Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
Zachowanie ludzi w...
Otóż dość dużo ludzi nie potrafi zachować się w kinie bądź teatrze. Nie wiem z czego to wynika. Rozumiem, że są tacy, którzy lubią jeść w kinie, ale nie tak, że szeleszcząc opakowaniem zagłuszają film/rozpraszają. W teatrze zdarzyło mi się to samo. Fakt za często nie bywam z takowych, ale jak kiedyś byłam z klasą to koleś wyjął jakieś żarło. No zero kultury! Tak samo w kinie. Raz się zdarzyło, że zwróciłam uwagę ludziom gadającym przede mną w rzędzie. Kiedyś też było tak że obok mnie siedziała para 20kilka lat mieli i jak ona przechodziła centralnie przede mną do toalety to on ją klepną w tyłek, a w czasie seansu gadali. Dziś byłam na filmie 'Katyń' (ze szkołą całą, bo coś odrabiamy) i kilku kolesi przede mną jedli i gadali i hałasowali. Po prostu załamujący są tacy ludzie.
Autentycznie interesuje mnie czy to tyko moje przeczucie czy ktoś jeszcze się z czymś takim spotkał. Bo mnie takie zachowanie razi.
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
27 paź 2007 16:38:22 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01 Posty: 887 Lokalizacja: www.eksiazki.org
|
Ludzie nie mają pojęcia jak się zachowywać w kinie/teatrze. Nikt im nie powiedział, więc zachowują się normalnie (jak na nich). Przed wejściem mogłyby wisieć jakieś kartki z pouczeniem i ewentualnie karami za złamanie tego regulaminu. To by pewnie pomogło.
|
27 paź 2007 16:50:04 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Oj, nie pamiętam wyjścia klasowego do kina, żeby nie skończylo się to głośnym wrzaskiem, śmiechami i szeleszczeniem papierków podczas seansu. Wiadomo, hormony.
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
27 paź 2007 17:00:11 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
Regulaminy mało kto czyta, ale jest inne rozwiązanie. W niektórych krajach jest coś takiego, że jest specjalny pracownik kina do pilnowania porządku. I chodziłby sobie albo stał ktoś taki i jak by ktoś przeszkadzał, szeleścił albo robił inne przeszkadzające rzeczy to by zwracał uwagę. W naszych kinach by się to przydało i to bardzo, a nie, że tylko sprawdza czy bilet jest a potem otwiera drzwi, żeby ludzie sobie wyszli.
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
27 paź 2007 18:03:39 |
|
|
Konto usuniete
|
chosenone: ostatnio w środę byłam w teatrzu ze szkoły, jakieś pacany z innej szkoły różnymi przedmiotami, tak że ja dostałam w łeb z ogryzka a moja koleżanka.... z BATERII!! i to nie z paluszka tylko tej takiej dużej jak do np.latarki!! PRZESADA... Już nie wspomne o chamskich komentarzach, itd
|
27 paź 2007 19:29:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 lip 2007 20:25:39 Posty: 215 Lokalizacja: KrakĂłw/ZamoœÌ
|
no coż musze wam się do czegoś przyznać jakieś 5 lat temu moi koledzy pili wódkę w teatrze (oczywiście pod pretekstem picia toniku)
_________________ http://toolsweb.pl/
|
27 paź 2007 20:06:19 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
To na tym 'Katyniu' pili piwo. Koleś wręcz chwalił się tym, a jak mu powiedziałam, że jest po****ny to był wielce zdziwiony, że tak uważam.
Najlepsze jest to, że to nie ich wina. Kto inny zawinił i dalej nic z tym nie robi.
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
27 paź 2007 20:23:50 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Nie ich wina, tzn czyja?
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
27 paź 2007 21:36:54 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
Bandy opiekunów/rodziców, którzy nie potrafią przetłumaczyć młodemu pokoleniu prostych rzeczy. I potem też wymusić pewnych zachować od ów dzieci. No i dochodzą jeszcze ci, którzy sprzedają alkohol nieletnim.
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
27 paź 2007 22:13:29 |
|
|
Konto usuniete
|
Dokładnie!! Bo u nas by to nie przeszło, żeby jeden z uczniów z balkonu w teatrze bateriami rzucał!!
|
27 paź 2007 22:15:33 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:24:08 Posty: 211 Lokalizacja: Land Of No Return
|
A może ktoś poruszy temat naruszanej Netykiety? I w necie myślą, że im wszystko wolno i zachowują się czasem... ehmm... trudno opisać
W kinie też zdarzają się wpadki, a o teatrze nie mówię! Przykład: oglądałem Lord of the Rings. Dwóch gości siedziało poniżej i gadało i się śmiało... non stop komentowali i w ogóle... nie cierpię takiego zachowania... żeby to było wszystko! Rzucali popcornem (dobrze, że byliśmy nad nimi, a nie pod, ale sam fakt zachowawczy) Dajcie w spokój...
W teatrze również to się zdarza, ale czy równie często? Wszystko zależy od widzów i tylko nich! Przykład włączonych komórek bez przyciszenia...
Ogólnie nienawidzę, jak mi ktoś w czymś "ważnym" przeszkadza, a przede wszystkim "płatnym" :/
_________________
|
28 paź 2007 8:00:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
Przyznam się, mi raz telefon dzwonił w kinie, ale został szybko wyłączony i uruchomiony ponownie 15min po seansie.
Co do zachowania w sieci. Mam takie wrażenie, że ludzie to umieją i nawet robią, ale tylko w necie. Log off=brak kultury, okropne zachowanie.
@Darker --> jakieś aluzje pod moim adresem? Ja już nie spamuje, nigdy nie rozsyłałam głupich rzeczy itp. Także mam nadzieje, że to tyko mi się wydaje, że to aluzja była.
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
28 paź 2007 8:29:19 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:24:08 Posty: 211 Lokalizacja: Land Of No Return
|
Dlaczego akurat pod Twoim? Napisałem ogólnie, bo to w końcu też jakiś rodzaj zachowywania się...
_________________
|
28 paź 2007 8:45:21 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
No nie wiem właśnie czemu, bo to spamowanie... Nie ważne już .
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
28 paź 2007 8:56:53 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:24:08 Posty: 211 Lokalizacja: Land Of No Return
|
Wiesz, ja nie śledzę na bieżąco spraw forum i nie znam Twojej historii, także wiesz... nie znam Cię, aż do tego stopnia
Skoro już nie spamujesz, to w porządku
_________________
|
28 paź 2007 9:01:13 |
|
|