Seria jest ciekawa, nic nie jest proste i oczywiste. Intrygi są świtne, Kira ma świtne pomysły- ukrywa telewizorek w paczce chipsów żeby nie znalazły go kamery, znajduje położenie kamer przekupując Ryuka jabłkami, wykorzystuje dziewczynę i wszystkich wokoło by zabić L, dodatkowo świetnie sie maskuje a jego plany nie są możliwe do przewidzenia- dotego brak skrupułów. Gorąco polecam

No właśnie ten brak skrupułów... Heh Zdaję sobie sprawę, że to była walka na śmierć i życie, a w takiej wszystkie chwyty dozwolone, jednak jako fanka Kiry miałam ambiwalentne odczucia. Zgadzałam się na to, co robi jako Kira, popierałam to, ale nie podobał mi się sposób w jaki wykorzystywał ludzi wokół siebie. Chciał być bogiem nowego świata- proszę bardzo, droga wolna, jego świat nie był taki zły. Ale człowiek, który nikogo nie kocha to już patologia. Zaczął od kryminalistów, a skończył na każdym, kto mu się sprzeciwi. I w ten sposób, chociaż zgadzam się z Kirą, to L staje się moim ulubieńcem. Kiedy tak kuca na fotelu jak małe dziecko i wcina ciastka- kawaii!!

Wedlug mnie Death note jest w ciąż smakowitym kąskiem. Przyznam sie szczerze, ze podczas czytania byłem lekko przerażony tym, co robił głowny bohater ;p No z jednej strony był on bohaterem, ale za bardzo sie zatracil w zabijaniu wszystkich bad guy'sow. Tak ze mimo wszystko ta manga mi sie podobała Ciągle mam przed oczami postac L i te jego oczy

lobogirl masz racje, troszke zgubil umiar w zabijaniu az w koncu zabijal najblizszych, aale podobno cel uswieca srodki xD

DN jak najbardziej należy przeczytać bądź obejrzeć anime na podstawie mangi, bo niewątpliwie to dzieło ponadprzeciętne. Radze też pozostać przy pierwszej części do momentu śmierci L bo niestety druga seria delikatnie rzecz ujmując rozczarowuje. Ogólnie warto

Najpierw czytałem mangę, potem dopiero obejrzałem anime. I IMHO w takiej kolejności powinno się to robić.
Ja zresztą anime (dalsze odcinki) oglądałem już na podglądzie - większość treści znałem z mangi.

Chciałbym wam zwrócić jeszcze uwagę na muzykę (Hideki Taniuchi i Yoshihisa Hirano), która jest w anime -
motyw przewodni jest świetny - mam go w dwóch wersjach na mojej mp3ce.

Osobiscie uwielbiam Anime Death Note do mangi nie mialem okazji zajrzec, ale L jest najlepszy poprostu N to nikt w porownaniu z nim:/ ciekawe co sie stalo z "A,B,C,D" ich pseudonimy to kolejnosc alfabetu

...,K,L,M?,N,O,...Chyba źle rozumujesz to musi być jakoś inaczej wybierane na pewno nie alfabetycznie, swoją drogą to trochę masakryczna manga niech ktoś się na przyszłość zastanowi co będzie jak ludzie będą utożsamiać się z Kirą??

Nic nie będzie, bo Notes Śmierci nie istnieje, to fikcja i nikt nikogo nie może i nie będzie zabijać tak jak Kira. Poza tym jeśli się nie mylę, to tytuł polecany od 16 roku życia, czyli teoretycznie dla myślącego widza (heh jakże naiwnie się zakłada, że ludzię myślą). No i Kira miał rację. ale o tym już pisałam.

kiedys w antykwariacie sie na to natknolem ale ciezko znalesc

Edit by marcinchicago39: +1 ostrzeżenie

Mozesz wejsc na oficjalną stronę wydawnictwa JPF i sobie zamówić w sklepie on- line. Mam dzień dobroci dla zwierząt, więc nawet skopiuje adres z zakładek, żeby nie trzeba było googli używać. Proszę:

http://www.jpf.com.pl/

Świetnie napisane były też postacie policjantów, którzy postanowili bronić prawa i wartości ludzkiego życia nawet poświęcając własne. Cały czas miałam nadzieję, że Kira w końcu wyrzuci ten przeklęty notatnik i zatrzyma ten obłęd. Czy nie podobał by wam się świat, w którym Kira i L pracują razem goniąc złoczyńców za pomocą metod tradycyjnych!

Z psychologicznego punktu widzenia notes i Kira mieli większą wartosc niż metody L i policji.

Ogladałem anime Death note, podobało sie niesamowicie , anime inne niz innne zapoczatkowalo chyba nowy gatunek ^^ trzyma w anpieciu do ostatniej chwili, niesamowiete zwroty akcji i zawsze pełne zaskoczenie jak rozwiazuja sytułacje w zwiazku z tym chciałbym sie zapytać czy anime bardzo rózni się od mangi ? Mam ochotę zabrać sie za to ale nie weim czy to nie bedzie "powtórka z rozrywki" (anime ogladałem 3 razy )

heh czytałam i zbieram

Edit by Rudi: Ost za spam.

Death Note głównie oglądałam (trochę jednak wciągnęłam mangi) i podobało mi się do końca. Sama historia jest bardzo ciekawie opisana, a autor miał niezły pomysł. Strasznie podobała mi się walka L z Kirą, to ciągłe dążenie do tego kim drugi jest naprawdę... A kreska według mnie jest bardzo dobra