|
|
Teraz jest 11 gru 2024 23:27:05
|
Piekara Jacek - cykl o Mordimerze Madderdinie i nie tylko...
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Ja Pana Piekarę znam tylko z jednej powieści pt. "Przenajświętsza Rzeczpospolita". Książka wywołała u mnie mieszane uczucia, historia ciekawa, wciągająca i jak zapewnia sam autor nierzeczywista aczkolwiek moim zdaniem jednak obrazoburcza. Nie jestem fanatykiem religijnym, nie chce powrotu cenzury, myślę jednak ze trzeba zachować umiar. Pisanie o analnym seksie z Chrystusem i o relikwii z jader Papierza Polaka to co najmniej brak dobrego smaku. Prokurator możne jednak uznać to za obrazę uczuć religijnych.
|
20 wrz 2008 14:17:34 |
|
|
Konto usuniete
|
Bardzo ale to bardzo podobał mi sie cykl powiesci o inkwizytorze Mordimerze. alternatywna historia zycia Jesuza jest tym co mnie najbardziej urzekło, poza tym postac anioła stróza głownego bohatera i oczywiście jego świta, Kostuch i blizniacy Przeczytałem tez powiesc Przenajświetrza Rzeczpospolita, pwoiesc szczerze, że rzeczywistość przedstawione przez Piekare mnie przeraziła ale czytało sie dobrze.
|
20 wrz 2008 16:17:57 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 wrz 2008 17:21:10 Posty: 29 Lokalizacja: Sandomierz
|
Co tu dużo rzecz można o cnym Mordimerze ? To człek pobożny, wrażliwy, miłujący bliźniego i tepiący ponad wszelką miarę herezję. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom opowiadań o tym inkwizytorze ;] Każda książka, opowiadanie zaskakuje mnie, czego potrafi dokonać mój ulubieniec. Sam pomysł takiego świata gdzie Chrystus może zejść z krzyża ukarać ludzi jest genialny ;] Można powiedzieć ze lubię rozwiązania proste a zarazem brutalne dlatego ten bohater tak trafia do mnie. Nie ma u niego miejsca na tzw półśrodki. Jak już sie czegoś podejmować to doprowadzić sprawę do końca. A książka Przenajświętsza Rzeczpospolita ? Dla mnie to studium ludzkiej głupoty. Do czego może doprowadzić samolubstwo niektórych warstw społecznych. Zakłamanie to które dzieję sie na najwyższych warstwach drabiny społecznej. Piekara ukazuje nam świat gdzie kościół rządzi. I pokazuje nam w sposób brutalny całą prawdę. CO by były gdyby.... Zakaz całkowitej aborcji, zakaz antykoncepcji, gdzie władza kościelna może zniszczyć każdego. Jak dla mnie powinna to być obowiązkowa lektura dla osób ślepo wierzących, aby mogli sie przekonać do czego mogłoby dojść gdyby ich wybrańcy mieli nieograniczoną władzę. Nie ma człowieka bez skazy i nie ma idylli
_________________ Leliwum Perfectum - Na chwałę pokazów !
|
21 wrz 2008 12:06:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 wrz 2007 12:40:38 Posty: 57 Lokalizacja: z nieznanego miasta
|
Właśnie przeczytałem najnowszą książkę pod tytułem "Płomień i krzyż", który jest pierwszym prequelem znanego nam cyklu.Czyta się z wielką przyjemnością, Piekara nie traci formy, potrafi napisać rewlacyjną książkę.Wydanie jest rewelacyjne pożókły przybrudzony papier powoduje bardzo przyjemne wrażenia wizualne.Opowiadania przedstawiają młodość naszego "pokornego sługi" widziane oczami [spoiler]jego matki oraz jego mistrza Arnolda LĂśwefella, członka wewnętrznego kręgu Inkwizycji.[/spoiler] Dowiadujemy się o początku pewnej pary braciszków oraz o początku kariery znajomego nam biskupa i jego problemów zdrowotnych. Innym ciekawym wątkiem jest historia [spoiler]plugawej księgi okultystycznej "Szachor Sefer" która w pewien sposób związana jest z Mordimerem.[/spoiler]
Co zaś tyczy sie Przenajświętszej Rzeczypospolitej wypada sie zgodzić z "przedmówcami" że prezentuje ono potworną wizje klerykalnego totalitaryzmu, prywatę i karierostwo polityków i ich hipokryzje.
