Pierwsze miejsce w kategorii "poezji obleśnej"! Od teraz dzierżysz palmę pierwszeństwa
w moim prywatnym rankingu na najgorszy wiersz na tym forum. Gratulacje!

Polecam kontynuację twórczości, podsuwając kilka pomysłów na kolejne rymy: zupa, pizza i pieczona kaczka.

Jeśli można to nazwać poezją, to całkowicie się zgadzam.

Pomijając "wyszukanie" treści i metafor, zwracają uwagę cudowne rymy częstochowskie. Nie wspominając o tych wymuszonych, które totalnie zaburzają rytm wiersza. No właśnie, wiersza? Czy rymowanki?

eros, ile masz lat? I czy w ogóle wiesz o czym piszesz? Bo nie wygląda na to. Zero uczucia, namiętności, napięcia. Po prostu płytka rymowanka. Gdyby porównywać erotyk do aktu, to Twój utwór jest zdjęciem z ostatniej strony "Faktu" albo innego "Super ekspresu"

Czytając od początku na prawdę miałem nadzieje że o co innego chodziło jednak Niestety nie
wybacz ale ostatnio bylem u znajomego ktory jada Rame i chociaż dzieckiem juz nie jest to takie magnesiki które były dodawane do Ramy dał sobie na lodówke mówił że szkoda i ostatnio na imprezie przeczytaliśmy co tam pisze ....
Głownie rymowanki o Warzywach ale zdarzają sie też takie np o Szynce z treścią o tym że jest smaczna i żeby ją kroić wybacz ale Kiedy sie zastanawialiśmy kto to napisał Teraz bym juz odpowiedział że zapewne to była twoja sprawka ....
Bez Polotu wieje tandetą nie rusza mnie to wcale, a juz na pewno nie to że jest napisane na czerwono o_O WTF ? Ja jestem jedną z tych osob, które można nazwać; "To ten z Dziwnym odchyłem", ale jednak twojego wierszyka nie zniosłem. Czytając na prawdę miałem nadzieje, że "Bohatera/Autora" w końcu pokopie prąd ...
Pisz dalej początki są trudne ....