|
|
Teraz jest 03 gru 2024 19:24:24
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 25 paź 2008 19:52:23 Posty: 56
|
Na pierwszym miejscu Wisława Szymborska. Poza nią cenię ks. Twardowskiego, Stachurę i Broniewskiego. I Sztaudyngera za "Piórka"- w dwóch wersach potrafi powiedzieć to, na co inni potrzebują całej strony.
|
25 paź 2008 21:49:15 |
|
|
Konto usuniete
|
bardzo dobrze że w szkole poświęca się tyle godzin na poezję, dzięki temu młodzi ludzie mają sznse dowiedzieć się jak interpretować wiersze aby je zrozumieć... ja tam uwielbiam Wisławę Szymborską
|
05 lis 2008 23:12:24 |
|
|
Konto usuniete
|
Lubię poezję Stachury, muzyczne interpretacje jego poezji przez kochany SDM:) Ale takim ulubionym wierszem jest chyba "Pan Tu nie stał" S. Barańczaka
Pan tu nie stał, zwracam panu uwagę,
że nigdy nie stał pan za nami
murem, na stanowisku naszym też
pan nie stał, już nie mówiąc że na naszym czele
nie stał pan nigdy, pan tu nie stał, panie,
nas na to nie stać, żeby pan tu stał
obiema nogami na naszej ziemi, ona stoi
przed panem otworem, a pan co,
stoi pan na uboczu
wspólnego grobu, panie, tam jest koniec,
nie stój pan w miejscu, nie stawiaj się pan, stawaj
pan w pąsach na szarym końcu, w końcu
znajdzie się jakieś miejsce i dla pana.
|
10 lis 2008 22:19:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 lis 2008 23:53:50 Posty: 21 Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź
|
Bardzo lubię takie tematy, chociaż zawsze odpisując obawiam się, ze któregoś z moich poetów ukochanych pominę. Wiem, wiem, raczej się nie obrażą, nie ma się czego bać. Niby prawda - ale z drugiej strony, po co o tym rozmawiamy? Zresztą rozmawiamy, to może zbyt dużo, jak na ten temat - po co się o tym wypowiadamy? Chyba po to, żeby kogoś zachęcić do sięgnięcia po naszych poetów ulubionych. A ja mam ich tylu, że aż trudno czasem spamiętać. A przecież wiem, ze warto sięgnąć po każdego - dlatego czasem obawiam się wypowiadać w takich tematach...
Do rzeczy jednak - lubię poezję - może nie kocham jej bez reszty, ale lubię. Często pomaga mi w trudnych chwilach, w zasadzie tak jak i proza. I dramat. Ja w ogóle lubię czytać, więc poezję również. Nie wybiorę jednego poety ulubionego. W zasadzie pewnie byłabym w stanie takiego wskazać, ale nie ma żadnej gwarancji, że to wskazanie nie zmieniłoby się choćby za godzinę. Postaram si napisać o kilku spośród ulubionych.
Jeremi Przybora - zaszczytne pierwsze miejsce w wyliczance, ale i poeta nieprzeciętny. Sam pewnie nie przyznałby się do bycia poetą - uważał się raczej za autora. Autora tekstów piosenek. Trudno jednak tych tekstów nie uznać za stuprocentową poezję. Ostatni to chyba polski poeta, który potrafił w ten sposób bawić się językiem. Giąć słowa, naginać zdania, tworzyć karkołomne konstrukcje - a wszystko to w pełni zrozumiałe (tak - cenię u poetów zrozumiałość), iskrzące się humorem i wdziękiem. Oraz, w większości, lekko nieprzyzwoite - pikantne, powiedziałabym.
Jonasz Kofta - kolejny poeta powojenny, bardzo bliski mojemu sercu. Zarówno dzięki tekstom lirycznym, jak i kabaretowym. Był chyba zresztą pierwszym moim prawdziwym "idolem" i do tej pory coś z tamtego uczucia we mnie zostało. Do dziś zapala mu świeczkę na Wszystkich Świętych... Jonasz bywał co prawda nieco depresyjny, nikt jednak, tak dobrze jak on, nie potrafił wyrazić uczuć, które (niegdyś) targały moją nastoletnią duszą - że się tak patetycznie wyrażę. W dalszym ciągu bardzo go cenię, teraz nieco z innej perspektywy. Kofty zresztą bardzo dobrze się słucha - wtedy pokazuje jeszcze inny wymiar swojej twórczości. Na koniec tej porcji, może jeszcze jeden poeta-pieśniarz. Mniej znany. Andrzej Garczarek. Mniej znany, a zdecydowanie wart poznania. Czy to w wierszach zabawnych, czy melancholijnych. Wszystkie jego wiersze są zresztą i takie i takie. Lapidarny, bardzo celny, niesamowicie operujący obrazem - a w zasadzie opisem. Jeden z największych poetów wśród moich ulubionych pieśniarzy (Bo odwrotnie, to może niekoniecznie).
Dobranoc.