_________________ Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power. Through power, I gain victory. Through victory, my chains are broken. The Force shall free me.
|
21 wrz 2008 21:53:31 |
|
|
Konto usuniete
|
Przeczytałem dwie książki pana Piekary, powiem szczerze, bardzo mi się spodobały, pokazanie że Jezus nie musi być miły i kochający a zaraz do czego może doprowadzić wiara... taka prawda, mam nadzieję że reszta też jest na tak wysokim poziomie
|
30 wrz 2008 20:01:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 wrz 2008 17:21:10 Posty: 29 Lokalizacja: Sandomierz
|
Po długim wyczekiwaniu wreszcie dorwałem w swoje ręce nowe opowiadanie Piekary o Mordimerze. No i nie wiem jak to rzec, kilka pomysłów miał autor co do przeszłości Kochanego Inkwizytora naprawdę ciekawych, ale czasami to już za dużo chciał "wcisnąć". Sam nie wiem czego dokładnie oczekiwałem ale tom 1 trochę mnie zawiódł. Wyjaśnia wiele rzeczy ale niektóre z nich są zbyt oczywiste jak na mój gust, np. pomysł z Bliźniakami... (więcej nie zdradzę, nie będę psuł innym radości czytania;) Książka nie jest zła warta przeczytania, ale nie zachwyca....
_________________ Leliwum Perfectum - Na chwałę pokazów !
|
02 paź 2008 22:55:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 paź 2008 14:49:27 Posty: 25
|
czy ktos sie orientuje czy Piekara zamierza pociagnac dalej Necrosis Przebudzenie czy tez byla to tylko jednorazowa przyjemnosc?
|
05 paź 2008 16:45:50 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 paź 2008 22:50:58 Posty: 21
|
Przeczytałem wszystkie części, które do tej pory wyszły o Mordimerze i mogę stwierdzić, że to jeden z lepszych cyklów książek, jakie przeczytałem. Mimo, że jestem katolikiem wierzącym i praktykującym, nie zraził mnie motyw Jezusa schodzącego z krzyża i wyżynającego połowę Jerozolimy. Uważam to tylko i wyłącznie jako fikcję literacką. A nawet jeżeli Piekara ma coś do Kościoła, to mnie to nie obchodzi- po prostu książkę na prawdę fajnie się czyta, fajnie napisana i ciekawe przygody spotykają głównego bohatera.
Przeczytałem również "Przenajświętszą..." pana Piekary. Książka też fajna- jest spisek w książce- jest plus;) No i ciekawa, alternatywna wizja Polski w przyszłości. Hmmmm, ciekawe czy na prawdę w lasach suwalskich są takie ogromne pokłady ropy;P
|
07 paź 2008 8:37:39 |
|
|
Konto usuniete
|
Cykl o Mordimerze jest moim zdaniem interesującą opowieścią. Ciekawy pomysł z Jezusem schodzącym z krzyża i zalewającym Jerozolimę w morzu krwi - genialne. Postacie Kostucha i bliźniaków - super. Sama postać Mordimera - z jednej strony - naprawdę interesująca alternatywa dla tych wszystkich herosów niezliczonych światów fantasy. Jego pojmowanie wiary i czynów, jakie trzeba dla niej popełniać - niesamowite. I to jak dla mnie największy plus cyklu. Jednocześnie jednak po kilku opowiadaniach - staje się to niemiłosiernie przewidywalne i paradoksalnie - staje się największą wadą... innymi słowy - bohater nie ewoluuje wraz z upływem czasu (czy też przeczytanych stron) i wydarzenia, w które jego życie niewątpliwie obfituje nie wpływają na niego w żaden sposób. Innymi słowy - pasuje to do krótkich opowiadań, ale jeśli czyta się jedno po drugim - zaczyna nużyć.
Jeśli chodzi o Ani słowa prawdy - niestety - poziom już znacznie niższy. Zdarzały się ciekawsze fragmenty, jednak ogólnie - wieje nudą...
Przenajświętsza Rzeczpospolita? zapowiadało się świetnie, a skończyło się na kolejnych opisach libacji alkoholowych i orgii w alternatywnej Polsce. Mało odkrywcze postacie (niech ktokolwiek powie, że czytając nazwisko Światłoniesień nie skojarzył tego od razu z Lucifer = Niosący Światło...) dla mnie kompletna porażka...
|
08 paź 2008 19:17:48 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 wrz 2008 17:21:10 Posty: 29 Lokalizacja: Sandomierz
|
Z tego co mi wiadomo zarzucone, A szkoda fajnie sie zapowiadało... No tu sie nie zgodze, w tym właśnie mnie "pociaga" w tej postaci, że pomimo tylu przygód ciągle wierzy i to nawet z coraz większą siłą, , "Żar prawdziwej wiary"
A czy od razu alternatywna ? Jak dla mnie to jest osadzenie naszej kochanej rzeczywistosci i realności w książce.....
