Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 10 kwi 2008 3:22:01 Posty: 351 Lokalizacja: Windy City
|
Ja HIM nawet nie znam, a z tego co o zespole słyszałem, i dobrze.
Za to Blind Guardian - jak najbardziej tak.
U mnie jak zwykle znowu starocie:
Egg - 1971 - The Polite Force
Troche psychedelic, troche Canterbury.
_________________ Beatus vir qui suffert tentationem, quoniam cum probatus fuerit accipiet coronam vitae.
|
19 lis 2008 0:00:24 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Jak dla mnie znośna muzyka. Generalnie cała otoczka i image wykonawców zupełnie mnie nie interesuje.
A teraz:
Xandria - The Wind and the Ocean
Bo nie wszystko musi mieć męski wokal i growle, a w tle psychodeliczne rytmy.
_________________
|
19 lis 2008 0:12:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 lis 2008 22:40:40 Posty: 26
|
U mnie już święta to znaczy - Christmas radio odtwarzane w winampie. Aktualnie Band Aid 20 - "Do They Know It's Christmas" (przy okazji od tej piosenki zaczęła się moja przygoda z Tomem Chaplinem i zepołem Keane - gorąco polecam!).
|
19 lis 2008 20:49:40 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 kwi 2008 3:22:01 Posty: 351 Lokalizacja: Windy City
|
Eric Clapton - 1986 - August
Relax po pracy - Mr Slowhand zawsze pomaga
_________________ Beatus vir qui suffert tentationem, quoniam cum probatus fuerit accipiet coronam vitae.
|
20 lis 2008 5:26:17 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
A u mnie wyjątkowo w głośnikach RMF, bo kompa od nowa stawiam...
_________________
|
20 lis 2008 8:12:14 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 lis 2008 1:29:18 Posty: 24
|
Hmm... prym obecnie wiedzie Enya "And winter came..." , ogólnie to Within temptation (zwłaszcza "What have you done" , Evanescence, Rhapsody, Simple Plan, Rise Against "Swing life away", ale także Happysad, Dżem, Lady Pank, Myslovitz ;] i wiele wiele innych...
|
21 lis 2008 22:09:54 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 kwi 2008 3:22:01 Posty: 351 Lokalizacja: Windy City
|
Procol Harum - 1973 - Grand Hotel
W sam raz na leniwe sobotnie przedpołudnie przy kawie.
_________________ Beatus vir qui suffert tentationem, quoniam cum probatus fuerit accipiet coronam vitae.
|
29 lis 2008 19:53:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 23 kwi 2008 21:44:20 Posty: 69
|
Coś z wykopem czyli Toxicity - System of a down - po raz któryś setny.
|
05 gru 2008 23:37:38 |
|
|
Konto usuniete
|
Portishead - Third, cała płyta jest niesamowita, szczególnie utwór Silence, Hunter i The Rip - uwielbiam
"Esteja alerta para as regras dos tręs
O que vocę dĂĄ, retornarĂĄ para vocę
Essa lição, vocę tem que aprender
Vocę só ganha o que vocę merece" - początek Silence, co tłumaczy się jako :
Przestrzegaj trzeciej reguły
To co oddasz, dostaniesz z powrotem
Naucz się tej lekcji
Wystarczy tylko oddać to na co ty zasługujesz
|
07 gru 2008 3:39:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47 Posty: 149 Lokalizacja: Wrocek
|
ja teraz testuje polskie Kataxu info: http://www.metal-archives.com/band.php?id=2236
co moge powiedziec... Z****! wokal Piątego miazdzy a okraszony klawiszami wypada rewelacyjnie - kapitalny klimat! Plyta Hunger of Elements kojarzy mi sie chwilami z awangardowym Arcturusem, dominuje klimat "kosmiczny" (dzieki tym swietnym klawisza). Lirycznie tez jest w porzadku co na scenie NS jest rzecza rzadko spotykana
_________________ Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.
Obecnie: Nintendo DS jrpg
|
09 gru 2008 16:54:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 07 gru 2008 21:43:35 Posty: 22
|
U mnie od wczoraj gra prawie non-stop Satellite - Into The Night. Moim zdaniem lepsza od A Street Between Sunrise And Sunset, ale gorsza niz Evening Games.
Do jakosci płyt z metal mind mozna sie oczywiscie przyczepić, ale po co gdy muza taka cudna.
|
10 gru 2008 22:11:43 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 kwi 2008 3:22:01 Posty: 351 Lokalizacja: Windy City
|
Jeszcze nie słyszałem "Into The Night", ale Twoja opinia, że jest lepsza od poprzedniej, to dobra i zachęcająca wiadomość.
Jednak mimo iż muzyka jest OK, słuchając Satellite nie mogę pozbyć się tęsknoty za starym, dobrym Collage.
A u mnie na dobranoc:
Gryphon - 1974 - Red Queen To The Gryphon Three
Przyzwoity folk-prog z orkiestrowymi aranżacjami.
_________________ Beatus vir qui suffert tentationem, quoniam cum probatus fuerit accipiet coronam vitae.
|
11 gru 2008 7:54:50 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 12 gru 2008 11:26:53 Posty: 16
|
Gabriela Robin - Torch Song - z anime Macross Plus
_________________ Never knows best...
|
12 gru 2008 12:13:30 |
|
|
Konto usuniete
|
|
13 gru 2008 11:35:29 |
|
|
Konto usuniete
|
teraz zacząłem słuchać Hemp Gru ponieważ potrafią streścić całą rzeczywistość
|
16 gru 2008 21:20:31 |
|
|