owszem film dobry nawet bardzo aczkolwiek obejrzalam go przed przeczytaniem ksiazki i wplynelo to negatywnie na moja wyobraznie. byl to chyba jedyny przypadek w ktorym najpierw byl film pozniej ksiazka. wiecej tak robic nie bede...

Ekranizacja książki jest jedną z niewielu, która nie rozczarowuje, jak to było na przykład z: ,,Świat według Garpa'' , bądź ,,Ferdydurke'' Skolimowskiego.
Jest to niewątpliwie zasługa znakomitego aktorstwa, o czym już wielu zdążyło napisać i świetnie prowadzonej reżyserii przez Jeanna Anaude'a.
Został oddany mroczny klimat powieści i nie sprzedany w imię większej oglądalności, czemu chwała.

Boski Connery!!! Nie czytałam książki, ale chyba się na nią skuszę skoro tak wszyscy zachwalają. Ogólnie film mi się bardzo podobał i choc oglądałam go już z 5 razy oglądnę jescze parę. Szczkoda tylko, ze nie ma więcej takich filmów...

Książkę czytałem z 5 razy film oglądałem też ok 3-4. Za każdym razem jestem pod wrażeniem perfekcji tej ekranizacji. Jest to jeden z niewielu filmów, po których można przeczytać książkę i nie być zawiedzonym ani w stosunku do wersji papierowej i filmowej. Chwała, cześć i uwielbienie osobom tworzącym tak perfekcyjne ekranizacje wspaniałych dzieł.

Ja przeczytałam książkę, bardzo mi się podobała. Film też widziałam, ale nie spodobał mi się.

Edit by Rudi: Ost za spam.

Wiem ze to irytujace troche ale po ksiazke siegnelam bo podobal mi sie tytul:P ksiązka jest na prawde nieprzecietna. Wprowadzenie wątku kryminalistycznego byl swietnym pomyslem,no i stworzenie mapki bylo swietnych pomyslem. A te mroczne zakamarki niedostępnej i tajemniczej biblioteki, przyciagala mnie jak magnes. Wciagnelam sie w ta ksiazke i musialam pojsc na film.
I ekranizacja jest absoltnym arcydzielem w swoim gatunku ale książki nie pobiła:)