_________________ Leliwum Perfectum - Na chwałę pokazów !
|
08 paź 2008 19:31:16 |
|
|
Konto usuniete
|
tak jak mówiłem - na krótka metę jest to dla mnie zaleta, na dłuższą męczy - człowiek, który się nie zmienia, nie jest interesującym bohaterem. Od poczatku do końca jesteś w stanie przewidzieć jego kolejne posunięcia na podstawie poprzednich. Ja tam lubię, gdy fabuła zaskakuje, a nie jest przewidywalna do granic przyzwoitości, ale to może kwestia gustu...
hmm - myślę, że na szczęście nie jest jeszcze tak źle no i póki co, nie ma jeszcze dozoru moralnego "czarniaków" (nie mylić z księżmi). Choć może poziom elit politycznych jest zbliżony ;]
|
08 paź 2008 20:28:00 |
|
|
Konto usuniete
|
Przeczytałam Piekary cykl o inkwizytorze Mordimerze. Cykl może godzić w uczucia religijne, bo pojawia się alternatywna wizja śmierci Chrystusa. Ale pomijając ten wątek, cykl bardzo mi się podobał. Najbardziej oprócz postaci Mordimera podobał mi się Kostuch, bardzo ciekawa postać o niewątpliwie wielkiej urodzie.
Wie może ktoś kiedy chociaż w przybliżeniu pojawi się druga część Płomienia i Krzyża?
|
29 paź 2008 13:59:33 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 wrz 2008 17:21:10 Posty: 29 Lokalizacja: Sandomierz
|
U Niego z terminami różnie bywa.... kilka razy są przekładane, przy najmniej tak mi się zdaje. A taki odskocznik wpadł mi ostatnio w ręce II tom Alicji i trochę się zawiodłem... I tom "połknąłem" i fajne. Jak zobaczyłem II tom nie wiedziałem z której strony się za to zabrać. O takie małe "cuś" mała książka a przyznam, że cena też troche wygurowana. No ale zachęcony I tomem zakupiłem i wziąłem sie za czytanie. I tu się pojawił mały problem, bo nie zrozumiałem z niej za duzo... ;] Sam nie wiem czym to było spowodowane, ale 2 raz się nie zmusiłem żeby ją przeczytać (wtedy pewnie bym coś obczaił) ale jak dla mnie za duży to był przeskok z akcji z I tomu do II gdzie wszystko sie zmienia. A i te rzeczy o kruku i tym "Mieście" troche banalne... spotkałem sie z kilkoma takimi pomysłami i można by rzec, że Piekara powielił schemat....
_________________ Leliwum Perfectum - Na chwałę pokazów !
|
31 paź 2008 1:10:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 paź 2008 12:43:48 Posty: 23
|
Nawet lubię Piekarę, choć spotkałam się z dużymi kontrowersjami wokół cyklu o Mordimerze. Najbardziej absurdalna była sytuacja kiedy siedząc na korytarzu w szkole i czytając "Młot na czarownice" zobaczyłam nad sobą wściekłą katechetkę, która zaczęła krzyczeć że to herezja i jak ja mogę czytać tak bezbożne książki. Do wielu osób niestety nie dociera, że to FANTASTYKA - książka której treść jest wymyślona i w żadnym razie nie jest zamachem na Kościół. Jako osoba niewierząca patrzę na to z dystansem i z przykrością stwierdzam, że Kościół traktuje wszystkie publikacje niezgodne z tym co głosi zbyt poważnie ( nie chcę tu nikogo urazić). Uważam, że można napisać wszystko w granicach dobrego smaku.
_________________ "zaczynaj dzień z premedytacją"
|
02 lis 2008 19:49:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 12 lip 2008 16:24:38 Posty: 65 Lokalizacja: piąty wymiar
|
Mam podobne odczucia (aczkolwiek zabrałam się za to cóś od tytułu;)), Alicja i ciemny las w zestawieniu z Alicją, brzmi jak bełkot schizofrenika. I to nie tyle niezrozumiały, co przebarwiony, liczyłam na coś lepszego.
Co się tyczy samej twórczości autora, to zgadzam się z wypowiedzią któregoś z przedmówców, że Piekara najlepiej się sprawdza w krótkich opowiadaniach. Jako długodystansowiec - powieściopisarz, wcześniej czy później (a najczęściej wcześniej) zaczyna powielać samego siebie...
A Płomień i Krzyż - po prostu wieje nudą, wszystko jest przewidywalne. I o ile pierwsze dwa tomy o MM, pochłonęłam, o tyle każdy kolejny wywoływał odruch ziewania, a PIK zwieńczył dzieło - jedna z niewielu książek od dłuższego czasu (pierwszą była powielona niebiańska Kossakowska) , przy których zwyczajnie zasnęłam.
---,,^..^,,,---
|
08 lis 2008 20:34:52 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|