Orle co wzlatujesz nad łez padołem
Orle co wzlatujesz nad łez padołem
Orle Mój królewski Korony Polskiej.
Przetrwałeś tyle lat wzlatując ponad sztuczne podziały.
Natchnięty twoją mocą Tadeuszowe strony
Ulepił twój dziatek sławny.
Raz rozległy się Polskich skrzydeł grzmoty, a Tyś już wspaniały Orle
bronił nas dzielnie
Jak królowie pierwsi Cię odnaleźli tak ja ciebie raz odnalawszy po wsze czasy
zatrzasnąłem w sercu
Polaków Poświecenie nie pójdzie w zapomnienie.
Na niebie naszym tkwią złociste wstęgi
Zatoczone przez Koronę twą - smugi wieczne
K’woli twojej ześlij ducha co napełnia serca.
Rozjaśnij Zmysły
Do Cię ręce wznoszę Orzełku
Mój Najmilszy
Patronie najbliższych.
Sercem Swym z Twoją Mocą poruszam zgasłe zapomniane Lampiony…
Twe Dzieci rozwiane przez wszech obecne czerwone wiatry.
Zjednocz nas
na zawsze Braci Zwaśnionych połącz !
Czy łysy czy Włochaty każdy Polak , Polakiem zostanie.
Orzełku wraz z Duchami Przodków naszych walecznych
Bratobójczym walkom zapobiec potrafisz !
Wierzę w ciebie bo i w Polskę wierzę.
Tyś długo
głęboko w sercach prawdziwych Polaków wznosił swe skrzydła w podziemiach.
Teraz nad wolnym krajem wznieś !
Swą Pierś Dumną
Wstyd mi coś zastał.
Łez Pełen padół…
Napełnij raz jeszcze Głowy Nasze puste, byśmy najlepsze przeżywali czasy. !
Historię naszą ubraną w symbole do nas nie podobne
zachowamy w pamięci
Byś już nigdy nie musiał ukrywać swej Korony.
Orle Nasz
Dumnie Krocz razem z nami
Polskie głosić morały.
Tak by wyłonili się szczerbca dotyku godni
Co Wzniosą Polskę ukochaną nad głowy
niedowiarków.
Na Skrzydłach twych sprowadź do nas zbłąkane owce i Polskie powiewać będą sztandary!
My zaś wdzięcznym bedzięm i wierni swym Zasadą
I ujrzysz Polskie wdzięczne twarze.
Obracające w twoją stronę Uśmiechnięte
twe Popiersie …
by Marold
Oczywiście zakaz powielania bez pisemnej zgody autora czyli mnie
Pozdrawiam