Hmmm japonski Jakos sobie wyobrażam nauki tego jezyka taki dośc śmieszny mi sie wydaje

Szkoda, że ja nie mam zdolności do języków. Chętnie bym się nauczył japońskiego i francuskiego, ale byłoby mi ciężko

mi sie marzy chinski, te krzaczki


ale pozyjemy zoabczymy jak to bedzie

A tam - wolę japoński. Później pojadę do Tokyo żeby podriftować Tylko najpierw trzeba by jakąś dobrą furę kupić

- niemiecki - 6 lat nauki - z czego oczywiście nic nie umiem.
- angielski - zaczęłam edukacje dopiero w LO.
- rosyjski - też zaczęłam się uczyc w LO, polubiłam. Chce zdawać parurę - UWAGA - R !
- łacina - nawet fajny język, maaaasa gramatyki. Wiele słówiek polskich jest pochodzenia łacińskiego np - molesto, -are, -avi, -atum - co znaczy naprzykrzać się, drażnić. :-)

O tak, z chęcią nauczyłbym się japońskiego. na początku wydaje się śmieszny, a jak go bliżej poznamy, słyszymy w nich piękno
Moim ukochanym językiem jest angielski - my first love
Gardzę niemieckim. Kompletnie mnie nie przekonuje, choć uczę się go już 4 rok. Po wakacjach macabre, ble!

francuski blee, nie lubię tego języka, jak dla mnie za trudny. Slowo ma 10 liter z czego wymawia się tylko 4

nikt nie lubi niemieckiego. Czyżbyście nie chcieli kiedyś czytać utworów Goethego w orginale??

Dlatego moim zdaniem najlepszym językiem jest PHP Łatwy w nauce, pisanie w nim daje wiele frajdy (szkoda że nie można mówić ) i można osiągnąć ciekawe efekty. PHP rulez!

Niemiecki ma dużo fajnych opcji, możliwości, dość łatwy itp. ale brakuje mu czegoś: przyjemność z jego mówienia z kumplami zawsze z niego żartujemy i czasem wypowiadamy polskie słowa, z końcówkami niemieckimi np: "-en"

No wiecie co? Niemieckiego nie lubicie? Wspaniały język i do tego bardzo logiczny, mi tam się podoba Angielski jak angielski - mam na studiach to trzeba się uczyć (ta, uczyć )
...a co do innych - chciałabym umieć islandzki i norweski no i greka, łacina, hebrajski czy aramejski, tjaaaaa...

Ooooooo aramejski. Racja. Chętnie bym się go nauczył tylko po to, żeby obejrzeć "Pasję" bez napisów. Ale chyba jeszcze grecki i łaciński by były potrzebne...

Nie przesadzajcie, niemiecki jest naprawdę w porządku, tylko zawsze raziła mnie ta 'twardość'. Każdy wie o co chodzi. Gdy sie uczyłam zawsze lubiłam umlauty. Ä, Ö, Ü :)
Natomiast miałam poważne problemy, by przeczytać jakieś super długie słowo. np tak wygląda liczba 351 - dreihunderteinundfĂźnfzig. Dla mnie to zbyt skomplikowne ;]

ja strasznie dlugo uczylam się wyrazu: Wirtschaftwissenschaften

A chcecie dostać ostrzeżenia za straszenie ludzi wyrazami niemieckimi? Teraz będzie strach wchodzić do tego tematu