Ostatnio przeczytałam kolejną powieść Moniki Szwaja, pod tytułem "Zatoka trujących jabłuszek". Przyznam szczerze, że mam nadzieję na kolejny tom z tej serii. Przy czytaniu powieści Moniki Szwaji zapominam o kłopotach dnia codziennego. To świetna lektura na zrelaksowanie się, oderwanie od problemów. Jej powieści są pełne optymizmu i wiary w zasady moralne. A to w dzisiejszych czasach jest bardzo cenne. Jest napisana lekko i dowcipnie, naprawdę trudno się od niej oderwać. Ale zachęcam do przeczytania najpierw 2 wcześniejszych części tego cyklu tj. "Klub mało używanych dziewic", "Dziewice do boju!".