Żadne chyba! Z całą pewnością niepotrzebnie. Najwyższa pora, żebyśmy przestali wściubiać nos w cudze sprawy i metryki i pozwolili ludziom żyć tak jak oni sami chcą. Akurat tak się składa, że znam dość sporo szczęśliwych par, w których to ona jest starsza, w jednym z przypadków nawet 12 lat. I bardzo dobrze, bo jakie w końcu znaczenie ma wiek? Jak już ktoś napisał wcześniej, to dojrzałość emocjonalna i miłość są najważniejsze.
A co do książki Marka Harnego, nie jest ona z całą pewnością wybitna, ani pod względem języka ani potraktowania tematu, ale wciąga i czyta się lekko. Na pięć punktów daję dwa
