|
|
Teraz jest 28 lis 2024 23:46:24
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 23 lis 2008 13:08:21 Posty: 26
|
A ja uwazam ze za paredziesiat lat bedziemy posiadac male projektorki plazmowe na ktore bedziemy zzucac pliki takie jak teraz e-booki lub audio booki i po ncisnieciu guziczka z takiego projektorka bedzie sie wyswietlac tekst w powietrzu albo pojawi sie postac i bedzie czytac glosem z nienaganna dykcja. Pewnie bedzie amozna wybrac jezyk w jakim tekst bedzie sie pojawial lub rozmiar trzcionki. Albo wybrac postac jaka bedzie czytac tekst. Moze mozna bedzie wzucic fote mamy lub babci i to ona bedzie czytac nam takiego audiobooka?? Kto wie. Uwazam jednak ze ksiazki papierowe wyjda z uzycia jak plyty winylowe lub papirus.
_________________ "a że Pan Bóg ją stworzył, a Szatan opętał, wiec będzie na wieki i grzeszna, i święta, i zdradliwa, i wierna, i dobra, i zła; początek i koniec..."
|
24 lis 2008 15:58:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 0:14:37 Posty: 32
|
Za 300 lat o ile nic się nie zmieni, to najprawdopodobniej książki jako takie przestaną istnieć, ewentualnie zostaną jako ekskluzywne relikty przeszłości. Będzie to jednak bardziej spowodowane wygodą, niż innymi względami. Z tymi drzewami, to tak nie przesadzajmy, w końcu papier jednak jest jednym z materiałów, które się najlepiej recyklinguje. Audiobooki jak dla mnie nie staną się popularne, bo po co mam 5 dni słuchać książki, którą przeczytam w ciągu 1-2 dni? Świat dryfuje w kierunku ebooków właśnie. Bardzo możliwe, że świat zacznie przypominać sceny, które oglądaliśmy w "Matrixie", gdzie daną wiedzę czy książkę będzie się ładowało bezpośrednio do mózgu. Z resztą, w ilu utworach s-f autor przedstawia książki, czy tekst na kartkach, poza dokumentami?
|
26 lis 2008 0:03:51 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 lis 2008 22:24:11 Posty: 21
|
Telewizja nie wyprze książek, tak jak nie wyparła i nie wyprze radia.
Czy ebooki zastąpią książki drukowane? To jest pytanie w stylu: czy bary szybkiej obsługi spowodują, że nie będziemy smażyć kotletów? Odpowiedź: nie. Biegając po mieście z jednego miejsca w drugie pójdziemy do baru, ale siedząc w domu z rodziną usmażymy kotleta.
Pewnie jadąc na wakacje łatwiej wziąć czytnik ebooków niż pięć książek (choć nie znam nikogo spośród ludzi, którzy biorą na wakacje pięć książek, kto w ogóle myślałby o posiadaniu czegoś takiego jak czytnik ebooków), ale siedząc wieczorem w domu przyjemniej przerzucać kartki niż wciskać jakiś przycisk.
|
26 lis 2008 22:58:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 lis 2008 14:29:27 Posty: 22 Lokalizacja: W-wa
|
Mam nadzieję, że wasze pesymistyczne przewidywania się nie sprawdzą i papierowe (lub papieropodobne) książki jednak przetrwają. Może podręczniki i encyklopedie będą wygodniejsze w użyciu w wersjach elektronicznych, ale pozostałe książki przetrwają próbę czasu. Może będą drukowane w niedużym nakładzie tylko dla pasjonatów, ale nadal będą.
|
01 gru 2008 10:09:15 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 lis 2008 16:23:20 Posty: 14
|
Pismo jest najbardziej podstawową metodą przechowywania informacji i nie sądzę aby książki zostały wyparte przez inne media. Sądzę jednak, że książka fizycznie przestanie istnieć zastąpiona przez materiały na których będzie można wyświetlać tekst. Takie próby są już podejmowane, czytałem ostatnio o materiale w dotyku podobnym do kartki papieru, w którego włóknach znajduje się substancja zmieniająca kolor pod wpływem impulsu elektrycznego. Strony książki można na takim materiale wyświetlać i zostaną one zachowane do chwili, kiedy następny impuls zmieni polaryzację, wświetlając następną stronę. Rozwiązanie moim zdaniem doskonałe.
_________________ SinMan
|
03 gru 2008 14:39:02 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lis 2008 11:38:18 Posty: 38
|
Wydaje mi się że książki z papieru za ok. 300 lat będą czytane tylko przez najbogatszych i najwnikliwszych ludzi. Przez najwnikliwszych ponieważ archiwa z nadającymi się (jeszcze) do czytania książkami zostaną niewiele, a na pewno nie każdą pozycję będzie można uzyskac. Zaś dla najbogatszych ponieważ środowisko naturalne za kilkaset lat ulegnie tak wysokiej redukcji że cena za egzemplarz książki będzie porównywalna z ceną za samochód wyższej klasy lub kilka gwiazdkowy domek letniskowy. Wtedy dopiero książka będzie cenna, będzie miała wartośc, szkoda tylko że w tak trywialnym sensie...
|
18 gru 2008 2:23:55 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sty 2009 21:11:37 Posty: 14
|
A ja uważam,że książki będą,ale w bibliotekach dostepnych tylko dla tych,którzy będą chcieli (w specjalnych salach do tego przystosowanych )poznać interesujace ich tematy.Mogą to być tylko ci,którzy będą mieli do tego specjalne uprawnienia.Inni ludzie będą mieli wiedzę podawaną zgodnie z ich poziomem świadomości.Myślę,że każdy będzie miał możliwość zdobycia wiedzy a dostęp do niej będzie zależał od jego postępów na drodze doskonalenia. Książki zostaną,ale jako dodatkowe informacje a technologia zaoferuje nam takie bogactwo różnorodnych metod poznawania wiedzy,że teraz może to być tylko fantazją.
|
11 lut 2009 21:35:39 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|