Ale na co ma wyłączność? No bo przecież nie na technologię e-Inku
"Co więcej, przez kolejne 12 miesięcy nie ukaże się żadne inne pismo z podobnym udogodnieniem." --> znaczy co, przez rok nie będzie innej gazety z wkładką wyświetlającą zdjęcia (w odcieniach szarości, czyż nie?) + reklamą Forda czy innego koncernu? Poza tym to ma być cyfrowa okładka czy coś więcej? Bo mają się niby zmieniać obrazki i teksty, ale od kiedy to takie coś jest "okładką"?
"Wydawców od zabawy w e-ink powstrzymują jeszcze wysokie koszta technologii, szczególnie gdy chodzi o masowy nakład publikacji."
Ej, ej. Ale od kiedy to wydawcy powinni być za to odpowiedzialni? To tak, jakby sprzedawcy softu musieli dołączać PCta w zestawie. Oni powinni zapewniać content w postaci cyfrowej i w formacie przeznaczonym dla czytników i nie martwić się niczym innym IMO.
Zresztą, czy oni naprawdę są pierwsi? Pod jakim względem? Bo przecież mamy Kindle od Amazona z gazetami (AFAIR), były również testy Read & Go od Orange'a (więcej np.
tutaj + prezentacja na
DailyMotion) [chodzi mi tu o czytniki powstałe z myślą o magazynach]. Esquire nie jest też przecież pierwszą gazetą w formacie cyfrowym...
Anyway, na pewno zakup takiego cacka, choćby nie robiło nic (alob niewiele), za 5$ jest miłą rzeczą - w końcu jest to jakieś kolejne wejście e-Inku na rynek masowy.