składam Ci swojego umysłu serce jak ciasto na deser
każdą jego częścią dając moc w to co robie w to co wierze
pisząc wierszem słów unoszących się ponad chmury
słów które otworzyły by nieba bramy każde ze słów niczym kluczyk
mógłbym przekazać to też w inny sposób
jakoś tak nad naturalnie telepatycznie po prostu
w chwilach gdy jest mi dobrze i w chwilach gdy smutek ogarnia
kiedyś, teraz i na zawsze w chwilach ciepła a także i chamstwa
na zawsze nieśmiertelna modlitwa ...