Katarzyna Grochola "Trzepot skrzydeł" - książka opowiadająca o uzależnieniu od drugiego człowieka, jak łatwo jest kimś manipulować gdy ten ktoś cię kocha i jak tej osobie ciężko się uwolnić od swego prześladowcy. Grochola w swej powieści opisuje przeżycia kobiety maltretowanej przez męża. Książka wciągająca ale i smutna

U mnie lekturowo - Kończę Kordiana i Dziady dzisiaj i planuję na weekend wziąść się za nielekturę w końcu bo ostatnio na czytanie nie mam za dużo czasu.

właśnie skończyłam czytać "Heban" Ryszarda Kapuścińskiego. świetnie napisana książka, trochę w stylu reportaży o Afryce i jej mieszkańcach w czasach zdobywania niepodległości. Trochę historii i kultury czarnych ludzi. książkę czyta się lekko i szybko

Aktualnie czytam "Niskie łąki" P.Siemiona. Akcja rozgrywa się m.in. we Wrocławiu lat 80. To moje miasto a czasy zupelnie obce więć pora je poznać. Książka naprawde wciąga:P

Czytam dwie naraz - pierwsza to znakomita moim zdaniem ksiązka Martina - Gra o tron - pierwszy tom znanej juz serii Pieśń lodu i ognia. Czyta się rewelacyjnie i juz dawno nie czytałem takiej dobrej fantasy. Drugą ksiązką jest Amerykańscy bogowie - Gaimana. Jak dla mnie ksiązka nierówna ma swoje dobre i słabe momenty, ale w miarę przyciąga.

Tomasz Jastrun "Gra wstępna" rozpisana na 62 felietony. Niezmiernie dowcipna lektura, doskonala na relaks i poprawe humoru

Obecnie czytam "Gringo wśród dzikich plemion"
Wojciecha Cejrowskiego. Jest to książka przygodowa i podróżnicza. Mądra, a jednocześnie pełna humoru. Sprawia, że Czytelnik zaczyna się głośno śmiać. Jest to także album niezwykłych fotografii z wypraw w najdziksze rejony świata.

Fred Wargas "Wwilczej skórze" zaskakujący koniec ale nie jest to najlepsza książka jaką czytałam. początek jest rozbierzny, tzn. tak jakby czytało się dwie książki naraz, akcja łączy się gdzieś w połowie. krótko mówiąc taka sobie

"Krucjata" Eugeniusza Dębskiego- wpadła mi w łapki podczas pobytu w Empiku i chociaż w planach miałam zakup innej rzeczy zaryzykowałam i kupiłam nie patrząc nawet o czym jest ta książka

Teraz na tapecie mam świeżutką powieść Petera F. Hamiltona, pt. „Ekspedycja” z nowego cyklu „Gwiazda Pandory” z wyd. „Zysk i SKA”.
Hamilton jest autorem znanym ze świetnego cyklu z gatunku space opera „Dysfunkcja Rzeczywistości”. Teraz wykreował nowy świat, z zupełnie innymi warunkami brzegowymi.
O treści powieści w telegraficznym skrócie – Ludzkość rozprzestrzeniła się w pobliskim wszechświecie (ok. 650 lat świetlnych) przy pomocy trwałych tuneli podprzestrzennych. Panuje pokój, istnieje już technika skutecznego, kilkakrotnego całkowitego odmłodzenia ciała każdego obywatela Federacji, spokój zakłóca tylko niewielka grupka terrorystów. Jednak dokonuje się pewne przełomowe astronomiczne i zapada decyzja o zbudowaniu autonomicznego gwiazdolotu z własnym napędem hiperprzestrzennym … .
Zaczyna się dość niemrawo – więc z tym większą przyjemnością kontynuuję lekturę (wszystkie porządne cykle powieściowe zwykle ciężko „odpalają”). Porządne czytadło, ponad 600 stron, przynajmniej na dwa wieczory.

Z konieczności ostatnio zajmują mnie głównie lektury. Obecnie jest to "Wesele" Wyspiańskiego. I choć nie mam nic przeciwko lekturom szkolnym, to jak wiadomo przymus nie działa motywująco ;P Tak więc zdecydowałam się czytać dwie pozycje jednocześnie - jedną (wspomnianą wcześniej) z obowiązku, drugą dla własnej przyjemności. Tą drugą książką jest aktualnie "Zdrada" (pierwszy tom cyklu "Dziedzictwo Mocy"). Muszę przyznać, że naprawdę mi się podoba, a Jacen wyrasta na jednego z moich ulubionych bohaterów serii Star Wars ;]

4 cześći :
Duologia Agenci Chaosu - James Luceno
Tom I - Próba Bohatera skończona wczorja i teraz

Tom II - Zmierzch Jedi
"Yuuzhanie podbijają kolejne planety. Nowa Republika wydaje się bezradna wobec potęgi bezlitosnych najeźdźców. Luke Skywalker musi za wszelką cenę utrzymać jedność wśród rycerzy Jedi. A jeden z nich podejmuje właśnie odważną, lecz śmiertelnie niebezpieczną misję... "

świetna książka teraz rozpoczyna się prawdziwa "rzeź" obcych na istotach galaktyki polecam

"Pułkownicy" W.E.B. Griffina, czyli czwarty tom cyklu Braterstwo Broni. Dalsze losy Craiga Lowella i innych, czyli coś dla wielbicieli dobrze napisanej literatury o tematyce wojskowej.

Właśnie skończyłem czytać "Z woli boskiej i katowskiej" Michel'a Folco i zabieram się za "Weronika postanawia umrzeć" (czas nadrobić zaległości i przeczytać jakąś książkę Coelho). A następna w kolejce jest "Złodziejka książek' Marka Zusaka.

Zacząłem właśnie Richarda Morgana - Trzynastkę. Jeden z nielicznych autorów, którego książki kupuję w ciemno od czasu przeczytania "Upadłych aniołów". Niestety MZ od tamtej pory nie zbliżył się nawet do tego poziomu.