_________________ Ys.
|
12 lis 2008 4:00:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 lis 2008 22:05:17 Posty: 39
|
Ja czasem lubie poczytac poezje, ale taka ludzka, o zyciu, z ciekawymi metaforami, epitetami, byle nie jaies banaly o milosci. Ostatnio uwielbiam wrecz Juliana Tuwima, naprawde oprocz bajk pisal swietne wiersze na rozne tematy(nawet erotyczne! ), choc czesto tez o politycznej wymowie, krytykujace ten caly burdel. I to co napisal te kilkadziesiat lat temu idealnie pasuje tez do wspolczesnych czasow, to jest najsmutniejsze.
|
29 lis 2008 13:17:43 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 gru 2008 22:21:21 Posty: 63
|
Myślę, że Leśmian, dlatego, że najwięcej wierszy jego autorstwa utkwiło mi w pamięci. Co prawda mój ulubiony wiersz wyszedł spod pióra innego wielkiego poety, ale "Dziewczyna" robi wrażenie:
"I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza i doliny,
A poza murem... nic i nic, ni żywej duszy, ni dziewczyny..."
Poza tym po przeczytaniu wiersza "Odjazd" naprawdę ma się wrażenie, że przed chwilą opuściło się kogoś kochanego:
"I dlaczego te oczy były coraz łzawsze?
Czy nie wolno nic nigdy porzucać na zawsze
I zostawiać samopas kędyś - na uboczu?
Czy nie wolno odjeżdżać znajomym gościńcem
I oddalać się zbytnio od tych złotych oczu,
Podkutych dookoła szafirowym sińcem?"
Żeby nie było tak nostalgicznie, trochę humorystyczny "Sen":
"Więc porwałem cię w ramion mych spowicie
Razem z śmiercią, co twe piersi ssie —
I swe własne tchnąłem w ciebie życie —
Tchnąłem życie — i zbudziłem się!"
Cóż, Leśmian to wielki, uznany poeta. Oprócz tego, potrafił pisać piękne wiersze.
|
29 sty 2009 23:41:53 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 21 mar 2009 5:32:47 Posty: 20
|
Re: Ulubiony poeta
Moim ulubionym poetą jest Krzysztof Kamil Baczyński, cóż niestety Polska poezja straciła bardzo wiele w chwili jego jak że młodej śmierci. Dla mnie jego poezja na zawsze pozostanie największą w histori
|
23 mar 2009 15:04:51 |
|
|
melisa78
|
Re: Ulubiony poeta
Witam Wszystkich jako 'swiezak' na forum:) Chcialabym do grona Waszych ulubionych poetow dodac 'mojego' Andrzeja Burse. Jego tworczosc jest kontrowersyjna,gorzka, pesymistyczna. Moja fascynacja tym poeta zaczela sie od filmu, ktorego tytulu nie pamietam.Grupa zbuntowanej mlodziezy ( chyba w poprawczaku ale nie jestem pewna) recytowala wlasnie te wiersze. Sa ostre, cyniczne i...polecam wszystkim , ktorzy cenia buntownikow.Cytowac nie bede:) Lubie tez czasem 'uszlachetnic dola' przy tworczosci Nicka Cave'a, najlepiej przy 'Balladach Mordercow' .Dla mnie jest to piekna, mroczna poezja ( muzyka tylko piekno to poglebia).Zastanawia mnie tylko czy mial Cave racje piszac ' people just ain't no good':)
|
18 kwi 2009 21:27:03 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 paź 2013 15:59:02 Posty: 5
|
Re: Ulubiony poeta
Uwielbiam Tuwima. Lubię jego poczucie humoru, ale również to, że w błahych słowach potrafi zawrzeć bardzo uniwersalne myśli
|
09 paź 2013 16:03:25 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sty 2014 9:04:49 Posty: 98
eCzytnik: Kindle
|
Re: Ulubiony poeta
Ja mam kilku ulubionych poetów/poetek: Herbert, Różewicz, Miłosz, Szymborka i Lipska z czasów najnowszych A oprócz tego uwielbiam, prawie, że bezgranicznie, Adama Asnyka
|
20 sty 2014 17:22:51 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 21 mar 2014 13:53:37 Posty: 1
|
Re: Ulubiony poeta
Ja stawiam na klasykę a więc naszych 3 narodowych wieszczy; Adam Mickiewicz, Zygmunt Krasiński, Juliusz Słowacki
|
21 mar 2014 16:05:58 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sty 2014 9:04:49 Posty: 98
eCzytnik: Kindle
|
Re: Ulubiony poeta
U Słowackiego lubię tylko jego dramaty - poezji nie potrafię ścierpieć ;D
|
22 mar 2014 8:48:58 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 14 maja 2014 15:35:46 Posty: 15
|
Re: Ulubiony poeta
Dramaty Słowackiego są niezwykłe, zwłaszcza te mistyczne. Moi ulubieni poeci to ks. Józef Baka i Miron Białoszewski. Poza tym uwielbiam Stanisława Barańczaka.
|
23 maja 2014 15:29:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 lip 2014 14:44:25 Posty: 9
eCzytnik: na czytniku
|
Re: Ulubiony poeta
Szymborska, Asnyk, Jasnorzewska - moja ulubiona trójka.
|
15 lip 2014 15:46:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 lis 2014 13:08:44 Posty: 7
eCzytnik: książki, laptop
|
Re: Ulubiony poeta
Ja ostatnio bardzo polubiłem Jacka Podsiadło - uważam, że jest współcześnie wielce niedoceniany, być może dlatego, że jego poezja nie jest najlżejsza w odbiorze, ale z pewnością zawiera wiele celnych obserwacji.
"i nie wiem czy nie byłoby dobrze zamknąć się w szafie i wyobrażać sobie że jest się zamkniętym w raju że jest się szczęśliwszym od śliwek i że ma się wszechświat w dupie na samym dnie dupy w dupie pancernej za siedmioma dupami"
Jacek Podsiadło - Nie wiem
|
05 lis 2014 13:37:16 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|