"Świętoszek" jest zawsze aktualny, przynajmniej w Polsce, podobnie jak "Moralność pani Dulskiej"
. Uwielbiam Moliera, jego poczucie humoru, jego sposób bycia, ten nonkonformizm. Jest fascynujący jako człowiek. Polecam prace Boya o jego sztukach- "Molier". Byłam w teatrze na "Lekarzu mimo chęci", konałam ze śmiechu. Oczywiście dramat zawsze lepiej obejrzeć na scenie niż przeczytać, ale czytałam chyba wszystko. Mam nadzieje, że kiedyś obejrzę.