|
|
Teraz jest 14 lis 2024 8:58:18
|
Diabeł ubiera się u Prady / The Devil Wears Prada (2006)
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Zdecydowanie książka jest dużo lepsza, od filmu, choć Meryl Streep wcieliła się idealnie w swoją rolę, jednak czytając książkę miałam inne wyobrażenie o postaciach i film trochę mi je zakłócił.
|
22 paź 2008 14:44:46 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 12 lis 2008 16:34:51 Posty: 24
|
Podobnie jak wiele osób przede mną, czytając książkę zupełnie inaczej wyobrażałam sobie postacie, miejsca. Jednak film mnie pozytywnie zaskoczył, do tej pory lubię wracać co do trafniejszych fragmentów. Streep była wyborna, nie znalazłabym lepszej naczelnej dla Runwaya.
A jednak flm i ekranizacja to dwa oddzielne światy. Co nie wyklucza faktu, że oba są dobre.
|
12 lis 2008 19:30:24 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 lis 2008 22:40:40 Posty: 26
|
W moim przypadku najpierw była książka, potem film i chyba dobrze się stało, bo film był z lekka rozczarowujący i nigdy nie przeczytałabym książki po uprzednim obejrzeniu adaptacji. Był to dość przeciętny obraz z kategorii "lekkie, łatwe i niewyczerpujące umysłowo". Ot, taki zapychacz czasu. (to tylko moja opinia, tak więc nie czujcie się urażeni)
Jakoś nie mogłam się przekonać do aktorki grającej główną rolę (Anne Hathaway), może przez mimowolne skojarzenia z jej idiotyczną rolą w "Pamiętniku księżniczki", nie wiem sama. Grała bardzo przeciętnie i niezbyt przekonująco, niestety. Wspaniała okazała się natomiast Meryl Streep, której osobiście nie trawię po obejrzeniu "Pożegnania z Afryką", co utwierdziło mnie w przekonaniu, że człowiek to istota bardzo często myląca się.
Wiem, że nie powinnam się była nastawiać na wierne przelanie treści książki na ekran, ale oczywiście to zrobiłam. Oczekiwałam, że Miranda będzie tak okrutna jak w książce, a tu co? W ostatnich scenach widzimy [spoiler]wspaniałą rekomendację, porozumiewawcze spojrzenia, nawet uśmiech.[/spoiler]
Książkowa Miranda nie raczyłaby nawet splunąć w stronę swojej "niekompetentnej" asystentki. Książkowa Miranda, tak jak cały świat mody, była przesiąknięta złem. Ksiązkowa Miranda była tytułowym diabłem. Była złym, bezdusznym terminatorem.
|
20 lis 2008 9:47:29 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 18 lis 2008 19:38:31 Posty: 23
|
Mimo doborowej obsady (uwielbiam Meryl Streep) i niezlego podkladu pod scenariusz, jakim byla ksiazk, film mnie rozczarowal. Moze nie bylo to rozczarowanie duze, (ksiazka byla dobra, ale nie rewelacyjna) ale nie wyszlam z kina usatysfakcjonowana.
Nie lubie jak sie zmienia zakonczenia kzsiazek. Tak jak wspomniala tuptup
To zakonczenie nie przystawalo do ksiazki. Bo w koncu gdzie ten Diabel??
W filmie podobaly mi sie kostiumy-a raczej kreacje znanych projektantow- aktorek, gra aktorow i sposob przedstawienia tego calego blichtru.
|
21 lis 2008 14:56:40 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 gru 2008 13:21:42 Posty: 20
|
Książkę przeczytałam całkiem niedawno. Tym razem berdziej podobał mi sie film. Sposób w jaki została napisana książka mi sie nie podobał. Denerwowały mnie te powtarzające się dialogi,nawet jeśli to było celowe,poza tym ekranizacja jest pełna humoru a książka jest tego nieco pozbawiona... Postać Emily za to całkiem fajnie przedstawiona,taka z niej buntowniczka ale i tak jestem za filmem w tym przypadku:)
|
08 gru 2008 14:28:16 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 gru 2008 13:25:36 Posty: 25
|
Jak wiekszosc zgodze sie z tym ze w ksiazkach zawarte jest znacznie wiecej szczegolow niz mozna uchwycic w dwu godzinnym filmie. Nie oznacza to ze dany film jest zly owszem podobal mi sie brakowalo mi tylko kilku szczegolow z ksiazki ale rola glownej aktorki troche to roznice zniwelowala.
|
12 gru 2008 15:15:25 |
|
|
agatawe
|
TO prawda książka była dużo lepsza. Film, w wolnej chwili można obejrzeć dla śmiechu, ale nie zachwyca.
|
23 gru 2008 21:26:13 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 sie 2008 22:04:29 Posty: 12 Lokalizacja: Coventry
|
Re: Diabeł ubiera się u Prady / The Devil Wears Prada (2006)
Większość uważa, iż książka jest, o niebo, lepsza niż jej ekranizacja. Cóż, każdy ma prawo do własnego zdania, subiektywnego zdania. Film być może nie był wierny swemu książkowemu odpowiednikowi, ale i po co? Jego zadaniem jest sprawiać przyjemność widzowi, grać na jego uczuciach, odsuwając na bok wyobraźnię, która podczas lektury pracuje baaardzo intensywnie.
Film nie nudzi, kilka wątków przeplata się, budując dość ciekawą, choć standardową fabułę. Pojawia się motyw Kopciuszka i pogoni za marzeniami, po drodze gubią się gdzieś najważniejsze wartości, jak miłość, lecz... nie zaprzedanie własnej godności!
Rola Meryl Streep po prostu mnie zachwyciła. Wyrachowana, zimna kobieta, traktująca innych z góry, nie licząca się z ich uczuciami. Z drugiej strony zaniedbana, pospolita "myszka", która wraz ze zmianą wyglądu zewnętrznego, zapomina także o hierarchi wartości, dotychczas liczącej się w jej życiu. Obsada doskonała, fabuła znana, dialogi zabawne, pozostaje życzyć tylko miłego oglądania!
_________________ dzidzileja
|
26 kwi 2009 14:29:11 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 mar 2009 23:06:53 Posty: 11
|
Re: Diabeł ubiera się u Prady / The Devil Wears Prada (2006)
Ja najpierw obejrzałam film i czytając książkę widziałam aktorów Bardziej podobał mi się film, ale tylko ze względu na to o czym wspomniała dzidzileja. W książce strasznie denerwowało mnie w jakim stopniu główna bohaterka daje sobą pomiatać.
|
30 maja 2009 0:26:12 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|