęcia także są wyświetlane nad wyraz dobrze (a niby tylko 8 odcieni szarości). Czytam na nim bardzo dużo i mogę powiedzieć, że bateria jest bardzo wytrzymała. Co do PRS-300 to według mnie ekran jest trochę mały, 6" to jak dla mnie minimum. Co do ceny 505-tki to na eBay-u można znaleźć nówki całkiem tanio, ja za moją czerwoną wersję zapłaciłem 950 PLN wraz z przesyłką z UK do Polski teraz ceny jeszcze trochę spadły. Mam nadzieję, że pomogłem

Dzięki fifisailing

Jeśli możesz to napisz jeszcze jak długo czekałeś na czytnik z UK i czy kupowałeś od osoby prywatnej czy sklepu? Czy taki sprzęt kupiony w uk jest objęty europejską gwarancją?

Na czytnik czekałem 10 dni (sprzedawca poinformował mnie, że może to tak długo potrwać gdyż w tym czasie były jakieś problemy w szybkości działania RoyalMail - znamy to z Poczty Polskiej ) a kupiłem od tego osobnika: zobnsaf Co do gwarancji europejskiej to nie mam 100% pewności ale wydaje mi się, że powinna obowiązywać. Niestety nie otrzymałem żadnego rachunku za czytnik więc to pewnie stwarza problem z gwarancją. Może ktoś na forum orientuje się w tym temacie lepiej dlatego proszę szanownych forumowiczów o rozwianie wątpliwości w tej kwestii.

fifisailing, powieliłem Twoją ścieżkę . Zamówiłem Sony PRS-505 na ebay'u. Wszystko odbyło się bardzo sprawnie, na przesyłkę czekałem zaledwie 6 dni, a ze sprzętu jestem bardzo zadowolony. Po krótkim okresie używania czytnika, doszedłem do wniosku, że wielkość wyświetlacza ma jednak spore znaczenie, wydaje mi się, że wybór PRS-300 byłby w moim przypadku nietrafiony. Dziękuję wszystkim za pomoc, idę czytać... Pozdrawiam