Grzegorczyk Jan urodził się 12 marca 1959 roku w Poznaniu. Studiował polonistykę w latach 1978-82 na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 1982 roku współpracuje z miesięcznikiem i wydawnictwem W Drodze. Jest autorem m.in. Nieba dla akrobaty, Dziurawy Kajak i Boże Miłosierdzie, O bogatym młodzieńcu, który nie odszedł zasmucony, oraz cykl powieści Przypadki ks. Grosera (Adieu,Trufle,Cudze pole).Jego książki można porównać do twórczości Cronina. O swej twórczości tak mówi „Nie przeszkadza mi i nie wstydzę się przyznawać, że piszę książki opatrywane etykietą katolicki”, ”Dla mnie wzorem jest Biblia, która od początku dziejów opisywała człowieka w jego nędzy i chwale, i nie była cenzurowana”.


Bohaterem książki Jana Grzegorczyka –Adieu Przypadki księdza Grosera jest tytułowy kapłan.Poznajemy go w okresie zwątpienia w sens dotychczasowego życia. Wątpiącego we własne powołanie, ( któremu dał wyraz pisząc list do biskupa), niszczonego przez intrygi proboszcza księdza, wierni obarczają koniecznością dokonywania za nich wyborów. Czekając na decyzje o nowym przydziale, Groser jedzie w góry. Po drodze spotykając dawną koleżankę z liceum, która nie świadomie poddaje go egzaminowi z celibatu. Czekając na decyzje biskupa, spędza kilka miesięcy jako rezydent w wiejskiej parafii u swego przyjaciela. Następnie trafia na plebanię, do starego, znającego życie proboszcza Bronka. Wszystkie te przenosiny są okazją do zaprezentowania galerii postaci jak i problemów z nimi związanymi. Książka się kończy decyzją bohatera o wyjeździe do Francji.

Jako że książka opisuje życie księdza jest tu dużo sportretowanych duchownych.
Obraz kościelnej rzeczywistości przedstawionej przez autora jest pełen nie tuzinkowych postaci. Jest tam żyjący podwójnym życiem kurialny karierowicz Krystian (romans z właścicielką hurtowni). Pochodzący z rozbitej rodziny, słaby psychicznie i mający problem z alkoholem Leszek. Prałat Henryk, zazdrośnik i hipokryta. Biskup Florian, umęczony kościelną biurokracją. Oprócz duchownych są opisani prości ludzie ( Mackiewicz, Budziaszek).To oni i niepokorni pełni rozterek kapłani tak naprawdę tworzą kościół w Polsce Dobrym podsumowaniem tej książki morze być cytat z niej„Czy ty naprawdę wierzysz w Kościół? - pyta Grosera szwagier. - Chyba nie w ten, co tylko święci wille, hotele i samochody?” „Nie - odpowiada bohater Grzegorczyka. - W ten, który założył Pan Jezus”.

Jest ta książka współczesną powieścią obyczajową, która opowiadaniu o wewnętrznym życiu polskiego Kościoła. Jej wartości to ciekawa intryga, społeczny i psychologiczny realizm, humor.
Grzegorczyk Jan - Adieu.Przypadki księdza Grosera. Str.304

Moja ocena w skali do 10 wynosi 8.