9.06.2012
Według planów PZPN będzie to dzień otwarcia Euro 2012. Tak więc Majowie i Aztekowie się trochę pomylili w obliczeniach. Koniec świata nastąpi pół roku wcześniej.
A na poważnie, to ile to już razy ogłaszano koniec świata? Armagedon? Kompletną zagładę? I to liczcie tylko za naszych czasów (powiedzmy ostatnie 15 lat). Ludzie mają skłonności do prorokowania złych rzeczy. I gdyby wszystkie przepowiednie się sprawdziły, to na długo przed narodzeniem Jezusa pozostałaby tylko z Ziemi czarna dziura albo coś jeszcze gorszego. Tak więc uważam, że totalna anihilacja nam nie grozi.
PS. A jeśli już, to chciałbym, żeby odbyła się tak jak w filmiku który podałem
tutaj