Stalowy Szczur na króla !
Zdecydowanie popieram kandydaturę Jima.
Harrison jest mistrzem opowiadań i krótkich powieści.
Jest zresztą mistrzem w kreowaniu humorystycznych opowiadań i postaci.
Oprócz Jim DiGriz wykreował jeszcze postać szalonego i genialnego alkoholika-wynalazcy, którego imienia niestety nie pamiętam.
Harrison ma chyba jakieś słowiańskie korzenie, w jego utworach często przelewa się alkohol i to w dużych ilościach

Jim DiGriz - Stalowy Szczur to genialna opowieść SF, w której bohater walczy z całym złem tego świata . Harrison stworzył naprawdę barwną i wesołą postać, która trafia do czytelnika. Jego humor, zachowanie - wszystko sprawia, że DiGriz jest ciekawą osobistością w panteonie bohaterów SF. A opowieści o jego przygodach to tak naprawdę dobry, wręcz bardzo dobry przerywnik w czytaniu skomplikowanych książek Platona i Sofoklesa. Fakt, że seria o Stalowym Szczurze opiewa na kilkanaście tomów, jednak każdy jest równie ciekawy i wciągający. Nie każdemu te opowieści muszą się podobać, szczególnie tym bardziej ambitnym poszukującym głębokiej treści, ale każdy, moim zdaniem, powinien przynajmniej jedną książkę Harrisona o przygodach Stalowego Szczura przeczytać. Jim DiGriz > Jasona dinAlt'a.

Stalowy Szczur bez wątpliwości. Tam jest wszystko czego potrzeba żeby wciągnęło: akcja i humor!!